Onikuma G27 RGB – recenzja klawiatury – Czy skuteczna klawiatura musi być droga? 

UDOSTĘPNIJ

Klawiatura mechaniczna zwykle kojarzy się z dużo większym kosztem niż klasyczne rozwiązania membranowe. Onikuma G27 RGB udowadnia jednak, że nie zawsze tak musi być. Czy warto jednak zaoszczędzić? 

To zacznijmy od początku – Onikuma G27 to klawiatura mechaniczna z klasycznym ustawieniem 104 klawiszy w układzie amerykańskim (US). To oznacza, że ma ona także „klasyczną” wielkość urządzenia tego typu. Jeśli pytacie o dokładne wartości, to proszę – szerokość to 450 mm, wysokość 40 mm, a głębokość 170 mm. Klawiatura została wyposażona w 4 rodzaje trybów podświetlenia LED – klasyczne oddychające (naprzemiennie 7 kolorów), 3 regulowane tryby stałego mieszania podświetlenia, zmienne oddychanie lub tryb stałego oświetlenia. 

Nie zabrakło technologii anti-ghosting (zapobiega rejestrowaniu dodatkowych, nienaciśniętych przez nas klawiszy), ale to jedyna technologia klawiszy, jaką tutaj znajdziemy. Na szczęście mamy klawisze funkcjonalne, ukryte pod innymi symbolami, które w prosty sposób wywołamy z użyciem klawisza Fn. Onikuma nie oferuje specjalistycznego oprogramowania dedykowanemu swojej klawiaturze, ale nic dziwnego – wszelkie ustawienia możemy zmieniać za pośrednictwem odpowiednich skrótów klawiszowych. 

Onikuma G27 RGB

Przyjrzyjmy się Onikuma G27 RGB

Fizycznie Onikuma G27 RGB sprawia pozytywne wrażenie i trudno na pierwszy rzut oka stwierdzić, że ta klawiatura wysokoprofilowa należy do segmentu tańszych sprzętów. Plastik jest dobrej jakości, ale nie wybitnej i czuć to pod palcami. Konstrukcja jest zwarta, mocna i przy tym dosyć lekka – klawiatura waży lekko ponad 950 gramów. Kabel zasilający jest na szczęście w materiałowym oplocie i bez problemu chroni to bezcenny przewód przed wszelkimi uszkodzeniami mechanicznymi. 

Sprawdź też: Genesis Thor 401 RGB — recenzja klawiatury — Potwór do pisania i do grania.

Wykonane z przyjemnego w dotyku materiału ABS klawisze są odporne na wszelkie zabrudzenia czy pot, więc nie musimy przejmować się tym, że symbole zostaną starte po jakimś czasie użytkowania. To, co może odstraszać niektórych graczy, to wyprofilowanie klawiszy – są one delikatnie wcięte, przez co palce ślizgają się po nich przy szybkim pisaniu. Mocna temu zaradzić, mocniej je dociskając. Oprócz kwestii wyprofilowania klawiszy muszę także zwrócić uwagę na ich czułość. Przełączniki typu Blue switch nie są tak czułe jak w droższych modelach i na początku normą u mnie było (przyzwyczajenie do innego modelu przełączników), że „gubiłem litery”. Było to zwłaszcza widoczne w pracy zawodowej, bo w grach takowego problemu nie zauważyłem. Mówiąc prostym językiem – wymusiło to na mnie mocniejsze dociskanie klawiszy. 

Sprawdź też: Genesis Nitro 550 G2 i Tellur 400 Square HUD – recenzja fotela i maty. Fotel prezesa.

Same stópki umożliwiające ustawienie pod delikatnym kątem klawiatury okazały się sporym rozczarowaniem. Ich mały rozmiar sprawia, że mają one niewielki wpływ na komfort użytkowania, bo zapewnione przez nie pochylenie klawiatury jest wybitnie minimalistyczne. Na szczęście na ich plus muszę zaliczyć fakt, że wyposażono je w antypoślizgowe gumy, podobnie jak krawędzie urządzenia, przez co Onikuma G27 stabilnie pozostaje na swoim miejscu w trakcie intensywnej rozgrywki. 

Onikuma G27 RGB

Sztuka kompromisu

Klawiatura od Onikuma to przykład daleko idącego kompromisu – zaoszczędzenie kosztów w kwestii przełączników czy jakości plastiku przerzuca się na niską cenę w swojej kategorii sprzętowej. Nie są to jednak krytyczne wady, ale argumenty, które trzeba wziąć pod uwagę przed zakupem. Finalnie Onikuma G27 RGB to optymalna klawiatura mechaniczna w swoim niskim pułapie cenowym. Za cenę ponad 100 złotych dostajemy urządzenie zarówno do grania, jak i pracy, bo standardowo wykorzystałem nowy nabytek do pisania ten recenzji. 

Sprawdź też: ENDORFY Solum Streaming – recenzja mikrofonu – stworzony do streamowania

Jeśli to czytasz potencjalny nabywco, to zastanów się właśnie nad kwestią kompromisu – zaoszczędzić i nabyć Onikuma G27 RGB, która finalnie spełni się we wszystkich zadaniach, na które ją wystawisz, czy postawić na wyższy pułap cenowy.

Zalety

– Brak obramowania, co skutecznie ułatwia konserwację
– Przyjemna konfiguracja z poziomu klawiatury
– Niska cena

Wady

– Wyprofilowanie klawiszy nie każdemu przypadnie do gustu
– Stópki mogłyby być zdecydowanie wyższe
– Niski próg reakcji przełączników

Za przekazanie klawiatury do recenzji dziękujemy Onikuma Gaming

Najnowsze artykuły w kategorii tech

Silver Monkey X Arago – recenzja słuchawek. Czy za niską ceną może iść dobra jakość? 
05lip

Silver Monkey X Arago – recenzja słuchawek. Czy za niską…

Niedawno premierę miały słuchawki Silver Monkey X Arago. Producent podał, że wytrzymują…

Silver Monkey Powerbank 20.000 mAh – recenzja powerbanka – godny towarzysz podróży!
04lip

Silver Monkey Powerbank 20.000 mAh – recenzja powerbanka – godny…

Brak źródła energii w najmniej odpowiednim momencie to zmora każdego…

Silver Monkey X Vervet – Recenzja myszki. Klasyka z drobną niespodzianką 
29cze

Silver Monkey X Vervet – Recenzja myszki. Klasyka z drobną…

Dla każdego użytkownika komputera myszka jest jednym  najważniejszych peryferiów komputerowych.…

Silver Monkey Lightbar SMA205 – Niech się stanie jasność! – Recenzja 
29cze

Silver Monkey Lightbar SMA205 – Niech się stanie jasność! –…

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wygląda szczęście? Czy to kebab…