MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA
Zachowaj spokój – recenzja serialu. Tajemnice nastolatków.
Na platformie Netflix pojawiła się ekranizacja kolejnej książki Harlana Cobena, za której realizację zabrał się polski zespół – Bartosz Konopka i Michał Gazda. Przeniesienie na ekran powieści W głębi lasu nie trafiło w mój gust. Powiem więcej, nie spodobało mi się. Ostatecznie złamałem jedną ze swoich zasad i nie dokończyłem serialu. Jednym z powodów był fakt, iż moja znajomość książki sprawiła, że odczuwałem zgrzyt przy każdej rozbieżności z treścią kryminału, przy czym zmiany te wydawały mi się bezsensowne.
Postanowiłem jednak dać szansę najnowszej ekranizacji kolejnej powieści Cobena. W dodatku odwróciłem kolejność i nie poznałem książki. Dlatego też recenzja nie będzie polegać na porównaniach. Zapewniam Was jednak, że lektura już czeka na przeczytanie.
Czy kolejna próba przeniesienia amerykańskiego kryminału na polskie realia okazała się złym pomysłem?
Czy ufasz swojemu dziecku?
Adam Barczyk (Krzysztof Oleksy) to osiemnastoletni buntownik pochodzący z zamożnej rodziny. Nie dogaduje się z rodzicami, ucieka z domu i szlaja się gdzieś z kumplami. Jego najlepszy przyjaciel popełnił samobójstwo, przedawkowując leki. Cała szkoła jest w żałobie, a chłopak zaczyna się inaczej zachowywać. W dodatku dostaje dziwne esemesy. W jednym z nich jest napisane, by zachował spokój, siedział cicho a będzie dobrze. Podejrzane prawda?
Wiadomości te odczytuje jego matka (Magdalena Boczarska) – przewrażliwiona na jego punkcie kobieta, która z matczynej troskliwości czy też braku zaufania – do was należy wybór – instaluje synowi w telefonie program szpiegowski. Czyta każdą jego wiadomość, a tekst by siedział cicho, mrozi ją do szpiku kości. Zaczyna podejrzewać, że syn miał coś wspólnego ze śmiercią kolegi. Kobieta jednak nie zdąży porozmawiać o tym z Adamem, bo chłopak… znika. Zdesperowana zaczyna poszukiwania na własną rękę, tym samym odkrywając, że wszyscy, którzy znają jej syna, coś ukrywają.
Mnogość bohaterów u Cobena to norma…
Historia przedstawiona w tym sześcioodcinkowym serialu wydaje się spójna i prawdopodobna. Akcja już od pierwszego odcinka ma szybkie tempo i w zasadzie nie zwalnia do samego końca, dzięki czemu szybko zapominałem o fabularnych błędach i śledziłem losy bohaterów.
Tych mamy sporo. Pojawiają się nawet postacie z W głębi lasu, choć ich znaczenie w całej intrydze jest raczej marginalne. Jedynie córka Pawła Kopińskiego – Kaja (Agata Łabno) odgrywa większą rolę jako dziewczyna Adama.
Pojawia się Bartłomiej Topa w roli nauczyciela, Tomasz Drabek jako samotny ojciec, czy Jacek Poniedziałek i Justyna Wasilewska będący mordercami grasującymi po ulicach Warszawy. Tak aktorska śmietanka stworzyła różnorodne i intrygujące postaci.
Magdalena Boczarska realistycznie odegrała rolę nadopiekuńczej matki, która potrafi wepchać się w najciemniejszą dziurę byle tylko odnaleźć swoje dziecko. Co by się jej nie przydarzyło i tak będzie przeć do przodu. Dobrze, że w pewnym momencie przypomina sobie, że ma jeszcze córkę przesiadującą u koleżanki, bo rodziców przecież nie ma w domu. Choć nie zawsze zgadzałem się z jej postępowaniem, to uważam, iż ta postać jest niezwykle intrygująca. Sam jestem rodzicem i stawiałem sobie pytania, czy zrobiłbym to samo, co ona.
Ojciec (Leszek Lichota) miał już mniej czasu antenowego. Uważam jednak, że wystarczyło go na tyle, by mógł pokazać zapracowanego człowieka, który jednak potrafi postawić rodzinę na pierwszym miejscu.
…wielowątkowość również
Różnych wątków jest tu mnóstwo, w tym dwa główne, bo oprócz problemów Barczyków jest jeszcze sprawa tajemniczych morderstw. U Cobena nie jest to nic nowego. Co ma piernik do wiatraka? Cóż, obejrzyjcie serial. Niestety, powiązanie tych dwóch historii mnie rozczarowało.
Poza powyższym produkcja podejmuje się kilku ważnych problemów dzisiejszej młodzieży. Narkotyki, hejt w szkole czy trudne relacje dzieci z dorosłymi. Serial pokazuje, jak jedni wpływają na drugich i do czego zdolni są rodzice, by chronić własne potomstwo.
Interesujące było również ukazanie luksusowego zamkniętego osiedla, na którym mieszkają Barczykowie. Surowe, przeszklone bryły mieszkalne, równe trawniki i tysiące tajemnic za każdymi drzwiami. Czuć tutaj amerykański klimat.
Zaskoczyła mnie scena kulminacyjna, która rozegrała się szybko i w moim odczuciu niezdarnie. Miałem zobaczyć siłę drzemiącą w rodzinie, a wyszło trochę jak w komedii z Jackie Chanem. W dodatku trwała może z minutę. Nie czułem żadnego napięcia.
Jestem na tak
Zachowaj spokój ma swoje niedociągnięcia, ale rekompensuje je ciekawa intryga, dobra gra aktorska i zaskakujący finał. To udany thriller, który mogę polecić. Jestem ciekaw, czy Polacy ponownie dostaną zielone światło na ekranizację kolejnej książki. Wydaje mi się, że tak.
Podziel się ze znajomymi:
Kamil Bastrzyk
TOP TYGODNIA
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl
