REKLAMA

Mario Kart 8 Deluxe – recenzja gry. Wyścigowe Mortal Kombat

Agnieszka Barwicka

Opublikowano: 13 grudnia 2023

Spis treści

Fenomenu czerwonego hydraulika chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Mario jest w popkulturze tak samo ważnym bohaterem, jak Batman,  Spider-Man, czy Iron Man. Co sprawia, że w Mario Kart 8 Deluxe gra się tak dobrze?

Mimo posiadania konsoli Nintendo Switch od blisko trzech lat nie sięgnęłam od razu po grę z kultową postacią. Wstyd się przyznać, ale żałuję, że dopiero od niedawna odkrywam ten niesamowity wirtualny świat z hydraulikiem. Chociaż lepiej późno, niż wcale.

Wincyj, wincyj map

Tak się złożyło, że moje zaznajomienie się z tym tytułem zbiegło się z wypuszczeniem przez autorów ostatniego już DLC (ostatniej szóstej fali), która dała dostęp do nowych 8 tras m.in.: Tour Rome Avanti, GCN DK Mountain, Wii Daisy Circuit, Piranha Plant Cove, czy Tour Madrid Drive.

REKLAMA

Mario Kart 8 Deluxe – recenzja gry
Mario Kart 8 Deluxe – recenzja gry

Sprawdź także: Mass Effect: Andromeda – recenzja gry – W poszukiwaniu nowego domu.

Natomiast posiadanie pakietu Booster Course Pass daje możliwość rozgrywania wyścigów aż na 48 planszach. Oczywiście są one również nawiązaniem do map, które były dostępne w innych odsłonach gier z Mario na poprzednich konsolach Nintendo. Poza tym możemy wcielić się także w nowe postacie np. Birdo, Kamek, Petey Piranha, Wiggler, czy Funky Kong. Otrzymujemy również nowe stroje dla naszego avatara Mii, a jest z czego wybierać, bo jest to aż 16 stylów ubrań.

Zabawa solo, multi lub online

To, co niewątpliwie jest atutem tej produkcji, to ogromna możliwość rozgrywki. Jeśli mamy ochotę zagrać samemu, to możemy spróbować swoich sił w Grand Prix, gdzie po wygraniu turnieju otrzymujemy złoty puchar (udało mi się!).

Mario Kart 8 Deluxe
Mario Kart 8 Deluxe

Sprawdź także: EA NHL 24 – recenzja gry  – Nuda na wirtualnej tafli 

Można też zmierzyć się w typowych czasówkach i spróbować „wykręcić” jak najlepszy wynik w trybie Time Trials. Twórcy dali też możliwość stworzenia wyścigu na własnych zasadach, czy po prostu rozegrać po prostu Battle, czyli walkę (np. zebrać na czas wystarczającą ilość coinów, porzucać się bombami itd.).

Mario Kart 8 Deluxe
Mario Kart 8 Deluxe
Mario Kart 8 Deluxe
Mario Kart 8 Deluxe

Jednakże dla mnie największą frajdą był tryb online. To tam codziennie poświęcałam swój wolny czas, by wspinać się coraz wyżej w ogólnym rankingu. Raz osiągałam sukces i dostawałam kolejne punkty rankingowe, a raz seriami przegrywałam i spadałam. Momentami czułam się, jak w Mortal Kombat, bo nigdy do końca nie wiedziałam, czy na pewno dojadę do mety na trzecim, drugim lub pierwszym miejscu.

Niby proste sterowanie, ale…

Sterując naszym bohaterem, musimy nauczyć się pewnych skilli. Nie wystarczy bowiem tylko i wyłącznie dać gaz do dechy, ale należy umiejętnie driftować, co w efekcie daje turbo. Tym samym na zakrętach możemy w piękny sposób wyprzedzić nieprzyjaciół i wspiąć się wyżej podczas wyścigu.

Mario Kart 8 Deluxe
Mario Kart 8 Deluxe

Jeżeli opanujemy driftowanie, to kolejnym elementem do perfekcyjnego opanowania jest użycie boostów. Podczas ścigania się wjeżdżamy w kwadratowe klocki ze znakiem zapytania, które losują nam randomowy boost. Możemy np. otrzymać zielonego grzyba, który atakuje nieprzyjaciela, uzyskać czerwonego grzyba i wykorzystać potrójne nitro, czy zamienić się w rakietę, która daje możliwość szybkiego wyminięcia innych bohaterów. Posiadanie takich rzeczy w końcowych etapach wyścigu może spowodować, że pierwsi będą ostatnimi, a ostatni pierwszymi. Niejednokrotnie potrafiłam z ostatnich miejsc osiągnąć podium po tym, jak umiejętnie użyłam specjalnych zdolności.

Intensywne, ale relaksujące wyścigi

Mapy są ciekawie skonstruowane, a mimo wiadomych ograniczeń graficznych konsoli, to tytuł potrafi zauroczyć i w pewnych momentach spowodować, że zbierałam szczękę z podłogi. Udźwiękowienie również jest miłe dla ucha i nie raz nuciłam sobie utwory z przebytych tras. Wyścigi same w sobie są dynamiczne i krótkie, co pozwala na szybkie rozegranie pojedynku, czy to przed pójściem do pracy, czy chillując w łóżku przed snem.

Sprawdź także: Agatha Christie: Morderstwo w Orient Expressie – recenzja gry – Detektywistyczna przygoda

Mario Kart 8 Deluxe

ZALETY +

WADY -

Agnieszka Barwicka

Jestem popkulturową maniaczką, która nie zamyka się na daną dziedzinę. Uwielbiam spędzać wieczory na oglądaniu filmów, seriali, ale też nie pogardzę dobrą książką, komiksem lub grą. Gram na Xboxie, PC i Nintendo. Dzielę się swoją pasją na Instagramie - @czerw.ona.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

Cozy Games – Przytulne gry na jesień – Felieton pod Pada

Cozy Games – Przytulne gry na jesień – Felieton pod Pada

The Sims 4 Życie i Śmierć – recenzja gry. Memento mori i do przodu. 

The Sims 4 Życie i Śmierć – recenzja gry. Memento mori i do przodu. 

Until Dawn – recenzja gry. To tylko piękny koszmar. 

Until Dawn – recenzja gry. To tylko piękny koszmar.