REKLAMA

Problemy Dragon Age: The Veilguard miały źródło w decyzjach zarządu

Kamil Wandzel

Opublikowano: 12 czerwca 2025

Spis treści

Dragon Age: The Veilguard rozczarowało zarówno długoletnich fanów serii, jak i wyższe szczeble EA. Gra nie zdołała wyróżnić się na rynku i nie spełniła wewnętrznych oczekiwań po premierze w październiku 2024 roku. Najnowszy raport ujawnia więcej szczegółów na temat przyczyn słabego startu tego tytułu.

Niewłaściwe decyzje kierownictwa

Jason Schreier z Bloomberga wskazuje, że wiele problemów produkcji wynikało z decyzji podejmowanych przez kierownictwo, które doprowadziły do wielokrotnych zmian w koncepcji gry.

Początkowo tytuł miał być typową, jednoosobową grą BioWare, jednak pod naciskiem EA zmieniono go na grę wieloosobową online. Decyzja ta spotkała się z niezgodą dyrektora kreatywnego Mike’a Laidlawa, który w konsekwencji opuścił studio. Nowy szef, Matt Goldman, przejął projekt i zaczął tworzyć wersję multiplayer Dragon Age.

REKLAMA

Po latach prac nad trybem wieloosobowym zapadła decyzja o powrocie do gry jednoosobowej. Jednak, jak podaje Schreier, zmiana ta nastąpiła bez restartu prac nad produkcją – deweloperzy mieli dostosować istniejące elementy, zmieniając podstawową strukturę gry i przepisując całą historię.

Zespół BioWare otrzymał jedynie półtora roku na dokończenie projektu, co zmusiło ich do podejmowania szybkich i nie zawsze przemyślanych decyzji.

„Napięty harmonogram był stałym problemem” – czytamy w raporcie. „Deweloperzy wierzyli, że mają mniej niż rok na ukończenie gry, co ograniczało zarówno fabułę, jak i świat gry.”

Problemy dotyczyły też tonu dialogów. Uczestnicy testów alfa zgłaszali brak satysfakcjonujących wyborów i konsekwencji, a ton wypowiedzi pozostawiał graczy niezadowolonych. W efekcie BioWare zdecydowało się przerobić dialogi, nadając im bardziej poważny charakter.

Na koniec Schreier zwraca uwagę, że przyszłość BioWare budzi w studio obawy. Obecnie „kilkadziesiąt” osób pracuje nad kolejną grą z serii Mass Effect, która może być ostatnią szansą na poprawę sytuacji 30-letniego studia.

EA odmówiło komentarza w tej sprawie.

Źródło: Insider Gaming

Kamil Wandzel

Jako dziecko jadłem kamienie stąd moja miłość do krasnoludów, patrząc na żelazny tron, czekam na powrót króla, a wyglądając za okno, odruchowo rzucam na percepcję. To cały ja, lubię uciekać w światy pełne magii, czy to na kartach książek, czy za pomocą konsoli (mam zielone serce!) i robię to zawsze, kiedy mam wolną chwilę. A i pamiętajcie... KRASNOLUDEM SIĘ NIE RZUCA!

REKLAMA

Rekomendowane artykuły

steam

Valve stawia na wycenę jak PC

Valve stawia na wycenę jak PC
recenzja gry dispatch

„Dispatch” przekracza 2 mln graczy

„Dispatch” przekracza 2 mln graczy

EA rezygnuje z „F1 26”

EA rezygnuje z „F1 26”
Kadr z filmu Mandalorian

Nowe cele Mandalorianina

Nowe cele Mandalorianina
Logo xbox game pass

Xbox Game Pass na listopad 2025

Xbox Game Pass na listopad 2025
Daredevil: Born Again'

Duża wolność twórcza w „Daredevil: Born Again”

Duża wolność twórcza w „Daredevil: Born Again”