MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA

Previous slide
Next slide

Thor: Miłość i grom - oczekiwania redakcji.

W tym roku, a dokładnie już 8 lipca do kina trafi film Thor: Miłość i grom. Czy kontynuacja przygód boga piorunów pod dowództwem Taiki Waititiego ponownie dostarczy nam niesamowitych wrażeń?

Zwiastun zostawił we mnie o wiele bardziej pozytywne emocje, niż teaser. Taika znowu to zrobi i nie mam co do tego, nawet trochę wątpliwości! Czekam na więcej Christiana Bale’a, chociaż jego makeup wydaje się momentami niedomagać, chociaż cieszy brak multum CGI. Ciekawie wygląda też Zeus Russella Crowe’a, a scena z jego udziałem, to pokaz Taikowego humoru. Już teraz czuję, że będę się, po prostu dobrze bawił i niczego więcej od tego filmu nie oczekuję. Warto wspomnieć też o cudownym plakacie i ładnych kolorkach w ujęciach. Niech tylko nie potraktują wątku Jane Foster po macoszemu i ja jestem kupiony! P.s. Dobrze, że odeszli od „Sweet Child O’ Mine”, chociaż było słychać jakieś niepokojące przebitki.  ~ Darek Grzybowski

Ufam reżyserowi i współscenarzyście Thor Love and Thunder, bo Taika Waititi już nie raz pokazał, że potrafi połączyć dramat z komedią. Poprzednia część Thora była w końcu małym powiewem świeżości w MCU i jednym z niewielu filmów w tym uniwersum, w którym widać styl reżysera. Christian Bale super, dobrze, że bez CGI jakiegoś motion capture. Piękny człowiek, po co go zakrywać efektami komputerowymi. Sceny z jego udziałem wypadają naprawdę dobrze – czerń i biel fajnie kontrastuje z kolorową i jaskrawą resztą. Mam nadzieję, że tytułowa ,,miłość” nie skończy się na jednym typowym hetero relacji – Taika! Wierzę w ciebie i mam nadzieję, że dostarczysz.

Kadry też bardzo ładne – widać, że ktoś odrobił pracę domową i przeczytał parę komiksów. Lubię, jak twórcy filmowi biorą garściami z materiału źródłowego, smuci natomiast fakt, że pewnie artysta nie zobaczy nawet dolara za ,,inspirację” jego rysunkami. Pewnie też nikt Esada Ribica nie zaprosi na premierę. Smutne, tym bardziej, że Disney zarabia niezłe pieniądze na tych produkcjach.

O ile lubię humor Waititiego, tak tej części z kloacznym humorem totalnie nie trawię. Nie jest to dla mnie w ogóle zabawne. Ostatnia scena, w której Thor zostaje pozbawiony na oczach tłumów swojego stroju jest niesmaczna i żenująca… Ciekawe, czy ta scena byłaby tak samo ,,śmieszna” gdyby zamiast Thora stała tam Jane… ~ Adam Aleksandrowicz

Niczym grom z jasnego nieba spadł i błyskawicznie trafił do serc fanów MCU. Zwiastun filmu Thor Miłość i grom bądź też Love and Thunder okazał się szokująco dobry. Przyznam, że nie czekałem na ten film. Na mojej blockbusterowej liście produkcji z 2022, które muszę zobaczyć, nowe przygody syna Odyna nie znalazł się nawet w top 3. Jednak teraz? Czuję się nakręcony i odliczam dni! Już nie mogę się doczekać ponownego spotkania z Thorem i Jane!

Po zapoznaniu się z trailerem jestem święcie przekonany, że w kinie czeka nas wyborna kosmiczna podróż pełna bogów, boskiego humoru i… śmierci? MAM NADZIEJĘ, że boski rzeźnik Gorr nie zostanie ugrzeczniony! – Damian Daszek 

Po obejrzeniu zwiastuna utwierdziłam się w przekonaniu, że ponownie bardzo czekam na produkcję Marvela. Humor reżysera Waititi przemawia do mnie zawsze, szczególnie ostatnia scena dosyć mocno mnie rozbawiła. Miłość i grom będzie jednocześnie czymś cukierkowym, jak i mrocznym. W sumie wszystko to, co lubię. Poza tym utwory od legendarnego zespołu Guns N’ Roses sprawiają, że mam jeszcze większy HYPE. Cóż mogę więcej napisać, jak tylko to, że będzie to mega iskrzący się seans. – Agnieszka Barwicka

Początkowo zwiastun Thor Miłość i grom zniszczył mnie widokiem hipisowskiego Thora i jego głębokiej potrzeby odnalezienia siebie. Potem jednak zobaczyłem Star-Lorda w wykonaniu Pratta i już wiem, że muszę iść na ten film. Chce wygodnie rozsiąść się w fotelu i zanurzyć się w typowym Marvelu. Nie ukrywam także, że chce zobaczyć, jak jedyny i prawdziwy bóg piorunów Papa Zeus sprowadza do parteru syna Odyna. W końcu Thor zasmakuje potęgi Olimpu! – Mateusz Zelek

Ja mówiłem, ale Naczelny mi nie wierzył – oj tam oj tam z Doktorem Dziwnym… THOR RZĄDZI!

Czekam niesamowicie na nowy film o Bogu Piorunów. Może też trochę dlatego, że jestem fanem mitologii nordyckiej, a tu wszystko oparte jest właśnie na tych opowieściach i motywach. No bo serio – KOZIA ŁÓDŹ? Nie sądziłem, że Marvel sięgnie po ten mitologiczny motyw, a jednak!

Niesamowicie pozytywnie odebrałem też postać Gorr’a Rzeźnika. Kreacja jaką zaproponował nam Christian Bale przemawia do mnie w 100%! Świetnie, że tworząc tę postać MCU oparło się jednak na charakteryzacji, aniżeli na efektach specjalnych. Myślę, że powinniśmy otrzymać naprawdę wyrazistego złola, który przyprawi nas w kinie nie raz o ciarki na plecach (byle by nie skończył tylko jak tulący Voldemort, do którego wizualnie chcąc nie chcąc jest trochę podobny xD ).

Podsumowując – czekam jak głupi na nowego Thora! No bo wiecie, Bóg Piorunów, na łodzi ciągniętej przez kozły popylający przez kosmos w towarzystwie Strażników Galaktyki i swojej byłej, która została Thorzycą? I to wszystko przy dźwiękach hard rocka? Co tu może wyjść nie tak?! – Michał Łazarów

Początkowo myślę – No fajnie,kolejny Thor Waitit’ego  czyli jazda bez trzymanki  + odjechane sceny walki, ale gdy pokazali Gorra…Christian Bale bezapelacyjnie pasuje do tej roli. Coś czuję że będzie to jeden z moich ulubionych filmów. Już nie mogę się doczekać ! – Kamil Puzdrowski

Już od pierwszych sekund zwiastun raczy nas ogromną dawką humoru i ulubionych postaci. Oprócz uwielbianego przez fanów Korga najnowsza produkcja w reżyserii Taiki Waititiego na ekrany powróci również również Jane Foster, którą ostatni raz można było zobaczyć w Thor: Mroczny Świat z 2013 roku (nie licząc drobnego epizodu z nagraniem kilku kwestii do Avengers Endgame). Jeśli dołożymy do tego rozszerzenie panteonu bogów o Zeusa i być może pozostałą plejadę postaci z mitologii greckiej czy wspaniale zapowiadającą się kreację Christiana Bale’a jako Gorra Bogobójcy Thor: Miłość i Grom zaoferuje bardzo interesującą przygodę w kinie. ~ Jakub Trojanowski

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

OBSERWUJ NAS

UDOSTĘPNIJ
UDOSTĘPNIJ