Bilet dla zabójcy — recenzja książki — Nikt, kto wsiądzie do tego pociągu, nie powinien czuć się bezpieczny.

UDOSTĘPNIJ

Po ponad ćwierć wieku od zatrzymania „Trepanatora” – seryjnego mordercy grasującego na terenach kolejowych – pojawiają się niepokojące sygnały sugerujące, że ktoś może kontynuować jego makabryczne dziedzictwo. Czy to możliwe, że pojawił się jego następca? Dlaczego ofiary padają na terenach kolejowych i czy liczba zbrodni wzrośnie? Czy uda się przerwać tę niebezpieczną grę, zanim kolejne pociągi staną się areną dla morderczych działań?

Stacja: Dworzec Centralny

W podziemiach Dworca Centralnego, funkcjonariusze policji natrafiają na zwłoki mężczyzny z potłuczoną czaszką. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest to jedno z wielu przestępstw, to jednak zwróciło ono szczególną uwagę policji. Śledztwo ujawnia, że to nie pierwsze zabójstwo tego rodzaju. Wszystkich zamordowanych łączy jeden wspólny element: regularne podróżowanie tym samym pociągiem relacji Działdowo-Warszawa. Policjanci, zmagając się z tą zagadką, muszą znaleźć odpowiedzi, zanim liczba ofiar wzrośnie, a cień przeszłości znów zacznie się szerzyć po szynach kolejowych. Czas biegnie, a pytania bez odpowiedzi tylko pogłębiają tajemnicę tego przerażającego scenariusza.

Bilet w jedną stronę

Wraz z Olgą Bojko – policjantką z Ukrainy – oraz Kacprem Słubickim – osobie o burzliwej przeszłości związanej z rodzinnym Działdowem – wkraczamy w świat tajemniczych morderstw, które krążą wokół pociągów i dworców na trasie Działdowo-Warszawa, a także prowadzą ich do „ośrodka dla bestii”.  Bohaterowie książki są jak kalejdoskop różnorodnych osobowości i historii życiowych, które splatają się ze sobą, tworząc pasjonującą i skomplikowaną sieć relacji. Każda postać wyróżnia się indywidualnymi cechami, co nadaje powieści głębokość i wielowymiarowość. Stopniowe odkrywanie epizodów z ich życia buduje napięcie, podsycając pytania, jak wpłyną one na dalszy rozwój fabuły.

Sprawdź też: Płoń — recenzja książki — Monster movie w książkowym wydaniu

Wsiadasz na własną odpowiedzialność

Wojciech Wójcik z wielką precyzją buduje napięcie, wprowadza nowe wątki i postacie, trzymając czytelnika w stałym stanie ciekawości, dzięki czemu jest on skłonny śledzić uważnie historię, czując, że każdy zakręt może ujawnić kluczowy fragment tej intrygującej układanki. Co więcej – autor zagłębia się także w prywatne sfery życia bohaterów, rzucając światło na ich relacje oraz trudności, z jakimi muszą się mierzyć w zróżnicowanym społeczeństwie, a co za tym idzie, odsłania liczne problemy społeczne takie jak bezdomność czy wykluczenie społeczne. Autor nie boi się poruszać trudnych tematów, zwracając uwagę na istniejące społeczne nierówności i konflikty, które wpływają na życie bohaterów. W ten sposób nie tylko dostarcza czytelnikowi emocjonującą rozrywkę, ale również inspiruje do refleksji nad rzeczywistością społeczną.

Odważysz się wsiąść do pociągu pełnego tajemnic?

Historia powieści jest przesiąknięta atmosferą tajemniczości, a zakończenie daje do zrozumienia, że Trepanator jest znacznie bliżej, niż ktokolwiek by się spodziewał. To fascynująca podróż w głąb ludzkiej psychiki, gdzie granice bezpieczeństwa rozmywają się w świetle kolejowych reflektorów. Wojciech Wójcik stworzył powieść, która wstrząsa czytelnikiem, pozostawiając go z pytaniami, których odpowiedzi mogą być równie zaskakujące, co sam finał tej mrocznej opowieści. 

Zdecydowanie polecam sięgnąć po tę pozycję.

Sprawdź też: J.R.R. Tolkien. Biografia ­– Recenzja książki. Opowieść o życiu wielkiego pisarza

Za przekazanie książki do recenzji dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-ka