REKLAMA

Diuna. Ród Harkonnenów. Tom 2 – recenzja komiksu – Gdy ambicja przeradza się w tyranię

Agnieszka Michalska

Opublikowano: 20 października 2024

Spis treści

Uniwersum Diuny to monumentalna saga o władzy, ekologii i duchowości, w której polityczne gierki kształtują przyszłość całej galaktyki. Każda decyzja ma swoje konsekwencje, dlatego bohaterowie muszą balansować pomiędzy lojalnością a osobistymi pragnieniami. Brian Herbert i Kevin J. Anderson po raz drugi zaprosili nas w podróż do mrocznego serca rodu Harkonnenów. Jesteście ciekawi, jakie tajemnice przyczyniły się do zdobycia przez nich władzy? To dobrze trafiliście!

W drugim tomie Diuna. Ród Harkonnenów ponownie zagłębiamy się w knowania bezwzględnego i potężnego rodu Harkonnenów, a w szczególności w psychikę barona Vladimira Harkonnena. Jego nieustająca rywalizacja ze szlachetnym rodem Atrydów nabiera jeszcze intensywniejszego charakteru, gdy planuje zamach na księcia Leto – z kierunku, którego ten nawet się nie spodziewa. Oprócz tego rozwijają się dalsze wątki innych frakcji, takich jak Bene Gesserit czy Tleilaxanie, a także pobocznych bohaterów. 

 

Spiski i polityka

Komiks nie traktuje stricte o rodzie Harkonnenów, ale przede wszystkim ukazuje, jak decyzje barona i osób z nim spokrewnionych wpływają na losy oraz kształtowanie się poszczególnych bohaterów. Najciekawszy w tym tomie jest wątek Gurneya Hallecka, który przybliża nam tragiczną przeszłość tej postaci i w pełni ukazuje bezwzględność rodu Harkonnenów. W szczególności na pierwszy plan wysuwa się tutaj Glossu Rabban, który bez słowa zająknięcia wypełnia wolę swojego wuja, nawet w najbardziej barbarzyński sposób.

REKLAMA

Sporych rumieńców nabiera wątek Księcia Leto Atrydy, który doczekał się syna z Lady Kaileą. Victor staje się jego oczkiem w głowie, jednak związek z jego matką powoli staje się oschły, szczególnie że nie chce pojąć ją za żonę. Sama Kailea nie może tego przeboleć, a jeszcze bardziej upodla ją fakt, że na dworze przebywa nowa konkubina Księcia, Lady Jessica, wysłana tam ze specjalną misją przez Bene Gesserit.

W komiksie śledzimy także ciekawy wątek Lieta Kynesa, planetarnego ekologa Arrakis, który przegrywa wyścig o serce swojej wybranki. Dzięki temu jednak wyrusza w podróż, a ta uzmysławia mu, jak ważne znaczenie ma planeta piasku i przyprawy, dla przyszłości galaktyki. Widzimy także, jak morderczy trening kształtuje Duncana Idaho i co się dzieje na planecie Ix okupowanej przez Tleilaxan. Każda z tych historia stawia przed nami kolejne pytania o moralność, lojalność i cenę władzy, a także wrzuca nas w wir politycznych gier, gdzie każdy w końcu ulega jakimś wpływom, albo też są im odgórnie narzucane.

Diuna. Ród Harkonnenów. Tom 2 | soniadraga.pl

 

Drugi tom podnosi poprzeczkę

Za ilustracje w drugim tomie odpowiada Fran Galan, zaś za ich kolorystkę Patricio Delpeche. Widać, że oboje odnaleźli się w tym uniwersum, bo każda z grafik przyciąga wzrok na dłuższą chwilę, pobudzając naszą wyobraźnię. Możemy na nich znaleźć zarówno ikoniczne postacie, takie jak Baron Harkonnen czy Książę Leto, jak i miejsca, w których rozgrywa się akcja – mroczne pałace czy surowe, piaskowe krajobrazy Arrakis. Szczególną uwagę przyciągają dynamiczne sceny akcji, które perfekcyjnie uchwycają napięcie i dramatyzm toczących się intryg.

Diuna. Ród Harkonnenów to solidna pozycja dla fanów, którzy chcą poznać więcej historii z uniwersum Diuny. W komiksach obserwujmy wzrost potęgi rodu Harkonnenów, a także wczesne lata kluczowych postaci, takich jak Leto Atryda i Lady Jessica. Jednak osoby, które szukają filozoficznej głębi i złożoności, co w oryginalnej serii Franka Herberta, mogą poczuć pewien niedosyt. Mimo wszystko polecam, bo znajdziemy tutaj wielkoskalowe, skomplikowane polityczne intrygi science fiction oraz rozwinięcie mitologii Diuny. I choć momentami historia jest prowadzona nierówno, to jednak jest to wciągający prequel.

Sprawdź też poprzednie tomy:
Diuna. Ród Harkonnenów. Tom 1 – recenzja komiksu – Zanim poznaliśmy Lisan al Gaib.

ZALETY +

WADY -

Dziękujemy wydawnictwu Nonstopcomics za udostępnienie egzemplarza komiksu.
Agnieszka Michalska

Jestem Agnieszka Pierwsza Tego Imienia, Władczyni Konsoli, Mistrzyni Padów, Najwyższa Bibliotekarka oraz Baronessa Kolekcji Figurek Funko POP! Obok gier na konsole od Sony i Nintendo Switch, uwielbiam także dobre książki fantasy, które pochłaniam z zawrotną prędkością. Prywatnie jestem pasjonatką czarnej kawy i białej czekolady.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

Rządy X. Wolverine. Tom 1 – recenzja komiksu – Wolverine powraca, tylko po co?

Rządy X. Wolverine. Tom 1 – recenzja komiksu – Wolverine powraca, tylko po co?

Rządy X. X-Men. Tom 1 – recenzja komiksu – Nowy początek

Rządy X. X-Men. Tom 1 – recenzja komiksu – Nowy początek

Batman Biały Rycerz przedstawia: Pokolenie Jokera – recenzja komiksu – Historia zupełnie niepotrzebna.

Batman Biały Rycerz przedstawia: Pokolenie Jokera – recenzja komiksu – Historia zupełnie niepotrzebna.

Smocza krew — recenzja komiksu — Księżniczka na ratunek królestwu

Smocza krew — recenzja komiksu — Księżniczka na ratunek królestwu

Potwór z Bagien: Zielone Piekło – recenzja komiksu. Postapokalipsa w uniwersum DC. 

Potwór z Bagien: Zielone Piekło – recenzja komiksu. Postapokalipsa w uniwersum DC. 

Świt X. X-Mieczy. Tom 1 i Tom 2 – recenzja komiksu – Turniej, a raczej jego parodia

Świt X. X-Mieczy. Tom 1 i Tom 2 – recenzja komiksu – Turniej, a raczej jego parodia