Studio One More Level, znane m.in. z „Ghostrunner”, ujawniło nowe informacje o swoim nadchodzącym tytule — „Valor Mortis”. W specjalnym komunikacie twórcy podkreślili, że gra zostanie zaprojektowana z myślą o graczach, którzy oczekują wysokiego poziomu wyzwania, a nie rozbudowanych opcji regulacji trudności.
Musisz cierpieć
Celem jest stworzenie wspólnego doświadczenia dla wszystkich. Niezależnie od tego, czy gracz napotyka trudności dopiero teraz, czy już zaznajomił się z gatunkiem.
W komunikacie czytamy :
„Łączy nas to, że wszyscy cierpimy.”
Zdaniem twórców, oferowanie dziesiątek ustawień trudności prowadziłoby do zbyt dużej rozziewu w grach tego typu. „Nie będziemy mieli dziesiątek opcji trudności” — zaznaczono. Ideą jest umożliwienie graczom przeżycia podobnego poziomu emocji i satysfakcji, gdy przekraczają kolejne progi wyzwania. Takie podejście odróżnia Valor Mortis od gier, które oferują liczne tryby „łagodniejsze” lub „łatwiejsze”, mówi zespół.
Deweloperzy zauważają również, że ich produkt nie jest skierowany do każdego. Zaznaczają: gra może być dla części osób zbyt surowa i wymagająca. Niemniej, właśnie w tym kryje się zamysł — wspólna podróż przez przeciwności i triumf. Dzięki temu doświadczenie ma być spójne, wyrównane i prawdziwe dla wszystkich uczestników świata Soulslike.
>Gracze, którzy przywykli do rozmaitych trybów ułatwienia, mogą poczuć się wyzwani — ale według autora komunikatu, to właśnie trudność jednoczy fanów gatunku.
Źródło: IGN
