Previous slide
Next slide

Ładowarka PDP Metavolt Dual Rapid Charger – recenzja sprzętu

Pojemność baterii kontrolerów PlayStation to bolączka od czasów PS4. W obecnej generacji udało się wydłużyć czas gry na pełnym naładowaniu DualSense, ale nadal potrafi to doskwierać podczas wieczornych sesji. Ładowarki stacjonarne nie są dodawane do zestawu z konsolą, a oryginalna od Sony wymaga oddzielnego zasilania z gniazda 230V, co może być kłopotliwe. Z pomocą jednak przychodzi PDP i ich ładowarka Metavolt Dual Rapid Charger. Zapraszam do testu! 

Dobre pierwsze wrażenie

Na pierwszy rzut oka sprzęt wydaję się być naprawdę solidny. W pudełku oprócz samej ładowarki jest dołączona kartka z kodem QR, który odsyła nas na stronę producenta z instrukcją obsługi. Plusem na pewno jest stabilność stacji ładującej, nawet podczas odkładania padów, którą zapewniają podkładki antypoślizgowe od spodu. Wymiary 12 cm x 7,5 cm x 6 cm (długość x szerokość x wysokość) nie powinny sprawiać problemów przy znalezieniu miejsca w okolicy konsoli. Biorąc urządzenie w dłoń czuć, że jest wykonane z dobrej jakości plastiku, choć jest lekkie, bo waży lekko ponad 100 gramów.  

Nic nie trzeszczy, nie stuka, nie puka jak mawia klasyk, jest po prostu solidnie. Kabel zasilający stację jest przytwierdzony do niej na stałe i ma długość 1 metra, co spokojnie powinno wystarczyć do podłączenia, w końcu jest to rzecz, którą ustawiamy raczej blisko naszych konsol. Sama ładowarka nie ma żadnej lampki informującej o ładowaniu baterii, to sygnalizuje nam DualSense pomarańczowym podświetleniem wokół panelu dotykowego, a gdy osiągnie 100% po prostu gaśnie. Stacja występuje w dwóch kolorach, do wyboru prócz białej jest jeszcze cała czarna i czerwona.  

Wrażenia z użytkowania

Na etapie podpinania ładowarki wyłania nam się pierwszy i według mnie największy jej minus – sposób podłączenia do konsoli za pomocą kabla USB-C. Tak, to powoli robi się standard wśród wielu sprzętów, ale problemem tutaj jest brak takowego wejścia z tyłu PlayStation 5. To oznacza, że chcąc ustawić stację na szafce RTV jesteśmy zmuszeni poprowadzić go do frontu konsoli, ponieważ tam znajduje się jedyne wejście USB-C. Piekło perfekcjonistów i fanów minimalizmu, a tak się składa, że należę do tych drugich.  

Jedynym wyjściem jest ustawienie ładowarki obok PS5 i schowanie kabla pod nią, żeby wystawało go jak najmniej, co widać na moim zdjęciu. Byłbym w stanie zapłacić więcej za urządzenie gdyby miało dołączoną przejściówkę na standardowe USB. Najważniejszy aspekt, czyli odkładanie pada nie sprawia problemów, nie towarzyszy temu co prawda żadne uczucie „wpięcia”, kontroler wchodzi dość łatwo, ale równie prosto jest go wytrącić przypadkowo z gniazda ładowania. Czas jaki był potrzebny, aby w pełni naładować akumulator wynosi mniej więcej tyle, ile podaje producent, czyli około 3 godzin.  

Podsumowanie

Ładowarka Metavolt Dual Charger jest sprzętem godnym polecenia. Cena między 80 a 90 złotych jest jak najbardziej uczciwa. Wizualnie jest całkiem ładna, całkiem szybko ładuje kontrolery i wygodnie się z niej korzysta. Jeśli przełkniemy kwestię kabla lub sami zorganizujemy sobie adapter, uważam że jest to bardzo dobra alternatywa dla stacji ładującej od Sony.  

Podziel się ze znajomymi:

Za przekazanie ładowarki do recenzji dziękujemy firmie Retall.

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl