REKLAMA

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case – recenzja gry. Pobudź szare komórki.

Damian Daszek

Opublikowano: 6 września 2023

Spis treści

Dzięki studio Blazing Griffin oraz wydawcy Microids ponownie mamy szansę wcielić się w rolę Hercule Poirota i rozwiązywać kryminalne zagadki w grze Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case. Czy ta produkcja przynajmniej w małym stopniu dorównuje dziedzictwu literatury Christie?

Rozbudowana zagadka, nieoparta na zabójstwie

Każda dobra historia kryminalna zaczyna się od jednego i tak naprawdę kluczowego zdania: „Kto zabił?”. W przypadku Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case jest trochę inaczej, ponieważ to kradzież jest tutaj motywem głównym, a nie morderstwo. Jeżeli zaś o sam start historii chodzi, to od samego początku zostajemy wrzuceni w wir zagadek, które nie są jednoznaczne i wymagają rozwikłania wielu wątków posiadających punkty wspólne.  Czy zabójstwo pojawia się na jakimś etapie tej historii? Sami musicie się o tym przekonać! 

REKLAMA

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case

Gra prosta jak drut i to dosłownie

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case prezentuje dość banalny sposób rozgrywki, ale nie jest to wada. To prosta jak drut gra typu point&click. Przecież nie zawsze potrzebujemy w trakcie zabawy arsenału tysiąca umiejętności oraz specjalnych mocny pozwalających nam zobaczyć „więcej” na miejscu zbrodni. W tym tytule tylko i wyłącznie przemieszczamy się po różnych lokacjach, zbieramy wskazówki i dowody oraz łączymy fakty, aby rozwiązać kryminalną zagadkę. Za to interfejs jest intuicyjny i łatwy do opanowania – wręcz banalnie prosty, co sprawia, że nawet osoby niezaznajomione z grami tego typu nie powinny mieć problemu z poruszaniem się oraz zrozumieniem głównych zasad.

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case

The London Case mnie pokonała

Dałem się nabrać… Z bólem przyznaję, że studio Blazing Griffin mnie pokonał. Zespoł deweloperski nie pozwolił mi rozwiązać zagadki po pierwsych 20 minutach zabawy. . Faktycznie niedługo przed finalną konkluzją udało mi się odkryć, kto, co, gdzie i jak. Co z jednej strony boli, a z drugiej cieszy, bo do końca mogłem się grać i czerpać z rozgrywki ile się da.

Sprawdź też: Quake 2 – recenzja gry. Król znów wymiata! Remaster na złoto!

Sama tajemnica jest wielkim atutem tej produkcji. Autorzy gry przygotowali wiele zwrotów akcji, dzięki czemu historia jest nieprzewidywalna i emocjonująca. Bohaterowie, których spotykamy w trakcie rozgrywki, są wyrazistymi postaciami, z własnymi motywami i tajemnicami. To wszystko sprawia, że gra trzyma nas w napięciu przez większość czasu.

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case

Nowa, krótka, ale intensywna przygoda

Co do samej długości rozgrywki – The London Case nie należy do najdłuższych gier. Składa się z kilku rozdziałów, które można ukończyć w ciągu maks 3-4 godzin. Nie jest to więc tytuł, który zapewni nam tygodnie rozrywki. Niemniej, to wystarczający czas, aby wciągnąć nas w tajemniczą historię i pozwolić nam cieszyć się z każdej rozwiązanej zagadki. Dla osób, które lubią krótsze, ale intensywne rozgrywki, ta gra będzie idealnym wyborem.

Kocham Herculesa Poirot

Belgijski detektyw to postać, która cieszy się ogromnym uznaniem wśród fanów kryminałów. W Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case bohater ten został wiernie odwzorowany, zarówno pod względem wyglądu, jak i charakteru. Gra pozwala nam wcielić się w rolę tej genialnej postaci i przeżyć emocjonującą przygodę, rozwiązując zagadki kryminalne. To prawdziwa uczta dla fanów postaci Poirota i autorki Agathy Christie.

Agatha Christie – Hercule Poirot: The London Case

Nawet Hercules Poirot ma swoje grzeszki

Jeśli chodzi o aspekt techniczny, gra nie sprawia większych problemów. Tytuł działa płynnie i stabilnie. Nie wyłapałem większych błędów, co mnie trochę nie dziwi. To naprawdę prościutki tytuł, który śmiało mógłby zostać zaadaptowany na urządzenia mobilne. Niemniej muszę niestety zwrócić uwagę na niedopracowane tłumaczenie… Częsty brak polskich znaków, sporadyczne błędy logiczne utrudniające łączenie faktów oraz skracane kwestie – momentami doprowadzały mnie do lekkich nerwów. Na całe szczęście mój angielski jest dość biegły, więc mogłem bardziej słuchać, niż czytać.

Sprawdź też: Everspace 2 – recenzja gry.  Epicka strzelanina kosmiczna, która wciąga na długie godziny.

Świetna sprawa, super gra, nie dla każdego bo point&click lubić trzeba!

Agatha Christie –- Hercule Poirot: The London Case to nic więcej, jak ciekawa gra, która z pewnością przypadnie do gustu fanom klasycznych kryminałów i postaci detektywa Poirota. To produkcja, która pozwala nam wcielić się w rolę legendarnego bohatera i rozwiązywać tajemnicze zagadki. I tyle…

ZALETY +

WADY -

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy PLAION

Damian Daszek

Gram, czytam, piszę i gadam, mogę też coś zaśpiewać, ale na pewno nie będę tańczyć, bo nie chcę nikomu zrobić krzywdy... Jestem przyjacielem z sąsiedztwa, z rodu Targaryenów, który nosi na plecach dwa miecze, a za paskiem jeden świecący. Na głowie mam za to kowbojski kapelusz, a na szyi łańcuszek z pierścieniem władzy – innymi słowy niezły ze mnie geek!

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

„Totally Spies! – Cyber Mission” – recenzja gry. Odlotowe wykorzystanie nostalgii w niecnych celach

„Totally Spies! – Cyber Mission” – recenzja gry. Odlotowe wykorzystanie nostalgii w niecnych celach

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl – recenzja gry. Bije i kocha

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl – recenzja gry. Bije i kocha

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

Cozy Games – Przytulne gry na jesień – Felieton pod Pada

Cozy Games – Przytulne gry na jesień – Felieton pod Pada