SteelDigi SteelShock 4 V3 Payat – recenzja pada. Przyzwoita alternatywa
Zapewne zastanawiacie się, jaki jest sens recenzowania pada do PlayStation 4 w 2023 roku? Przecież z dostępnością nowych konsol ma już takich problemów jak rok, czy dwa lata temu. Odpowiedź jest banalnie prosta: ósma generacja nadal ma się dobrze, ludzie nadal z niej korzystają, a oficjalne wsparcie zostaje powoli wygaszone – oryginalnego pada coraz trudniej dostać, więc warto mieć na uwadze jakieś sensowne alternatywy.
SteelDigi SteelShock 4 V3 Payat – recenzja pada. Przyzwoita alternatywa
Skromnie i elegacnko
Pad Steelshock 4 przychodzi do nas w dość skromny, kartonowym opakowaniu. Od frontu, w plastikowej wytłoczce, czeka na nas padzik. Z tyłu zaś parę podstawowych informacji jak chociażby o pojemności baterii. W środku znajdziemy jeszcze malutką instrukcję oraz metrowy przewód micro USB do ładowania.
Uwagę przykuwa design – niby zbliżony do DualShock 4, aczkolwiek kształt gripów przywodzi na myśl DualSense. Nie powiem, oryginalne połączenie, a w dodatku bardzo wygodne. Kontroler pewnie leży w dłoniach, a delikatnie chropowaty spód powoduje, że nie ślizga się przy bardziej intensywnej rozgrywce. Poza tym cała reszta pozostała bez jakiś większych zmian – no, może poza gładzikiem, który ma nieco bardziej formę. Układ analogów standardowy – czyli symetryczny. Oczywiście, zmianie musiały ulec też oznaczenia na przyciskach funkcyjnych. Jasne, nadal bez problemu możemy rozpoznać w nich symbole, które towarzyszą nam od 29 lat, lecz nie są one odwzorowane 1:1, ze względu na to, że mamy do czynienia z nielicencjonowanym produktem.
Pierwsze wrażenia przy kontakcie z padem są bardzo pozytywne. Jest on nieco większy od swojego pierwowzoru, ale też odrobinę lżejszy – waży niecałe 200g. Jakość konstrukcji też jest niczego sobie – nic nie trzeszczy, nie wygina się, analogi chodzą płynnie, a łopatki stawiają delikatny, przyjemny opór. Jedyne, do czego mógłbym się ewentualnie przyczepić to spasowanie obudowy – tutaj miejscami zdarzają się lekkie nierówności.
Sprawdź też: PowerA Enhanced Wireless – recenzja pada do Switcha
Miłe zaskoczenia
Jeśli chodzi o żywotność baterii, to tutaj nie mam dla Was najlepszych informacji. Ogniwo o pojemności 600mHa pozwala na jakieś 6-7 godziny pracy. Czy to dużo? Niestety nie, chociaż mieści się to w standardzie wypracowanym przez DualShock 4. Są oczywiście też wbudowane wibracje, które muszę przyznać, są bardzo przyjemne. Ciekawostką jest za to fakt, że kontroler posiada też akcelerometr oraz żyroskop, o czym nigdzie nie znalazłem informacji. Przetestowałem jego działanie w Until Dawn i muszę przyznać, że dawał on radę. Kolejnym miłym zaskoczeniem okazała się kompatybilność z PlayStation 3. Niby nic nadzwyczajnego, ponieważ DualShock 4 również działa z siódmą generacją, lecz nie ze wszystkimi produkcjami – taki Max Payne 3, Metal Gear Solid 2 & 3 HD czy Resistance 3 odmawiają posłuszeństwa. Tak się składa, że akurat te gry posiadam w domu, więc postanowiłem sprawdzić jak w tych przypadkach zachowa się kontroler od SteelDigi. Rezultat był zadziwiający – nie miałem z nimi najmniejszych problemów, wszystkie przyciski oraz analogi działały, nie było żadnego opóźnienia, niezależnie od tego, czy byłem podpięty po kablu, czy też w trybie bezprzewodowym. Za to ogromny plus! Pamiętajcie jednak, że rezultat nie musi być identyczny z resztą problematycznych tytułów. Nie mniej – pod względem kompatybilności z siódmą generacją, SteelShock wypada zdecydowanie lepiej niż produkt Sony.
Ale z tą precyzją bym polemizował
Jednym z haseł widniejącym na opakowaniu oraz na stronie producenta jest „The SteelDigi STEELSHOCK v3 Payat controller is for those who value comfort and precision”. No właśnie, precyzja – to chyba największa wada omawianego sprzętu. Gałki analogowe chodzą płynnie – to fakt. Jednak głównym problemem jest ich martwa strefa, czyli kąt nachylenia drążka, od którego zaczyna się reakcja kamery lub postaci w grze. W przypadku DualShock 4 jest to praktycznie natychmiastowe, w produkcie od SteelDigi już niekoniecznie – tutaj jednak o te parę stopni trzeba analog wychylić, aby zostało to zarejestrowane. Podobnie jest ze spustami/łopatkami – reakcja następuje dopiero przy wciśnięciu do około 1/4.
Czy to źle? To już kwestia dość indywidualna – niedzielni gracze czy osoby oddający się cyfrowej rozrywce sporadycznie prawdopodobnie tego nie odczują. Ci bardziej zaangażowani mogą mieć już pewne problemy w akcjach wymagających precyzji i szybkiej reakcji – chociażby w takim sieciowym Call of Duty czy Fortnite.
Jest słodko, ale nieco gorzkawo
Jak widać, SteelShock 4 nie jest produktem idealnym, a szkoda, bo naprawdę niewiele mu brakuje. Wygoda i ergonomia są jak najbardziej w porządku, jakość wykonania też niczego sobie, nawet nieco przestarzałe gniazdo micro USB do ładowania też da się przeżyć. Mnie osobiście strasznie cieszy większa kompatybilność z konsolą PlayStation 3, bo niestety jeden z dwóch DualShock’ów 3, jakie miałem, postanowił ostatecznie wyzionąć ducha parę dni temu, a jak wiemy (bądź nie), oryginałów na rynku jest jak na lekarstwo – i to w dodatku w absurdalnych kwotach.
Czy w takim razie mogę polecić pada od SteelDigi? Znów – to zależy od Waszych potrzeb. Jeśli pykacie sobie raz na jakiś czas na PS3 lub PS4 i potrzebujecie dodatkowy kontroler jako zapas, lub do co-opa ze znajomym lub partnerem/partnerką to jasne, śmiało – można brać i powinniście być zadowoleni. Tym bardziej, że cena, oscylująca w granicach 120-140zł nie jest kwotą wygórowaną. Serio, lepiej kupić SteelShock’a 4 niż bezczelną podróbkę, których niestety pełno na portalach aukcyjnych.
Z kolei ci bardziej zaangażowani myślę, że będą kręcić nosem na bolączki związane precyzją komponentów. Tym, mimo całej mojej sympatii do omawianego pada, radziłbym jednak rozejrzeć się za jakąś licencjonowaną alternatywą.
Za przekazanie pada do recenzji dziękujemy dystrybutorowi marki White Shark
– firmie Eoptimo.
Podziel się ze znajomymi:
Maciej Hopek
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl