REKLAMA

Cozy Games – Przytulne gry na jesień – Felieton pod Pada

Katarzyna Oziewicz

Opublikowano: 25 listopada 2024

Spis treści

Od jakiegoś czasu obserwuję stały wzrost popularności gier z gatunku Cozy Games (z ang. Przytulne gry), w których zwykle nie zaznamy akcji i sekwencji walki, a zamiast tego możemy uprawiać wirtualną farmę, wykonywać przeróżne zadania i cieszyć się interakcjami z NPC lub innymi graczami. Sama też zaciekawiłam się tym tematem i społecznością wokół tego typu gier, z racji potrzeby znalezienia gier, przy których mogę wieczorem wypocząć, a które nie będą aż tak angażujące jak gry z sektora AAA.

Cozy Games są to idealne gry, gdy po całym dniu szkoły czy pracy chcemy się po prostu zrelaksować i cieszyć chwilą spokoju. Zazwyczaj takie produkcje nie są szczególnie wymagające pod względem gameplayu, ale dają odpocząć głowie po ciężkim dniu.

Jako że liście już prawie całkiem pospadały z drzew, jest zimno na zewnątrz, a pogoda zachęca raczej do spędzania czasu pod kocykiem i z ciepłą herbatą, przygotowałam dla was krótki przegląd przytulnych i relaksujących gier idealnych na jesień.

REKLAMA

GRIS

Uroczy platformer z przyjemną ścieżką dźwiękową i przepiękną grafiką, opowiadający o stracie i przechodzeniu żałoby. Wcielając się w anonimową dziewczynę, która utraciła głos, przemierzamy kolejne krainy w poszukiwaniu zagubionych wspomnień. Krainy są ciekawe i zachęcające do eksploracji, a po przejściu każdego z kolejnych etapów gry nadajemy jej nowych barw. Początkowo eksplorowany świat pozbawiony jest barw, jednak wraz z kolejnymi etapami podróży nabywa kolorów, a my przechodzimy swego rodzaju katharsis. Fabuła prowadzi przez kolejne plansze dość liniowo, ale mimo tego wciąż jest wciągająca i dostarcza wiele emocji. Gra jest dość krótka, gdyż przejście jej zajmuje zaledwie 5-6 godzin, natomiast w moim osobistym odczuciu warta jest poświęcenia jej swojego czasu.

Czas gry: 5-6h

Stardew Valley

Tej gry raczej nikomu nie muszę przedstawiać – jest to kultowy, pikselowy symulator farmy z rozbudowaną fabułą i sporą dozą dodatkowych aktywności. Wciągająca zabawa na długie godziny gwarantowana dzięki mnogości zadań pobocznych i dodatkowym celom do realizacji. Możemy oddawać się hodowli zwierząt i uprawie roślin, rozbudowywać nasze gospodarstwo, poznawać okolicę i zawiązywać relacje z mieszkańcami miasteczka Pelican Town. Cyklicznie wraz z przemijającym porami roku pojawiają się wydarzenia i questy sezonowe, które stanowią przyjemną odskocznię od uprawy wirtualnego ogródka.

Czas gry: 50h+

When the Past was around

Krótka visual novelka z elementami zagadek w stylu point-and-click. W kolejnych scenach odkrywamy historię związku głównej bohaterki, a także jak radzi sobie ona ze stratą. Jest to przyjemna i spokojna propozycja na jedno popołudnie.

Czas gry: 2h

Florence

Visual nowelka z elementami point-and-click. Refleksja na temat współczesnych związków, relacji międzyludzkich i tego jak mimo trudności iść dalej naprzód.

Czas gry: 1h

Little Misfortune

Niech was nie zmyli uroczy styl graficzny tej pozycji, gdyż kryje się za nim sporo mroczniejsza historia, przedstawiona jednak w dość przytulny sposób. Gatunkowo pozycja ta plasuje się jako horror, jednak kreskówkowy styl i brak jump scarów powodują, że grę tę możemy zaliczyć do przytulnych. Naszą bohaterką jest kilkuletnia dziewczynka, która pomimo trudnej sytuacji rodzinnej stara się patrzeć na świat przez różowe okulary. Napotyka jednak na swojej drodze mroczny byt z innego świata, którego obecność wiąże się z licznymi tajemnicami i zagrożeniami. Fabuła nie jest przesadnie skomplikowana, jednak wraz z jej rozwojem odkrywamy kolejne elementy paranormalnej układanki. Jest to przygoda w stylu point-and-click, w której możemy doświadczyć kilku zakończeń zależnie od wyborów podjętych podczas rozgrywki.

Czas gry: 3-4h

What Remains of Edith Finch

Symulator chodzenia, w którym podczas zwiedzania rodzinnego domu głównej bohaterki poznajemy barwne historie członków jej rodziny. Jest w tej opowieści dużo wątków i niedopowiedzeń, które gracz musi poskładać w całość i wyciągnąć samodzielnie odpowiednie wnioski. Na szczególną uwagę zasługuje wyjątkowy storytelling, gdzie zanurzamy się w każdej z historii z perspektywy jej bohatera, a fantastyczne wątki przenikają się z misternie skonstruowanym dramatem. Nie jest to długa opowieść, ale niezmiernie przyjemna i warta zapoznania, nawet z samego względu na ciekawie i nieszablonowo opowiedzianą fabułę.

Czas gry: 4h

Meadow

Na sam koniec zestawienia wybrałam grę kooperacyjną online, w której gracze wcielają się w leśne zwierzątka i poprzez zwiedzanie rozległych terenów, samodzielnie lub z innymi graczami odkrywają kolejne obszary i zadania. Warto również wspomnieć o nietypowym sposobie komunikacji – zamiast typowego w tego typu grach wieloosobowych chatu, możemy się porozumiewać za pomocą zwierzęcych odgłosów oraz emotek. Dzięki temu możliwa jest komunikacja bez przemocy słownej i niezależnie od języka, którym posługujemy się na co dzień.

Czas gry: nieograniczony

Katarzyna Oziewicz

Studentka farmacji i grafiki. Pasjonatka gier (na pececie), fantastyki, szeroko pojętej popkultury oraz sztuki. Miłośniczka wiedźmińskiego uniwersum i gier indie (ale z grami AAA też się lubię). Nałogowo pochłaniam książki i piję hektolitry kawy 😊.

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

„Totally Spies! – Cyber Mission” – recenzja gry. Odlotowe wykorzystanie nostalgii w niecnych celach

„Totally Spies! – Cyber Mission” – recenzja gry. Odlotowe wykorzystanie nostalgii w niecnych celach

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl – recenzja gry. Bije i kocha

S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl – recenzja gry. Bije i kocha

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

La La Glitchland – Recenzja gry Sofie: The Echoes

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Smerfy Smerfne Marzenia – recenzja –

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

Mortal Kombat 1: Khaos Reigns — recenzja

The Sims 4 Życie i Śmierć – recenzja gry. Memento mori i do przodu. 

The Sims 4 Życie i Śmierć – recenzja gry. Memento mori i do przodu.