Batman: Wyjątkowo Mroczna Noc – recenzja komiksu. Wyjątkowo mocne rozczarowanie.
Batman: Wyjątkowo Mroczna Noc to kolejny album z linii wydawniczej DC Black Label. Sama seria jest jedną z moich ulubionych wydawanych obecnie przez DC. Za jej sprawą ukazują się niezwykle mroczne i zazwyczaj niepowiązane z niczym innym komiksy. Dodatkowo najnowszy tom spod tej serii jest autorstwa Jocka. Jak to wszystko wyszło? Zapraszam do recenzji.
Wyjątkowo Mroczna Noc to w pełni autorska opowieść jednego z najbardziej kultowych twórców współczesnych komiksów o Batmanie, czyli wspominanego już wcześniej Joca, który w recenzowanym albumie odpowiada zarówno za warstwę fabularną, jak i artystyczną.
Podziel się ze znajomymi:
Batman wkracza do akcji
Komiks rozpoczyna się niezwykle obiecująco jak wiele typowych opowieści sensacyjnych. Punktem wyjścia jest eskorta transportu metałotra o ksywie EMP z Azylu Arkham do więzienia Blackgate. Zupełnie nowy przeciwnik potrafi manipulować energią, jednak jego moc jest mocno niestabilna i w każdej chwili może skrzywdzić postronne osoby. Oczywiście oprócz służb porządkowych nad całym przedsięwzięciem będzie czuwał Batman. Zadanie jednak nie będzie należało do łatwych, gdyż na drodze całego konwoju będą czyhać miejscowe grupy przestępcze, które z różnych powodów pragną dorwać EMPa.
Właściwie cały ten komiks poświęcony jest potyczką między Batmanem a rzeczonymi gangami, z dodatkowym utrudnieniem przetransportowania superłotra z punktu A do punktu B. Sam pomysł byłby naprawdę ciekawy, ale nie w tym przypadku. Na domiar wszystkiego gdzieś w tle pojawia się przeciwnik z klasycznego panteonu Gacka, a także dostajemy niezwykle słabo zarysowaną intrygę pewnej postaci. Oba wątki wydają się nie pasować do całości. Gdyby ten album skrócić do jednego zeszytu, byłoby znacznie lepiej, a i tak nie byłaby to opowieść godna rozpamiętywania.
Rysunkowy majstersztyk
Za to, czym Wyjątkowo Mroczna Noc może się pochwalić, to warstwa artystyczna, która potrafi wprost zachwycić. Kto kiedykolwiek widział rysunki Jocka, ten wie, że jak żadne inne nie pasują tak dobrze do opowieści o Mrocznym Rycerzu, szczególnie tych mrocznych i pogrążonych w szaleństwie. Kreska jest niezwykle brudna i mocno rozedrgana. Niestety widać, że Jock nie podołał jako scenarzysta. I chociaż album posiada swoje momenty, to ostatecznie mamy do czynienia z jedynie poprawnym, przeciętnym komiksem. A szkoda, gdyż potencjał był naprawdę ogromny – na emocjonującą, brutalną i duszną historię. Zamiast tego otrzymujemy historyjkę, którą kwadrans po przeczytaniu zaraz zapomnimy.
Batman: Wyjątkowo Mroczna Noc to komiks do szybkiego przeczytania i odstawienia na półkę, co bardzo mnie boli, gdyż jakość wydania i dość szybka premiera po debiucie w USA mogło być wielkim wydarzeniem. A tak dostajemy niestety przeciętnego akcyjniaka, jakich na rynku komiksów superbohaterskich jest naprawdę wiele. Album jedynie może zachęcić do kupna swoimi rewelacyjnymi rysunkami, które w powiększonym formacie prezentują się wyśmienicie.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza komiksu.
Galeria:
Podziel się ze znajomymi:
Kuba Judek
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl