Kojarzycie ten moment, kiedy przesiadacie się ze swojego Fiata Uno do nowiusieńkiego Opla Corsy? Ba zaryzykuję, do najnowszego Seata Leona. Wiesz, że są na rynku Ferrari, ale twój Leon to najlepsza decyzja, jaką mogłeś podjąć. Tak miałem ze zmianą mojego LG na QLED od Samsunga.
Koreańska firma od lat wyznacza standardy w branży telewizorów premium, a model Neo QLED QN92D jest tego doskonałym przykładem. Telewizor ma łączyć w sobie najnowocześniejsze technologie obrazu, doskonały dźwięk oraz przemyślany design. Pod względem wizualnym Samsung QN92D prezentuje się wyjątkowo elegancko. Jego ultracienkie ramki sprawiają, że ekran wydaje się jeszcze większy, a cała konstrukcja wygląda bardzo nowocześnie. Czy jednak Samsung spełnił technologiczne obietnice? Zapraszam do lektury.
Rany ależ to ma kolory

Samsung Neo QLED QN92D wykorzystuje technologię podświetlenia Mini LED, co oznacza większą precyzję w odwzorowaniu kolorów i kontrastu. Dzięki temu czerń jest czarna, a jasność bardziej dynamiczna, co czyni ten model świetnym wyborem zarówno do oglądania filmów, jak i grania w gry. Technologia Quantum HDR+ zapewnia szeroki zakres dynamiczny, czyli po prostu bardziej realistyczne światła i cienie oraz intensywne, nasycone kolory.
Dodatkowym atutem jest procesor Neural Quantum 4K drugiej generacji. Wspomagany sztuczną inteligencją optymalizuje jakość obrazu w czasie rzeczywistym. Telewizor potrafi poprawić ostrość i szczegółowość wyświetlanych treści, co jest szczególnie przydatne przy oglądaniu starszych produkcji.
Ha! Słyszałem!
Samsung QN92D został wyposażony w technologię Object Tracking Sound+ (OTS+), dzięki której dźwięk podąża za akcją na ekranie. Efekt ten sprawia, że audio jest bardziej przestrzenne i dynamiczne, co zwiększa immersję podczas seansów filmowych czy rozgrywki w gry wideo. Dodatkowo telewizor obsługuje technologię Dolby Atmos, dzięki czemu użytkownicy mogą cieszyć się brzmieniem o kinowej jakości bez konieczności korzystania z dodatkowych głośników.
Jak liście na wietrze

Aby ustawić telewizor na półce, musimy zastosować metalową podstawkę, której zadaniem jest ustabilizować i wyrównać wagę (17,7 kg bez podkładki) ekranu. Niestety rzuca się w oczy. Srebrny kolor w otoczeniu atramentowej czerni to nieestetyczny wybór. Dodatkowo podkładka, pozwala ustawić TV na półce, lecz niestety sprzęt nie jest stabilny i kiwa się przy najmniejszym dotyku co, szczególnie na początku i w otoczeniu małych dzieci, serwuje serie mini zawałów. Wiem, że ślady po palcach to zmora wszystkich ekranów, lecz na tym były one jakby bardziej widoczne, przez co miałem ściereczkę z mikrofibry cały czas w sąsiedztwie telewizora — plus, że zielona szmatka odwracała uwagę od srebrnej podkładki.
Dodatkowo coś, czego nie potrafiłem przeboleć to fakt, że do korzystania z aplikacji WYMAGANE jest konto Samsung. Nie lubię, jak ktoś mnie do czegoś zmusza, przez co od razu włączył mi się tryb walki z wielkimi korporacjami, które chcą mnie śledzić na każdym kroku. Dla jasności mam konto Samsung i połączone z nim telefony, lecz tak bezczelnego nakazu nie toleruje.
Panie, ale jak to konsola w telewizorze

Samsung nie zapomniał o miłośnikach gier. Telewizor obsługuje odświeżanie ekranu na poziomie 144 Hz w rozdzielczości 4K(3,840 x 2,160), co zapewnia płynność i wyrazistość ruchu. Dodatkowo technologia FreeSync Premium Pro eliminuje efekt rozrywania obrazu i opóźnienia, co jest kluczowe dla dynamicznych gier akcji czy wyścigowych.
Samsung dodał również tryb Game Bar, który umożliwia szybki dostęp do ustawień gier, takich jak zmiana proporcji obrazu czy monitorowanie liczby klatek na sekundę. Dodatkowo dedykowana aplikacja Xbox Game Pass pozwala na granie w chmurze posiadaczom abonamentu.
Smart pełną gębą
Samsung QN92D działa na systemie Tizen, który jest bardzo intuicyjnym i funkcjonalnym oprogramowaniem Smart TV. Użytkownicy mają dostęp do szerokiej gamy aplikacji streamingowych, takich jak Netflix, YouTube, Disney+ czy HBO Max.
Telewizor obsługuje również sterowanie głosowe poprzez asystentów takich jak Bixby, Alexa i Google Assistant. Dzięki temu można wygodnie kontrolować telewizor bez konieczności korzystania z pilota. Dodatkowo funkcja Multi View umożliwia jednoczesne wyświetlanie treści z kilku źródeł, co przydaje się, jak jedno z was chce oglądać Szczęsnego a drugie najnowszego Daredevila.
Warto czy nie warto?
Samsung Neo QLED QN92D to telewizor, który łączy w sobie zaawansowane technologie obrazu i dźwięku, nowoczesny design oraz funkcjonalność systemu Smart TV. Doskonale sprawdzi się zarówno jako centrum domowej rozrywki, jak i telewizor dla graczy, którzy cenią sobie płynność oraz szybkość reakcji. Oczywiste jest, że na rynku są Ferrari, lecz QLED od Samsunga jest zdecydowanie typowym wyborem w swojej kategorii.
Źródło zdjęć: Samsung