REKLAMA

Super Kaizo IronMon w końcu pokonany po ponad roku prób

Kamil Wandzel

Opublikowano: 2 lipca 2025

Ash i Pikachu
Spis treści

Streamer Reimi dokonał czegoś niezwykłego — po tysiącach podejść ukończył wyzwanie Super Kaizo IronMon. To fanowskie wyzwanie w świecie Pokémonów uchodziło dotąd za praktycznie niemożliwe do ukończenia.

Co to za wyzwanie?

Chociaż gry Pokémon bywają krytykowane za niski poziom trudności, fani od lat wymyślają własne sposoby na podniesienie poprzeczki, takie jak popularne Nuzlocke. Jednym z najbardziej ekstremalnych wyzwań jest jednak IronMon — a jego najtrudniejsza wersja to właśnie Super Kaizo IronMon, stworzona przez streamera iateyourpie w 2024 roku.

W tej wersji obowiązują liczne restrykcyjne zasady:

REKLAMA
  • losowość Pokémonów i przeciwników,

  • walki z przeciwnikami mającymi wyższe poziomy,

  • tylko jeden Pokémon na trasę,

  • ścisłe ograniczenia co do leczenia, przedmiotów i możliwości treningu,

  • tylko jeden aktywny Pokémon w drużynie,

  • inteligentna AI przeciwników,

  • obowiązkowa zmiana głównego Pokémona w połowie gry.

Do tej pory nikt nie zdołał ukończyć tego wyzwania — aż do teraz.

8502 prób i wielki finał

Po aż 8502 próbach Reimi w końcu osiągnęł sukces w grze Pokémon FireRed. Na początku musiał wybrać jednego z trzech losowych Pokémonów — padło na Blisseya, który towarzyszył mu przez pierwszą połowę gry. Jednak zasady wymusiły zmianę głównego Pokémona w połowie — wybór padł na Crobata o pseudonimie Heskey, który wyewoluował z… Ivysaur (efekt losowości).

W finałowej walce z rywalem Blue, Heskey (na 90 poziomie) musiał zmierzyć się z potężnymi przeciwnikami jak Camerupt, Parasect, Quagsire, Rayquaza i Poliwrath. Dzięki przemyślanej strategii i odrobinie szczęścia, Reimi zdołał pokonać ich wszystkich, mimo że walka z Rayquazą niemal zakończyła się porażką.

Ostatecznie, po miesiącach zmagań, Reimi został pierwszą osobą na świecie, która ukończyła Super Kaizo IronMon — jedno z najtrudniejszych wyzwań w historii gier Pokémon.

Źródło: IGN

Kamil Wandzel

Jako dziecko jadłem kamienie stąd moja miłość do krasnoludów, patrząc na żelazny tron, czekam na powrót króla, a wyglądając za okno, odruchowo rzucam na percepcję. To cały ja, lubię uciekać w światy pełne magii, czy to na kartach książek, czy za pomocą konsoli (mam zielone serce!) i robię to zawsze, kiedy mam wolną chwilę. A i pamiętajcie... KRASNOLUDEM SIĘ NIE RZUCA!

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

Lego

LEGO prezentuje nowy zestaw Transformers Soundwave

LEGO prezentuje nowy zestaw Transformers Soundwave

Resident Evil: Survival Unit – zapowiedź nowej gry

Resident Evil: Survival Unit – zapowiedź nowej gry
kay art ARK: Aquatica

Dodatek ARK: Aquatica ma już datę premiery

Dodatek ARK: Aquatica ma już datę premiery

HBO z powrotem na stare tory

HBO z powrotem na stare tory

Elden Ring Nightreign ponownie wprowadza pierwszą grupę bossów

Elden Ring Nightreign ponownie wprowadza pierwszą grupę bossów
PlayStation Plus key art

PlayStation Plus – lipcowe nowości w katalogu gier

PlayStation Plus – lipcowe nowości w katalogu gier