Świat mitów: Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona – recenzja komiksu – Powrót do klasyki

UDOSTĘPNIJ

Świat Mitów: Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona to dziewiąta część mitologicznej serii komiksów od wydawnictwa Egmont. Kultowe historie zaczerpnięte z mitologii antycznej, a wszystko to okraszone ilustracjami w najlepszym, klasycznym stylu – zaintrygowani? Zapraszam was w podróż do Hadesu i z powrotem 🙂

Czasy dawne, dawniejsze i te całkiem współczesne

Mity w dawnych czasach służyły, by tłumaczyć ludziom zawiłości zjawisk przyrodniczych i spraw, którym ówczesna nauka nie potrafiła sprostać. Wiele z nich zostało spisanych, , by w tej formie przetrwać do naszych czasów. W ostatnich latach na rynku wydawniczym mamy istny wysyp tworów wszelakich inspirowanych mitologią – od książek i gier, aż po komiksy. Kilka z tych dzieł miałam sama okazję zgłębić i wciągnąć na tyle w temat, że gdy tylko usłyszałam o komiksie z serii Świat Mitów, postanowiłam go dla was zrecenzować 🙂

Świat mitów Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona | egmont.pl

O wydaniu słów kilka

Książka zawiera dwie  opowieści znane z klasycznej mitologii greckiej przedstawione w przystępnej i lekko przyswajalnej formie. Na końcu tomu znajduje się też krótkie opracowanie wprowadzające w tajniki omawianych mitów  i kultury antycznej, wprowadzające w tematykę wybranych historii i okraszone rycinami dzieł sztuki nawiązujących do przedstawionych mitów. Stanowi ono ciekawe uzupełnienie wiedzy i zachęca do dalszego zgłębienia tematu. Komiks został oprawiony w twardą oprawę, a na wklejce w środku możemy podziwiać ilustrację przedstawiającą cały panteon bogów greckich.

Świat mitów Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona | egmont.pl

Dwie historie, jeden wspólny wątek

Wraz z woluminem dostajemy w swoje ręce mity znane prawie każdemu z nas jeszcze z czasów szkoły, a są to wspomniane już wcześniej o utalentowanym muzyku Orfeuszu i nimfie Eurydyce, a także historia bogini plonów Demeter i jej jedynej córki Persefony. Historie te łączy wspólny wątek miłości – w pierwszym przypadku miłości romantycznej, a w drugim miłości matki do córki. Dodatkowo wspólne jest też miejsce, w którym dzieje się część akcji, a jest nim królestwo podziemi. Miejsce to spaja fabularnie obie historie w ich kulminacyjnych momentach. Obfitują one w tragiczne wydarzenia, będące skutkiem ingerencji bogów zarówno w życie innych nieśmiertelnych jak i zwykłych śmiertelników.  Jak to w życiu czasem bywa, nie zawsze okoliczności są sprzyjające, a decyzje sprawiedliwe – bohaterowie mają szansę przekonać się o tym na własnej skórze, a także ponieść konsekwencje dokonanych wyborów. 

Sprawdź też: Kierujący się marzeniami. „Dedal i Ikar” – recenzja komiksu

Świat mitów Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona | egmont.pl

Wprowadzenie do fabuły

Pierwsza z przedstawionych w dziele opowieści dotyczy porwania Persefony przez podstępnego Hadesa, co doprowadza do rozpaczy jej matkę, czyli Demeter boginię plonów. W akcie zemsty na spiskowcach wywołuje klęskę nieurodzaju, grożącą wymarciem na skutek głodu gatunku ludzkiego. Porusza to Zeusa (miał on pośredni udział w porwaniu), który podejmuje kroki w celu złagodzenia zaistniałego konfliktu. Wysyła on do piekieł posłańca, by ten wyprowadził Persefonę na powierzchnię. Plan jednak nie w pełni się udaje przez podstęp zmyślnego Hadesa.

Drugi z wybranych mitów mówi o wyprawie genialnego muzyka Orfeusza do krainy podziemi, by odzyskać ukochaną nimfę Eurydykę, która zginęła tragiczną i niesprawiedliwą śmiercią. Burzliwy los dwojga kochanków oraz fatum wiszące nad nimi wydają się być nieuniknione. Historia ta nie ma happy endu, ale nie będę zdradzać tutaj więcej szczegółów, byście sami mogli poznać jej rozwiązanie. 

Podsumowanie

Świat Mitów: Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona to spotkanie ze znanymi klasykami w nowej, komiksowej odsłonie. Jest to dziewiąta część z mitologicznej serii, jednak nie wpływa to w żaden sposób na odbiór – każdy tom można czytać oddzielnie i nie spowoduje to luk fabularnych. Wybrane opowieści stanowią jedne z najbardziej znanych i warto się z nimi zapoznać, choćby w takiej jak ta odsłonie. Piękne ilustracje i nowe oblicze znanych historii na pewno zainteresują niejednego fana utworów kultury antycznej. Jeśli  jesteś mitologicznym pasjonatem potrafiącym wymienić z głowy cały panteon i znającym wszystkie szczegóły z życia mieszkańców Olimpu albo dopiero chcesz zgłębić ten temat, to jest to pozycja dla Ciebie!

Sprawdź też poprzednie tomy:
Świat Mitów. Edyp – recenzja komiksu. Tragiczna historia w przepięknej oprawie.
Świat Mitów. Gilgamesz – recenzja komiksów. W pogoni za sensem życia.
Świat Mitów: Orfeusz i Eurydyka oraz Demeter i Persefona – recenzja komiksu – Powrót do klasyki

Zalety

-lekkie wprowadzenie do mitologii
-śliczna, trochę retro kreska
-opracowanie merytoryczne pod koniec

Wady

-komiks jest stosunkowo krótki
-nie dla małych dzieci, ze względu na brutalność niektórych przedstawionych scen; skierowany raczej do starszych odbiorców

Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza komiksu.

Najnowsze artykuły w kategorii komiksy

Piękna i Bestia. Opowieść Belli – recenzja komiksu. Uwielbiana historia opowiedziana z nowej perspektywy. 
26lip

Piękna i Bestia. Opowieść Belli – recenzja komiksu. Uwielbiana historia…

Wydawnictwo Egmont od niedawna zaczęło rozpieszczać również miłośników mangi, oferując…

Czarodziejki W.I.T.C.H. księga 13 – recenzja komiksu. Lato, lato wszędzie, zwariowało oszalało moje serce. 
26lip

Czarodziejki W.I.T.C.H. księga 13 – recenzja komiksu. Lato, lato wszędzie,…

Jak już wiecie z moich poprzednich recenzji, seria komiksów W.I.T.C.H.…

Flashpoint: Powrót – recenzja komiksu. Thomas Wayne znowu w akcji!
22lip

Flashpoint: Powrót – recenzja komiksu. Thomas Wayne znowu w akcji!

Flashpoint: Powrót to długo wyczekiwane rozwinięcie jednego z najważniejszych komiksów…

Injustice: Bogowie pośród nas. Rok Zerowy – recenzja komiksu. Prequel do najlepszego elseworlda DC! 
09lip

Injustice: Bogowie pośród nas. Rok Zerowy – recenzja komiksu. Prequel…

Seria komiksów Injustice to zdecydowanie jeden z moich ulubionych alternatywnych…