Remedy zaprezentowało nowy zwiastun FBC: Firebreak, pokazując graczom z czym będą musieli się mierzyć! Zapowiedź wprowadza graczy do świata Control, gdzie Federalne Biuro Kontroli (FBC) walczy z Sykiem – siłą zdolną do zniekształcania rzeczywistości.
Niecodzienna strzelanka w świecie Control
W zwiastunie, zaprezentowanym podczas Future Games Show, agenci FBC przemierzają korytarze Najstarszego Domu, próbując uporać się ze zbuntowanymi karteczkami samoprzylepnymi, które zachowują się jak zbiorowa świadomość. Przyklejają się do ścian, drzwi a nawet innych graczy, rozmnażając się szybciej, niż można je zlikwidować. Jeśli zostaną opanowani, ich ciała pokryją się notatkami, zamieniając ich w powolne, ale niezwykle silne papierowe zombie. Karteczki samoprzylepne nie tylko atakują pojedynczo – w pewnym momencie pojawia się jako gigantyczne monstrum, znane jako „Sticky Ricky”, które pochłania agentów niczym fala.
Narzędzia totalnej zagłady
Nie da się walczyć z paranormalnymi zagrożeniami bez odpowiedniego arsenału, a w FBC: Firebreak bronie opierają się na tzw. Obiektach Mocy. Aby przebić się przez papierowy chaos, jeden z agentów uzbraja się w niezwykłe modyfikacje broni. Na Blogu PlayStation przedstawiono nam kilka z nich.
Zabójczy Krasnal – to istny generator burz! Można wystrzelić go prosto w przeciwników. Po lądowaniu przywołuje błyskawice, które zadają obrażenia i ogłuszają wszystkich w pobliżu, a dodatkowo wysysają energię z otaczających go źródeł. Uwaga! Krasnal ma własny rozum i chodzi tam, gdzie chce – nie rozróżnia wrogów od sojuszników. Można to wykorzystać do małego żartu na znajomych… ale to już na własną odpowiedzialność.
Świnka Skarbonka – można ją przyczepić do Klucza i uderzyć nią przeciwników, aby zadać im potężne obrażenia. Następnie rozpada się, uwalniając tornado monet, które rani wszystkich w jego zasięgu. Ale bez obaw – świnka sama się złoży z powrotem, gdy tornado wróci do właściciela. Rada: Starajcie się nie trafić kolegów, bo oberwanie deszczem monet w twarz jest uznawane za niegrzeczne w wielu kulturach.
Zabójczy czajniczek – można przymocować do Crank-Operated Fluidic Ejector (COFE), zmieniając go w broń miotającą wrzącą wodę! Bonusy! Trafieni wrogowie otrzymują obrażenia od oparzeń. Urządzenie nigdy się nie przegrzewa. Niestety, teraz COFE może ranić także sojuszników. Dodatkowo – na wypadek pytań – czajniczek nie zawiera herbaty. Przykro mi, miłośnicy herbaty.

Nowa nadzieja dla kooperacyjnych strzelanek?
Remedy od początku podkreśla, że celem jest przede wszystkim dobra zabawa. Julius Fondem, Community Manager Remedy, mówi:
To nasza pierwsza gra multiplayer, dlatego jesteśmy niezwykle podekscytowani możliwością dostarczenia jej społeczności. Chcieliśmy, by FBC: Firebreak miało niski prób wejścia – to tytuł stworzony do wspólnej zabawy z przyjaciółmi, pełnej śmiechu i chaotycznych, szalonych wydarzeń! Nie jest to kolejna gra, która wymusza codzienne logowanie dla nagród – nie znajdziecie tu mechanik FOMO. Po prostu zbierzcie znajomych w weekend i bawcie się dobrze!
Remedy potwierdziło, że FBC: Firebreak zadebiutuje latem 2025 roku na PC, PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Gra będzie dostępna od dnia premiery w Game Pass oraz w ramach PlayStation Plus Extra i Premium.
Żródło: Blog PlayStation, ScreenRant