REKLAMA

Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator

Michał Perlik

Opublikowano: 1 czerwca 2025

Spis treści

W świecie kina sensacyjnego, gdzie schematy często dominują nad oryginalnością, Amator w reżyserii Jamesa Hawesa wyróżnia się jako próba połączenia klasycznej intrygi szpiegowskiej z osobistym dramatem. Film opowiada historię agenta CIA zmuszonego do działania poza systemem, by uratować swoją ukochaną, co stawia go w konflikcie nie tylko z wrogiem zewnętrznym, ale i z własną agencją. Czy Amator to świeże spojrzenie na kino akcji, czy jedynie sprawnie zrealizowany thriller?

Krucjata w szpiegowskim labiryncie

Film Amator od samego początku sygnalizuje, że nie będzie typową opowieścią o zemście. To raczej thriller psychologiczny podszyty melancholią i napięciem, który równie mocno stawia na budowanie atmosfery, co na momenty intensywnej akcji. Zanim jednak ocenimy, czy Hawesowi udało się połączyć osobistą tragedię z politycznym thrillerem w sposób przekonujący, przyjrzyjmy się bliżej, co tak naprawdę oferuje widzom jego najnowsze dzieło.

 

Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator
Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator

 

Fabuła skupia się wokół Charlesa Hellera, introwertycznego, lecz wybitnie utalentowanego analityka pracującego w piwnicy głównej siedziby CIA w Langley. Życie głównego bohatera zostaje wywrócone do góry nogami, gdy jego żona, Sarah, zostaje zamordowana w zamachu terrorystycznym w Londynie. Po otrzymaniu wiadomości o jej śmierci Heller odkrywa, że jego przełożeni w CIA, w tym dyrektor Alex Moore, nie zamierzają podjąć odpowiednich działań w celu ukarania winnych. Rozczarowany i zrozpaczony, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Bohater planuje wykorzystać swoje umiejętności i informacje wywiadowcze, aby samodzielnie namierzyć sprawców i wymierzyć sprawiedliwość. Jego śledztwo prowadzi go przez różne zakątki świata, ale również polityczne bagna i zakulisowe układy. To, co zaczęło się jako osobista vendetta, szybko przerodziło się w grę o znacznie większą stawkę.

REKLAMA

Cena sprawiedliwości

James Hawes, znany chociażby z Black Mirror i Slow Horses, wie, jak budować napięcie bez przesadnego efekciarstwa. Amator nie epatuje akcją, zamiast tego stopniowo dokręca śrubę psychologiczną. Kamera często pozostaje blisko twarzy bohatera, pozwalając widzowi dosłownie wejść mu w głowę. Sceny akcji, choć nieliczne zachowują swoją brutalną, realistyczną i celowo nieefektywną formułę. Nie mamy bowiem do czynienia z Jamesem Bondem, lecz człowiekiem, który nie ma nic do stracenia. Szczególnie moją uwagę przykuły montaż dźwięku jak i sama ścieżka muzyczna. Urzekła mnie stonowana, pełna napięcia, wspierająca narrację tonacja, bez zbędnej dominacji, coś fantastycznego.

 

Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator
Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator

 

Najciekawszym jednak elementem filmu jest moralny ciężar, jaki niesie historia Hellera. Czy prywatna zemsta jest uzasadniona, gdy instytucje zawodzą? Czy osoba, która nigdy nie była szkolona do zabijania, ma prawo samodzielnie wymierzać sprawiedliwość? Amator nie daje prostych odpowiedzi, ale zadaje właściwe pytania. I to czyni go filmem bardziej refleksyjnym niż większość współczesnych thrillerów.

Pod względem aktorskim Rami Malek daje tu jedną ze swoich najlepszych kreacji od czasów Bohemian Rhapsody. Jego Heller to postać skomplikowana, emocjonalnie poharatana, ale nieprzerysowana. Z jednej strony widać niezwykłą powściągliwość, a jednak każde drgnięcie twarzy zdradza emocje buzujące pod powierzchnią. To bohater, którego łatwo zrozumieć, ale trudniej jednoznacznie ocenić. Choć Amator intryguje i potrafi wciągnąć, nie jest filmem pozbawionym wad. Środkowa część produkcji cierpi na spowolnienie tempa w tym długie sceny rozmów i przemyśleń Hellera czasem zbyt długo trzymają widza w oczekiwaniu na dalszy rozwój wydarzeń. To może zniechęcić odbiorców szukających typowego kina akcji. Drugim mankamentem jest przewidywalność fabularna. Mimo psychologicznej głębi i osobistego charakteru historii większość kluczowych zwrotów akcji można przewidzieć na długo przed ich wystąpieniem. Scenariusz unika większych ryzyk, wybierając bezpieczne i znane rozwiązania.

 

Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator
Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator

 

Samotny człowiek kontra system

Amator to inteligentny thriller szpiegowski, który łączy silną grę aktorską Rami’ego Maleka z napiętą atmosferą i dobrze skonstruowaną narracją. Choć nie jest wolny od wad, do których możemy zaliczyć powolne tempo jak i fabularną przewidywalność, to film zdecydowanie wyróżnia się na tle typowych produkcji sensacyjnych dzięki głębi psychologicznej głównego bohatera i moralnemu ładunkowi. To kino bardziej analityczne niż spektakularne, idealne dla widzów ceniących sobie thriller z mózgiem, a nie tylko z muskułami. Produkcja nie polega na wybuchach, lecz na emocjach i intelekcie. Bardziej przypomina europejskie kino polityczne, niż hollywoodzkie widowisko. To dobra propozycja dla widzów, którzy zamiast pościgów, wolą rozmowy w cieniu, a zamiast bohaterów z bronią w dłoni, ludzi z rozdartym sercem oraz głową pełną pytań.

 

Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator
Miłość, która nie zna procedur – recenzja filmu Amator

ZALETY +

WADY -

Michał Perlik

Jestem Michał, pochodzę z Opola, natomiast z wykształcenia jestem dziennikarzem oraz PR-owcem. Do mojego wachlarza zainteresowań można śmiało wpisać m.in. muzykę, sport, filmy, a także gry wideo. Z tematyką gier mam do czynienia od wczesnych lat dzieciństwa. Początkowo na popularnym PC, natomiast w późniejszym okresie za sprawą konsol stacjonarnych, w których gustuje zresztą po dziś dzień. Jako moją ulubioną grę zdecydowanie wskazuje ,,Assassin's Creed II'' do którego pałam wielkim sentymentem oraz nostalgią. Miło tak raz na jakiś czas ponownie załączyć ten tytuł, zagłębić się we włoskie klimaty i poskakać po paru dachach słonecznej, XV-wiecznej Florencji. Nie zagłębiając się w szczegóły, zapraszam do zapoznania się z moimi artykułami.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

NA SKRZYDŁACH WSPOMNIEŃ – RECENZJA JAK WYTRESOWAĆ SMOKA  

Jak wytresować smoka – recenzja filmu – Na skrzydłach wspomnień

Jak wytresować smoka – recenzja filmu – Na skrzydłach wspomnień

The Alters – recenzja gry – Ilu Janów potrzeba, żeby wrócić na Ziemię?

The Alters – recenzja gry – Ilu Janów potrzeba, żeby wrócić na Ziemię?

My Sims Cozy Bundle – recenzja gry. Ale jak to bez usunięcia drabinki?  

My Sims Cozy Bundle – recenzja gry. Ale jak to bez usunięcia drabinki?  

Batman/Superman: World’s Finest. Dziwny przybysz. Tom 2 – recenzja komiksu – Superbohaterstwo z sercem

Batman/Superman: World’s Finest. Dziwny przybysz. Tom 2 – recenzja komiksu – Superbohaterstwo z sercem

Bloodborne: Królestwo posępnych cieni. Tom 4 – recenzja komiksu – Podróż w głąb szaleństwa

Bloodborne: Królestwo posępnych cieni. Tom 4 – recenzja komiksu – Podróż w głąb szaleństwa

Thor. Tom 3 – recenzja komiksu – Pożegnanie z gromem?

Thor. Tom 3 – recenzja komiksu – Pożegnanie z gromem?