REKLAMA

Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition – recenzja gry na Nintendo Switch. Klasyka w przenośnym wydaniu

Agnieszka Michalska

Opublikowano: 4 września 2024

Spis treści

Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition – recenzja gry na Nintendo Switch. Klasyka w przenośnym wydaniu

Beyond Good & Evil to gra, która z całą pewnością zasługuje na miano „kultowej”. Jej twórcą jest Michel Ancel, „ojciec” legendarnego Raymana. Produkcja została wydana przez Ubisoft w 2003 roku i do dzisiaj cieszy się uznaniem wśród graczy. Choć wielu z nas wciąż czeka na sequel, po 20 latach dostaliśmy drugi remaster tej klasycznej przygody – tym razem na wszystkie platformy. Ja miałam okazję sprawdzić wersję na Nintendo Switch. Czy przygody Jade i Pey’ja wciąż czarują, tym razem na przenośnej konsoli?

Główną bohaterką Beyond Good & Evil jest Jade, dziennikarka i fotografka, która mieszka na planecie Hyllis. Kiedy odkrywa spisek mający na celu zniszczenie jej świata, łączy siły z przyjacielem Pey’jem, aby ujawnić prawdę i powstrzymać zagrożenie. Jej przeciwnikiem jest tajemnicza organizacja rządowa, która zrobi wszystko, by ją powstrzymać. Gra łączy w sobie elementy przygodowe, eksploracyjne i śledcze, oferując nam podróż pełną zagadek i intryg.

Na naszej stronie znajdziecie już recenzję Beyond Good & Evil napisaną przez mojego redakcyjnego kolegę. Tak więc w tym tekście skupię się jedynie na tym, jak tytuł działa na Nintendo Switch i czy warto po niego sięgnąć właśnie na tej konsoli.

REKLAMA

Czy Switch dźwiga ciężar klasyki?

Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition na Nintendo Switch to udana adaptacja, choć nie obyło się bez pewnych zgrzytów. Gra działa płynnie w 30 klatkach na sekundę, a dzięki mniejszemu ekranowi Switcha, niedoskonałości są mniej zauważalne, co sprawia, że tytuł prezentuje się lepiej, niż na konsoli (wcześniej miałam okazję zagrać w ten sam remaster na PS5). Niemniej grafika i sterowanie wciąż zdradzają swoje lata – tekstury są czasami rozmyte, tak samo jak postacie czy elementy środowiska. Niemniej, styl artystyczny gry i kolorowa paleta barw ma swój retro-urok.

Co do sterowania, to jest ono bardzo dobrze przemyślanie. Wykorzystanie joy-conów jest intuicyjne i wygodne, przez co możliwość grania w trybie przenośnym sprawdza się znakomicie (nawet bardziej niż na PS5). Jeżeli zaś chodzi o interfejs, to wersja na Switcha nie wprowadza tutaj dużych zmian. Niestety niektóre jej elementy mogą wydać się zbyt małe, przez co niekiedy możemy zgrzytać zębami, np. gdy gra będzie wymagać od nas większej precyzji – najwięcej złościłam się podczas walki i robienia zdjęć.

Jednym z niezmienionych elementów, który wciąż zachwyca, jest ścieżka dźwiękowa Christophe’a Héral. Na Switchu nie odczułam żadnych zmian – dźwięki otoczenia i głosy postaci zostały przeniesione bez strat. Do naszych uszu docierają nastrojowe brzmienia, które nadają tempo rozgrywce i podkreślają jej niesamowity klimat. Na pewno też ucieszy was fakt, że gra na przenośnej konsoli posiada polskie napisy, chociaż zdarzało się, że podczas niektórych dialogów się one nie wczytały.

Czy warto sięgnąć po wersję na Switcha?

Odnoszę wrażenie, że Beyond Good & Evil – 20th Anniversary Edition najlepiej sprawdza się właśnie na Switchu. Gra ma już swoje lata, a remaster nie oferuje nam rewolucyjnych zmian (sterowanie wciąż jest nieco toporne) i dlatego idealnie pasuje do leciwej już konsoli. Niemniej sam tytuł wciąż zachwyca fabułą, klimatem i unikalnym podejściem do rozgrywki. Dlatego, jeśli nadarzy się okazja, nie wahajcie się – przygody Jade i Pey’ja wciąż potrafią oczarować.

ZALETY +

WADY -

Za przekazanie kodu do recenzji dziękujemy Ubisoft Polska

Agnieszka Michalska

Jestem Agnieszka Pierwsza Tego Imienia, Władczyni Konsoli, Mistrzyni Padów, Najwyższa Bibliotekarka oraz Baronessa Kolekcji Figurek Funko POP! Obok gier na konsole od Sony i Nintendo Switch, uwielbiam także dobre książki fantasy, które pochłaniam z zawrotną prędkością. Prywatnie jestem pasjonatką czarnej kawy i białej czekolady.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

historia gry sam & max

Sam & Max – kultowa seria, której pewnie nie znasz

Sam & Max – kultowa seria, której pewnie nie znasz

Hyperkin SupaRetron HD – król 16 bitów w HD – recenzja konsoli

Hyperkin SupaRetron HD – król 16 bitów w HD – recenzja konsoli

Hyper Mega Tech Super Pocket – recenzja konsoli – współczesny GameBoy

Hyper Mega Tech Super Pocket – recenzja konsoli – współczesny GameBoy
Retron 1 HD – recenzja konsoli – współczesna alternatywa dla NES’a

Retron 1 HD – recenzja konsoli – współczesna alternatywa dla NES’a

Retron 1 HD – recenzja konsoli – współczesna alternatywa dla NES’a

DIY, czyli jak zrobić retro konsolę z Raspberry Pi

DIY, czyli jak zrobić retro konsolę z Raspberry Pi

Hyperkin Retron SQ – recenzja konsoli – GameBoy na dużym ekranie

Hyperkin Retron SQ – recenzja konsoli – GameBoy na dużym ekranie