MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA

Previous slide
Next slide

Star Wars Vader: Mroczne wizje – recenzja komiksu. Wybawca, kochanek i egzekutor.

Chyba nikt nie wyobraża sobie uniwersum Gwiezdnych wojen bez Dartha Vadera – najbardziej ikonicznego antybohatera tej serii. A komiksów z mrocznym lordem nigdy za wiele! Czy album jest wart przeczytania?

Star Wars Vader: Mroczne wizje – recenzja komiksu. Wybawca, kochanek i egzekutor.

W przypadku tego albumu napisanego przez Dennisa „Hopeless” Halluma zaprezentowano nam pięć zupełnie różnych i niepowiązanych między sobą historii. Łączy je jedynie fakt, że wszystkie opowieści są o zwykłych, szarych ludziach, których ścieżki na  krótko krzyżują się z sithem. Spotkania te odmieniają ich życie lub dla niektórych w ogóle je kończą. Historie są na tyle odmienne od siebie, że najpierw przedstawię każdą nich indywidualnie.

REKLAMA

Wybawca

Pierwsza przedstawia nam mieszkańca nietechnologicznego świata, którego plemię jest regularnie terroryzowane przez wielkiego stwora. Vader w wyniku bitwy kosmicznej zmuszony jest do lądowania na tej planecie. Stacza epicką bitwę z potworem, a temu wszystkiemu przygląda się wcześniej wspomniany mieszkaniec, który z nadzieją w sercu oczekuje, aż czarny rycerz ocali jego lud. Mroczny Lord jest tutaj przedstawiany niczym boski wybawca. W tej opowieści uświadczycie prawdziwej potęgi Vadera może trochę przesadzonej, ale za to, jak świetnie przedstawionej.

Nie do przyjęcia

Druga natomiast przedstawia imperialnego dowódcę Tylkusa. Nieszczęśnik był świadkiem, jak sith zabija całe dowództwo, za niewykonanie powierzonych im rozkazów. Teraz misja, która chyli się ku niepowodzeniu, przeraża go na tyle, że robi wszystko, co w jego mocy, aby nie spotkać prawej ręki Imperatora. Największym plusem tej historii jest postać samego dowódcy i jego desperackie poczynania w celu wykonania zadania. 

Wysoki, mroczny i przystojny

Zdecydowanie mój ulubiony komiks z całego tomu. Tym razem spotykamy imperialną pielęgniarkę, która jest chorobliwie zakochana w Darth Vaderze, który jest częstym gościem gabinetu, w którym pracuje. Dziewczyna nie tylko podziwia go w ciszy, ale ma prawdziwą obsesję na jego punkcie, przykładowo po każdej przeprowadzonej na nim operacji, zabiera sobie jakąś „pamiątkę”. Bohaterka jest iście szalona, idealnie ukazują to panele z jej dziwnym fantazjami o Mrocznym Lordzie. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy takiej postaci w serii, przez co akurat ta opowieść jest tak niezwykle interesująca. Wnosi to powiew świeżości.

Zapaleniec

Przedostanie opowiadanie ukazuje nam Lorda Vadera z perspektywy młodego pilota myśliwców. W dzieciństwie pilot był świadkiem zabójstwa jego ojca z rąk szturmowców przez co chce się zemścić na Imperium. Młody rebeliant jest sympatycznie przedstawioną postacią, czytelnik łatwo może się z nim identyfikować. Moim zdaniem brakuje tutaj „tego czegoś”. Końcówka według mnie nie jest wystarczająco mocna.

I tak nie uciekniesz

I w ostatniej historii, zostaje nam przedstawione spotkanie Vadera z pewnym barmanem. Ten ucieka, ale wpada do chaszczy pełnych trujących roślin przez co biedak doświadcza mrocznego sitha w swoich halucynacjach. Zdecydowanie najgorsza historia z całego tomu w ogóle niczym nie zaskakuje ani nie zaciekawia czytelnika. Podobnie jak w poprzednim opowiadaniu zastanawiasz się, czy to już wszystko. Same halucynacje zostały jednie wprowadzone, aby wszystko wokół wyglądało groteskowo, nic z tego nie wynika.

Gratka jedynie dla fanów

Podsumowując Mroczne wizje to bardzo nierówny zbiór opowiadań. Nie poznajemy tutaj lepiej postaci Dartha Vadera, właściwie jego postać jest tylko pretekstem wszystkich tych wydarzeń. Album zdecydowanie polecam tylko dla wielkich fanów Vadera, reszta nic nie straci, pomijając tę pozycję. Dla samego sitha spotkania te nie są na tyle ważne, aby je pamiętać.

Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza komiksu.

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

OBSERWUJ NAS

UDOSTĘPNIJ
UDOSTĘPNIJ