Previous slide
Next slide

Spider-Man: Miles Morales wersja na PC – recenzja gry. Piękny Pająk!

Każdy, kto czyta moje teksty, wie, że jestem fanatykiem Spider-Mana. Całe mieszkanie      zawalone gadżetami, filmami, grami i klockami LEGO. Kiedy pojawiła się możliwość przetestowania Spider-Man: Miles Morales w wersji na PC, to moja odpowiedź była prosta: „Kur*a… OCZYWIŚCIE, że tak!”. Czy optymalizacja na komputery stacjonarne przebiegła pomyślnie?

Spider-Man: Miles Morales wersja na PC – recenzja gry. Piękny Pająk!

Przyjazny Spider-Man z sąsiedztwa

Ten tytuł to na tyle przyjemna pozycja, że z chęcią przeżyłem tę przygodę jeszcze raz. W porównaniu do podstawki (pozwolicie, że będę odnosił się do Milesa      jako do dodatku/DLC, bo tym dla mnie właśnie jest) znacznie przyjemniej porusza się Spider-Manem po mieście. Pomimo że istnieje możliwość szybkiej podróży, to nigdy z niej nie korzystam. Dobrym pomysłem było również wprowadzenie tricków w powietrzu, co tylko urozmaica zabawę. Latając Peterem Parkerem, po dłuższym czasie      nie chciało mi się już huśtać i wsiadałem do metra. Miles to zupełnie inna historia! Tutaj naprawdę nie jest w stanie się to znudzić.

REKLAMA

Sterowanie na komputerze jest równie intuicyjne, co na konsoli PlayStation. Nie miałem problemu z przestawieniem się z pada na klawiaturę i myszkę. Wciskając przycisk, czułem się, jakbym sam wypuszczał kolejne wiązki sieci z okolicy moich nadgarstków. Immersja jest mocną stroną tej produkcji. Pomyślano o małych szczegółach, związanych z czasem akcji. W końcu historia Spider-Man: Miles Morales dzieje się w trakcie świąt Bożego Narodzenia, więc w Nowym Jorku jest sroga zima. Dlatego, kiedy z dużą prędkością wylądujemy na chodniku, to nasz główny bohater potrafi się delikatnie poślizgnąć! Mały „smaczek”, a naprawdę cieszy!

Raz jest dobrze, a raz nie

Bez obaw, nie będę tutaj przeprowadzał roastu tej produkcji, pomimo że optymalizacja delikatnie mnie zawiodła. Biorę jednak poprawkę na fakt, że grałem jeszcze przed premierą, więc być może Wy nie doświadczyliście tych samych nieprzyjemności! Problem z wersją na komputery stacjonarne pojawia się w pierwszych godzinach rozgrywki, gdy gra w trakcie nauki wchodzi do trybu mapy, aby nas z niej      już nie wypuścić lub gdy wrogowie wylatują niczym Superman w powietrze bez żadnego powodu. Musiałem restartować grę 5 razy w ciągu trzech godzin. Na szczęście później było już tylko lepiej! Co prawda, doświadczyłem też spadku klatek, ale pod tym względem nie jestem purystą, więc takie rzeczy łatwo wybaczam.

Czy mogę już poprosić Spider-Mana 2?

To był mój powrót do świata Spider-Mana od PlayStation. Zarówno Spider-Man, jak i Spider-Man: Miles Morales, to dla mnie gry niemal perfekcyjne. Oczywiście są tutaj wady. Przecież aktywności są dość powtarzalne i wierzę, że mogą kogoś srogo wynudzić. Na szczęście, ja nie nudziłem się ani razu! Pomimo że znałem już tę historię, to z radością przeżyłem ją znowu! Każda okazja do wcielenia się w wirtualnego Milesa lub Petera to miód na moje pajęcze serduszko! Od dziecka uwielbiam te postacie i po prostu cieszę się, że mogę odkrywać ich nowe przygody.

To wszystko sprawia, że z ogromną niecierpliwością wyczekuję Spider-Mana 2. To będzie dla mnie prawdziwy system-seller. Dla tej gry będę w stanie kupić PS5 i nic nie będzie mnie obchodzić! Dodatkowego kolorytu dodaje fakt, że niedługo potem pojawić ma się Wolverine! Co prawda na ten moment mamy tylko mały teaser, ale wierzę, że prace trwają i w przeciągu dwóch, może trzech lat będę mógł wziąć pada DualSense w dłonie i wcielić się w Logana albo Pająki!

To nie ma tak, że jest dobrze, czy niedobrze

Powrót do wirtualnego, ośnieżonego Nowego Jorku w świecie Spider-Mana był cudowny. Uwielbiam tę grę i, pomimo że konsola to moja główna platforma, to zabawa na PC nie była mniej przyjemna! Jestem pewien, że małe błędy, czy spadki klatek to kwestia jednej, no może dwóch łatek i zapomnimy, że to w ogóle się wydarzyło!

Jeżeli nigdy nie graliście w Spider-Man: Miles Morales, bo czekaliście na wersję na komputery to właśnie macie idealną okazję poznać ten cudowny tytuł! Jeśli tak jak ja, kochacie Pająka, to zagrajcie znowu, serio! Ta gra jest jeszcze piękniejsza w wydaniu pecetowym i czasami można się zawiesić, patrząc na krajobraz miasta. Bez wahania przeżyłbym to trzeci raz!

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy PlayStation Polska.

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl