REKLAMA
Maciej Witkowski

Wychowany na Mortal Kombat w bibliotecznej kafejce. Wielki fan twórczości Neila Gaimana. Zanurzony w dekadentyzmie. Kolekcjoner Funko POP. Boi się, że kiedyś cały świat dowie się, że gra w Pokemony. Wśród znajomych głośno skanduje nazwiska najbardziej wyszukanych reżyserów, by po powrocie do domu oglądać z córką „Hildę". Wolny czas poświęca na kino. Wierzy, że kiedyś uściśnie dłoń pana Makłowicza i trafi do storików MLH.

REKLAMA