W Cieniu drzew. Pierwsza Wiosna – recenzja komiksu. Zbieranie kwiatów jest wspaniałą zabawą!
Krótka, 30-stronicowa książka dla dzieci, która ma być ich pierwszą lekturą, na której będą się one uczyć liter, czytania, i zacieśniania więzi z rodzicami. Tak pokrótce mogłaby wyglądać szybka recenzja właśnie tej pozycji Już od pierwszych chwil z nią, pomimo przewertowania jej od deski do deski, w kilka minut da się odczuć jakąś dziwną magię, która wylewa się do nas z jej kartek.
Podziel się ze znajomymi:
Jakim cudem taki mały twór ma tak silną moc oddziaływania na nasze zmysły ?
Spróbuję to wam jakoś wytłumaczyć. Musicie tylko na początek zmienić swoją perspektywę. Stańcie się na chwilę małym dzieckiem, a potem dorosłym, które obcuje z książką.
Perspektywa dziecka
Trzymając w rękach dużą (Pamiętajcie, że jesteście teraz małym dzieckiem i wasza perspektywa jest inna!) książkę, widzicie na okładce dwie świnki. Jedna ma pieluchę tak jak wy, a druga trzyma ją za ręce. To jak ja i tata, myślicie sobie. Przed wami leci motyl, a wokół zielona łąka. Otwieramy ją, a do oczu naszych docierają żywe kolory, śmiesznie narysowane postacie i dialogi. Próbujecie czytać wraz z rodzicem poszczególne słowa, ale kartki papieru są za bardzo interesujące i wertujecie książeczkę od prawej do lewej. Co chwilę przystajecie, żeby wyrazić swój zachwyt nad kolejnym elementem narysowanym na kartkach, mówiąc głośno, że widzicie motyle na jednej kartce, a na kolejnej kwiatki. Czytacie powoli, głośno mówiąc poszczególne słowa. Śmiejecie się, bo tyle super rzeczy dzieje się na kartkach, o każdej z nich chcecie opowiedzieć mamie/tacie/babci/dziadkowi/ komukolwiek z kim czytacie książkę, i chłoniecie wszystko, co się w niej dzieje. Prosicie, aby przed snem znowu wam poczytali, a po skończeniu opowieści zadajecie pytanie: A czy my też pójdziemy pozbierać jutro kwiaty? Mama się na pewno ucieszy.
Perspektywa Dorosłego
Pierwszy raz dotykasz tej pozycji obracając w palcach miękką okładkę, jednocześnie czytając, co autor umieścił na jej przeciwległych końcach (z tyłu i przodu). Urzeka Cię delikatna kreska, którą posłużyli się twórcy do opowiedzenia historii zawartej w książce, jak i bardzo przyjemne dla oka są kolory. Siadasz ze swoim dzieckiem i powoli, kartka po kartce, wertujecie opowieść, która swoim leniwym (ale jakże urokliwym i miłym!) torem niesie was przez świat. Zgłębiacie tajemnice te przygody wspólnymi siłami, śmiejąc się z przygód bohaterów, Taty świnki i małego prosiątka, którzy chcą zebrać najpiękniejszy bukiet kwiatów dla mamy świnki. Momentami łapiesz się na tym, że książka do złudzenia przypomina Ci sytuację z Twojego własnego życia. Uśmiechasz się nieśmiało pod nosem. Widzisz jak Twoje dziecko świetnie się bawi, gdy kartki znikają, aż dochodzicie do końca opowieści. Bohaterowie idą do mamy świnki z najpiękniejszym z możliwych bukietów kwiatów, jaki udało im się zebrać. Książeczka kończy się, odkładasz ją na bok i nachodzi Cię mała refleksja na temat całego tego krótkiego, acz bardzo intensywnego przeżycia.
Podsumowanie
Wielu z was zapewne spyta, dlaczego tak rozwodzę się nad książeczką, której przeczytanie w całości od deski do deski zajmie raptem kilka minut? Przecież nie ma tutaj nic odkrywczego, nic szczególnie przyciągającego uwagę. Otóż nie moi drodzy! Właśnie, że jest! Książeczka niesie ze sobą bardzo uniwersalne przesłanie, które każdy odbierze na indywidualny sposób. Spójrz na siebie i swoje życie. Czy wystarczająco dużo poświęcasz czasu swojemu dziecku? Czy robisz to w sposób wybiórczy, denerwując się przy tym na nie, czy próbujesz uszczęśliwić je na siłę? Czy jeśli zrobisz te dwa kroki w tył i spojrzysz na swoje życie z dystansu, dostrzeż swoje błędy? Może, póki masz jeszcze czas, usiądź ze swoim dzieckiem i porozmawiaj i poświęć mu go jak najwięcej. To jest właśnie najcenniejsze, co możesz mu ofiarować. Nie drogie prezenty, a czas i uwagę. To będzie najlepsze, co może otrzymać od Ciebie.
Książkę można opisać również w bardzo zwięzłych, wręcz żołnierskich słowach:
Krótka opowieść o wędrówce ojca i dziecka przez świat pełen niebezpieczeństw, w celu uszczęśliwienia matki poprzez zebranie dla niej jak najpiękniejszego bukietu kwiatów. Po drodze nasi bohaterowie będą musieli walczyć nie tylko z przeciwnościami losu, ale także swoimi słabościami, by w wielkim finale swojej przygody, zrozumieć, co jest w życiu najważniejsze.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza komiksu.
Galeria:
Podziel się ze znajomymi:
Kamil Puzdrowski
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl
