Świat Jaegerów i Kaijū powraca – tym razem jako aktorski serial, który trafi na platformę Prime Video. Choć projekt jest na wczesnym etapie produkcji, znamy już pierwsze szczegóły dotyczące jego fabuły, twórców i potencjalnej daty premiery.
Premiera: jeszcze nie teraz, ale są przypuszczenia
Na ten moment Amazon nie podał oficjalnej daty premiery serialu. Według szacunków, jeśli prace postępują zgodnie z planem, pierwsze odcinki moglibyśmy zobaczyć dopiero pod koniec 2026 lub na początku 2027 roku. Wszystko wskazuje na to, że projekt znajduje się dopiero na etapie wczesnej preprodukcji.
Gdzie będzie można obejrzeć nowy „Pacific Rim”?
Jak poinformowało Variety 17 kwietnia 2025 roku, prawa do serialu zostały zakupione przez Amazon. Oznacza to, że produkcja trafi wyłącznie na platformę Prime Video i nie będzie dostępna w innych serwisach streamingowych.
O czym będzie nowy serial „Pacific Rim”?
Serial ma być prequelem do wydarzeń z pierwszego filmu z 2013 roku. Wtedy to ludzkość zmierzyła się po raz pierwszy z przerażającymi potworami, które wydostawały się przez tzw. „Szczelinę” na dnie Pacyfiku. W filmie ta historia została zaledwie zarysowana, ponieważ akcja od razu przenosiła się do 2025 roku.
Tym razem widzowie mają zobaczyć, jak wyglądały początki walki z Kaijū – od politycznych decyzji, przez budowę pierwszych Jaegerów, aż po rekrutację i szkolenie pilotów. W związku z tym należy spodziewać się zupełnie nowych bohaterów i wątków.
Twórcy i obsada: kogo już znamy?
Na razie nie ogłoszono żadnych nazwisk aktorów związanych z projektem. Wiadomo jednak, że za scenariusz i produkcję odpowiada Eric Heisserer – nominowany do Oscara za film Nowy początek (Arrival). Fani kina grozy mogą go kojarzyć także z tytułów takich jak Bird Box czy Koszmar z ulicy Wiązów (2010).
Wszystko wskazuje na to, że – jako prequel – serial nie będzie powiązany bezpośrednio z obsadą oryginalnych filmów, co otwiera pole do świeżego spojrzenia na markę.
Produkcja jeszcze się nie rozpoczęła, więc na pierwszy trailer przyjdzie nam poczekać co najmniej kilkanaście miesięcy. W międzyczasie można powrócić do oryginalnego filmu z 2013 roku, który nadal robi wrażenie wizualne i emocjonalne.
Źródło: dexerto
Źródło grafiki: Prime