Adam Aleksandrowicz

Urodzony z padem w dłoni. Gdy wszyscy na wsi zagrywali się na Pegazusie, ja grałem na Playstation. W swoim życiu byłem skrytobójcą, superbohaterem, archeolożką, zabójcą bogów, smokiem, hakerem i przetrwałem apokalipsę. W wolnych chwilach buduję miasta i popijam krafciki. Z grubsza tak wygląda moje życie. Z grubsza, bo lubię zjeść.

Świt X. X-Mieczy. Tom 1 i Tom 2 – recenzja komiksu – Turniej, a raczej jego parodia

Świt X. X-Mieczy. Tom 1 i Tom 2 – recenzja komiksu – Turniej, a raczej jego parodia
Dni Fantastyki 2024 – relacja
Borderlands – recenzja filmu – Mogło być gorzej…
Nobody Wants to Die [PS5] – recenzja gry – Polski kandydat do najlepszej gry roku?
Mazebook. Księga labiryntów – recenzja komiksu – O radzeniu sobie ze stratą
Puchatek: Krew i miód 2 – recenzja filmu – Chciałbym powiedzieć, że jest dobrze…
Dom Slaughterów Tom 3 – recenzja komiksu – Powrót rzeźnika
Indika – recenzja gry – Meta horror, który chyba chce za bardzo
Rise of the Ronin – recenzja gry – Męczące, nudne i mało angażujące doświadczenie
Świt X. Wolverine – recenzja komiksu – Brutalna i krwawa podróż
Świt X. Marauders – recenzja komiksu – Królowe i piraci z Krakoi 
Papetura – recenzja gry – Małe arcydzieło z papieru