REKLAMA

Diuna: Ród Harkonnenów. Tom 3 – recenzja komiksu – Ostatni akt przed katastrofą

Dwie niecnoty

Opublikowano: 29 maja 2025

Spis treści

Dobiegła końca jedna z ciekawszych historii, które ostatnio miałam okazję przeczytać, a właściwie wprowadzenie do książkowej sagi i filmowego uniwersum „Diuny”. Choć w tym tomie tytułowy Ród Harkonnenów schodzi nieco na dalszy plan, ustępując miejsca Atrydom, z dużą ciekawością śledziłam, jak zgrabnie domknięto wszystkie rozpoczęte wątki. Czy warto sięgnąć po tę komiksową trylogię?

 

Intrygi, zdrady i koniec złudzeń

Diuna: Ród Harkonnenów, tom 3 to kulminacja historii, w której polityczne machinacje, osobiste dramaty i ambicje rodowe prowadzą bohaterów do nieuchronnych, często tragicznych finałów. Wbrew tytułowi, głównym bohaterem tej odsłony wydaje się być Leto Atryda, który traci więcej, niż ktokolwiek by się spodziewał. W tle obserwujemy transformację Rabaana w bezwzględną „Bestię”, a także kontynuację losów rodu Verniusów, którzy od początku tej historii stanowią cichy katalizator wielu wydarzeń.

Choć Harkonnenowie pojawiają się raczej jako tło lub motor napędzający większe konflikty, ich obecność jest odczuwalna jako symbol brutalnej siły i moralnego rozkładu. W tym tomie nie znajdziemy wielu momentów triumfu czy nadziei, to raczej gorzki epilog do opowieści o upadku i cenie władzy.

REKLAMA
Diuna: Ród Harkonnenów. Tom 3 | soniadraga.pl

 

Rysunki, które trafiają w punkt

Graficznie trzeci tom trzyma solidny poziom, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić w poprzednich częściach. Michael Shelfer operuje dynamiczną kreską, dobrze oddającą emocje bohaterów i ciężar wydarzeń. Ciekawym zabiegiem są ilustracje otwierające poszczególne rozdziały – minimalistyczne, ale sugestywne. Momentami miałam wrażenie, że rysunki „mówią” więcej niż same dialogi.

Kolorystyka trzyma się spójnej, przygaszonej palety – nieco piaskowej, nieco industrialnej z elementami czerwieni i czerni, które podkreślają narastające napięcie. Estetyka idealnie współgra z ponurym klimatem opowieści.

Diuna: Ród Harkonnenów. Tom 3 | soniadraga.pl

 

Co działa, a co nie?

Na plus z pewnością należy zaliczyć konsekwentne prowadzenie narracji i wyważony balans między dialogiem a akcją. Scenarzyści nie spieszą się z finałem, ale też nie rozwlekają go bez potrzeby. Każdy z wątków dostaje swoją chwilę, nawet jeśli niektóre rozwiązania wydają się okrutnie bezlitosne dla postaci (tak, patrzę na Ciebie, Leto). 

Natomiast dla kogoś, kto oczekiwał większego skupienia na tytułowym rodzie Harkonnenów, ten tom może być lekkim rozczarowaniem. Ich obecność jest ważna, ale raczej symboliczna. Momentami również tempo narracji nieco siada, szczególnie w środkowej części albumu, gdzie dominuje ekspozycja nad działaniem.

Sprawdź też: Jestem ich milczeniem – recenzja komiksu – Zabójstwo, winnica i głosy w mojej głowie.

 

Diuna: Ród Harkonnenów. Tom 3 | soniadraga.pl

 

Dla kogo więc ten komiks?

Zdecydowanie dla fanów uniwersum Diuny – zarówno tych, którzy połknęli książki, jak i widzów nowych filmowych adaptacji. To świetne uzupełnienie mitologii świata, które rzuca światło na wydarzenia poprzedzające historię Paula Atrydy. Ale uwaga: bez znajomości poprzednich tomów można się tu trochę pogubić. To finał i czuć to na każdym kroku.

Trzeci tom Rodu Harkonnenów to mocne, emocjonalne domknięcie historii, która opowiada znacznie więcej o tym, jak rodzą się legendy, jak umierają marzenia i jak kształtują się przyszłe wojny. Nie jest to łatwa opowieść, ale z pewnością warta uwagi każdego fana Arrakis.

Sprawdź też poprzednie tomy:
– Diuna. Ród Harkonnenów. Tom 1 – recenzja komiksu – Zanim poznaliśmy Lisan al Gaib.
Diuna. Ród Harkonnenów. Tom 2 – recenzja komiksu – Gdy ambicja przeradza się w tyranię

ZALETY +

WADY -

Dziękujemy wydawnictwu Nonstopcomics za udostępnienie egzemplarza komiksu.
Dwie niecnoty

Jesteśmy duetem, który pod jednym pseudonimem łączy miłość do gier, książek, komiksów i wszystkiego, co wciąga w inne światy. Recenzujemy, analizujemy, polecamy i odradzamy – wszystko w naszym własnym, niecnotliwym stylu.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

NA SKRZYDŁACH WSPOMNIEŃ – RECENZJA JAK WYTRESOWAĆ SMOKA  

Jak wytresować smoka – recenzja filmu – Na skrzydłach wspomnień

Jak wytresować smoka – recenzja filmu – Na skrzydłach wspomnień

The Alters – recenzja gry – Ilu Janów potrzeba, żeby wrócić na Ziemię?

The Alters – recenzja gry – Ilu Janów potrzeba, żeby wrócić na Ziemię?

My Sims Cozy Bundle – recenzja gry. Ale jak to bez usunięcia drabinki?  

My Sims Cozy Bundle – recenzja gry. Ale jak to bez usunięcia drabinki?  

Batman/Superman: World’s Finest. Dziwny przybysz. Tom 2 – recenzja komiksu – Superbohaterstwo z sercem

Batman/Superman: World’s Finest. Dziwny przybysz. Tom 2 – recenzja komiksu – Superbohaterstwo z sercem

Bloodborne: Królestwo posępnych cieni. Tom 4 – recenzja komiksu – Podróż w głąb szaleństwa

Bloodborne: Królestwo posępnych cieni. Tom 4 – recenzja komiksu – Podróż w głąb szaleństwa

Thor. Tom 3 – recenzja komiksu – Pożegnanie z gromem?

Thor. Tom 3 – recenzja komiksu – Pożegnanie z gromem?