Po ponad czterech latach batalii sądowych, wygranych i porażek, Epic Games odniosło swoje największe zwycięstwo w sporze z Apple. Sędzia Yvonne Gonzalez Rogers wydała orzeczenie, które zakazuje Apple pobierania opłat od zakupów dokonywanych poza aplikacjami w App Store oraz zabrania firmie ograniczania deweloperom możliwości kierowania użytkowników do zewnętrznych metod płatności.
Wyrok sądu
Zgodnie z wyrokiem, sąd uznał, że Apple umyślnie naruszyło wydany w 2021 roku zakaz, mający na celu powstrzymanie praktyk monopolistycznych i sztucznie zawyżanych opłat. Sąd stwierdził w orzeczeniu, że 30-procentowa prowizja Apple zapewniała firmie „ponadprzeciętne marże operacyjne” i nie była związana z wartością jego własności intelektualnej – była więc antykonkurencyjna. Apple wtedy odpowiedziało, wprowadzając nową prowizję w wysokości 27% za zakupy dokonane poza aplikacją, chociaż wcześniej takich prowizji nie pobierało, i próbowało objąć ją nawet do 7 dni po tym, jak użytkownik opuścił aplikację. Celem było utrzymanie dotychczasowych przychodów. Dodatkowo sąd zakazał Apple uniemożliwiania deweloperom komunikacji z użytkownikami w sprawie alternatywnych metod płatności. Apple wtedy odpowiedziało wprowadzeniem dodatkowych utrudnień – m.in. statycznych linków, ekranów ostrzegawczych i ogólnikowych komunikatów, by zniechęcić użytkowników do opuszczania aplikacji.
Sędzia Rogers stwierdziła, że firma świadomie zignorowała wcześniejsze postanowienia i stworzyła nowe sposoby, by utrzymać swój model biznesowy:
„Apple z pełną świadomością nie zastosowało się do nakazu tego sądu. Uczyniło to z zamiarem stworzenia nowych barier antykonkurencyjnych, by zachować dotychczasowy, wartościowy strumień przychodów – strumień, który już wcześniej uznano za niezgodny z zasadami uczciwej konkurencji. Apple błędnie zakładało, że sąd przymknie na to oko. Jak to zwykle bywa, tuszowanie sprawy tylko pogorszyło sytuację. Drugiej szansy nie będzie.”
Co się zmienia?
Zgodnie z orzeczeniem sądu, Apple obecnie nie może:
-
Pobierać żadnych prowizji ani opłat za zakupy dokonane poza aplikacją.
-
Ograniczać sposobu, języka, formy czy umiejscowienia linków prowadzących do płatności poza aplikacją.
-
Zabraniać stosowania przycisków lub innych elementów kierujących użytkownika do płatności zewnętrznych.
-
Wykluczać konkretnych kategorii aplikacji i deweloperów z możliwości umieszczania takich linków.
-
Wprowadzać komunikatów sugerujących ryzyko w przypadku opuszczania aplikacji – komunikat ma być neutralny i informacyjny.
-
Zabraniać dynamicznych linków kierujących użytkownika bezpośrednio do zalogowanej strony produktu poza aplikacją.
„Nakaz ten obowiązuje natychmiast, a sąd nie uwzględni wniosku o jego zawieszenie. Czas ma kluczowe znaczenie. Każdy dzień od 16 stycznia 2024 roku (gdy Sąd Najwyższy odrzucił apelację Apple) był kolejną próbą podtrzymania monopolu i tłumienia konkurencji. Ten nakaz kończy takie działania” – podkreśliła sędzia.
Reakcje Apple i Epic Games
Apple nie ukrywa niezadowolenia z werdyktu. Olivia Dalton, starsza dyrektorka ds. komunikacji w Apple, powiedziała:
„Zdecydowanie nie zgadzamy się z decyzją sądu. Zastosujemy się do nakazu, ale złożymy apelację”
CEO Epic Games, Tim Sweeney, świętował zwycięstwo w mediach społecznościowych, ogłaszając powrót Fortnite do amerykańskiego App Store już w przyszłym tygodniu. Zaproponował też rozejm:
„Jeśli Apple zastosuje ten sam system bez prowizji na całym świecie, przywrócimy Fortnite do App Store globalnie i zakończymy wszelkie obecne i przyszłe spory sądowe.”
We will return Fortnite to the US iOS App Store next week.
Epic puts forth a peace proposal: If Apple extends the court's friction-free, Apple-tax-free framework worldwide, we'll return Fortnite to the App Store worldwide and drop current and future litigation on the topic. https://t.co/bIRTePm0Tv
— Tim Sweeney (@TimSweeneyEpic) April 30, 2025
Żródło: 80.lv