Film Minecraft Movie podbija kina, ale okazuje się, że Jack Black nie był pierwotnym wyborem do roli Steve’a. Jak podaje serwis Puck, początkowo to Matt Berry – znany z serialu What We Do in the Shadows – miał wcielić się w głównego bohatera ekranizacji popularnej gry.
Choć ostatecznie rola Steve’a trafiła do Jacka Blacka, Berry wciąż pojawia się w filmie. Aktor użycza głosu mieszkańcowi wioski o imieniu Nitwit, którego postać Jennifer Coolidge potrąca samochodem, a następnie… zaprasza na randkę.
Berry musiał zrezygnować z większej roli z powodu konfliktów terminów, które pojawiły się po zakończeniu strajku aktorów w 2023 roku.
Minecraft Movie odnosi ogromny sukces
Ekranizacja kultowej gry od Mojang błyskawicznie zdobywa serca widzów. Po zaledwie jednym weekendzie film zarobił ponad 300 milionów dolarów na całym świecie. Reżyserią zajął się Jared Hess (Napoleon Wybuchowiec, Nacho Libre), a film – zgodnie z jego stylem – otrzymał mieszane recenzje. W serwisie GameSpot produkcja otrzymała ocenę 7/10.
Biorąc pod uwagę świetne wyniki finansowe, nic dziwnego, że rozmowy o sequelu już trwają. Chociaż kontynuacja nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, spekuluje się, że może skupić się na zupełnie nowej postaci.
Minecraft Movie jest już dostępny w kinach, a wkrótce trafi także na Blu-ray.
Źródło: Puck
Źródło zdjęcia: Warner Bros.