MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA
Najciekawsze gry o superbohaterach
Gier z superbohaterami jest tak wiele, że na poczekaniu można wskazać przynajmniej dwadzieścia produkcji, a i tak końca nie będzie widać. Stworzenie subiektywnej listy najciekawszych tytułów z tego gatunku jest pozornie prostym zadaniem na pięć minut, dlatego postanowiłem trochę sięgnąć pamięcią do gier mniej oczywistych, o których być może nawet nie słyszeliście. Bardzo starałem się, żeby nie była to lista tylko o Spider-Manie i Batmanie, ale jakoś się udało. Zapraszam!
Ultimate Spider-Man (2005)
Za tę część przygód o Człowieku Pająku jest odpowiedzialne studio Treyarch. W tej mało znanej produkcji wcielamy się nie tylko w Petera Parkera, ale również w Venoma. Gra ma charakter liniowy, w kolejnych etapach wykonujemy konkretne zadania, walczymy ze zwykłymi łotrzykami, ale i z dobrze znanymi z komiksów złoczyńcami. W niektórych poziomach mamy półotwarte miasto, po którym bujamy się na pajęczynach i co ciekawe, zaczepiamy je o budynki, a nie o chmury, jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach! Cały koncept gry jest kreskówkowy, czyli mamy tu grafikę cel-shadingową oraz przerywniki filmowe przedstawione jako strony komiksu. Ciekawostką jest też fakt, że gra otrzymała pełne spolszczenie na PC. Oprócz komputerów osobistych produkcję odpalimy na Game Cube, Playstation 2 i klasycznym Xboxie.
Trylogia Arkham (2009-2015)
Te tytuły są zapewne znane większości, ale nie wypadało ich pominąć. Zaczęło się od Batman: Arkham Asylum w 2009 roku na siódmej generacji konsol. W czasach świetności PS3 i X360 dostaliśmy tę właśnie perełkę. Przez poprzednie lata nie powstała żadna produkcja o superbohaterach na takim poziomie, aż do momentu, gdy studio rocksteady po prostu weszło i pozamiatało. Otrzymaliśmy dojrzałą, poważną i okrutnie wciągającą historię, która rozpoczynała się w momencie transportowania odwiecznego wroga Jokera do azylu w Arkham. Świetny system walki, który stał się potem wzorem dla innych gier, genialne zadania poboczne, nienachalne znajdźki i przeróżne ciekawostki z uniwersum rozsiane na terenie więzienia — moim zdaniem nie ma do dziś lepszej produkcji w klimatach superheroes niż właśnie ta trylogia. Następne części po prostu robiły lepiej to, co ich poprzedniczki.
W sequelu Batman: Arkham City dostajemy do dyspozycji dużo większy obszar działań — tym razem nie jest to teren więzienia Arkham, lecz odcięta dzielnica Gotham. Ponownie w roli Człowieka Nietoperza musimy powstrzymać dobrze znanych złoczyńców pod wodzą Jokera. Wszystkiego jest więcej, lepiej i do dziś to właśnie ta część jest uznawana za najlepszą z całej trylogii.
Czym nas zatem zaskoczyła część o podtytule Arkham Knight? W sumie niczym, ponieważ to kolejna ewolucja, ale za to moim zdaniem przez duże E- i słusznie. Tym razem poruszamy się już po całym Gotham, nie tylko za pomocą Batclaw, ale też w pełni uzbrojonym Batmobilem. Oprócz klasycznych zadań i świetnej historii mamy mnóstwo aktywności pobocznych, wyzwań czasowych, oraz misji z wykorzystaniem Batmobilu. Mnie osobiście w tej części bardzo spodobała się możliwość zmiany kostiumu Batmana na znane nam z filmów i kreskówek, np. kostium z realizacji Tima Burtona.
Należy też wspomnieć o jeszcze jednej części, której nie stworzyło studio Rocksteady, a która mimo to miała w podtytule frazę Arhkam, mowa o Batman: Arkham Origins. Jest to gra studia Warner Bros Montreal i nie cieszy się tak dobrą opinią jak tytuły od Rocksteady. Największą bolączką była ogromna liczba błędów, które nie pozwalały wręcz ukończyć gry. Innymi poważnymi wadami były chociażby wygląd bohaterów i niemalże całkowite odcięcie się od poprzednich części. Fani uniwersum po prostu otrzymali tytuł zupełnie odbiegający od oczekiwań, dlatego też tej odsłony nie traktuje się kanonicznie.
Spider-Man (2001)
Tutaj mamy klasykę z czasów PSX. Do dziś nie zapomnę jakie wrażenie zrobiło na mnie pierwsze bujanie się na pajęczynie. Gra nie należała do najłatwiejszych, prawdopodobnie przez sterowanie i pracę kamery, ale i tak dawała mnóstwo frajdy. Ta odsłona oferowała nie tylko otwarte bijatyki na dachach budynków, ale również sporo skradania i ucieczek lub pościgów za antagonistami. Efekt „wow” wywoływało nie tylko przemieszczanie się z użyciem pajęczyny, ale też gadżety i interaktywne elementy otoczenia, którymi można było rzucać w przeciwników. Dziś powrót do gry może być podwójnie bolesny, ponieważ produkcja niestety nie zestarzała się najlepiej.
Injustice 2 (2017)
Nie wypadałoby pominąć bijatyki z superbohaterami DC Universe. Injustice 2 jest bardzo dobrą kontynuacją wydanej na przełomie 7 i 8 generacji Injustice: Gods Among Us. Mamy tu po prostu więcej i lepiej wszystkiego, co w pierwszej części — duży wybór postaci, tryb fabularny, gra wieloosobowa, a także rankingowa z zacięciem turniejowym. Dla fanów bijatyk na pewno jest to pozycja do sprawdzenia.
Hulk (2003)
Być może najmniej oczywista pozycja z tego zestawienia, ale jakże niedoceniona! Według mnie to jedna z lepszych gier stworzonych na licencji filmu. Choć ten był raczej średni, tak sama gra naprawdę dobrze zapełniła lukę w tytułach o Hulku. Produkcja pomimo liniowości dawał dużo swobody i robił wrażenie pod względem destrukcji otoczenia, a to w końcu jest domena zielonego potwora.
Marvel’s Spider Man (2018)
Człowiek pająk otwiera i zamyka to zestawienie. Absolutnie genialna produkcja od Insomniac Games, na którą wszyscy czekali z wypiekami od pierwszej zapowiedzi. Na pewno jest to najlepsza gra o przygodach Spider-Mana i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. System walki, rozwój postaci, zadania poboczne i przede wszystkim bujanie się po mieście! Podczas ogrywania tego tytułu potrafiłem przez dobre kilkanaście minut- bez celu bujać się na pajęczynie i zwiedzać cudowny Manhattan. Jeśli są wśród Was tacy, którzy jeszcze nie zapoznali się z tą odsłoną- wiecie co macie zrobić w nadchodzące, jesienne wieczory. Po skończeniu warto w ciemno sprawdzić również odsłonę z Milesem Moralesem, może i jest trochę krótsza, ale trzyma wysoki poziom części pierwszej.
Podziel się ze znajomymi:
Emil Dąbrowski
TOP TYGODNIA
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl