Netflix oficjalnie udostępnił dynamiczny zwiastun 4. sezonu serialu The Witcher wraz z nową galerią zdjęć promocyjnych. Materiały pokazują pełen akcji powrót Geralta, Yennefer i Ciri na terytorium pełne konfliktów i rozłamów. Premiera zapowiedziana jest na 30 października 2025 roku.
Pełny obraz
W zwiastunie słyszymy Yennefer ostrzegającą:
„Coś się zmienia na tym Kontynencie.”
Sceny ukazują Geralta (w nowej odsłonie — Liam Hemsworth) w akcji: walczącego z demonicznymi stworami, używającego znaków magicznych. Hemsworth opowiada:
„Byłem wielkim fanem tej postaci, więc chodzenie w tym kostiumie to były momenty, gdy musiałem szczypać się w policzek.”
W nowych zdjęciach ujawniono też Laurence’a Fishburne’a w roli Regis — tajemniczego barber-chirurga, który dołącza do obsady jako nowy, kluczowy bohater.
Akcja sezonu rozpoczyna się w momencie, gdy główne postacie są rozdzielone i walczą własnymi drogami o przetrwanie i ponowne zjednoczenie. Yennefer staje przed zadaniem budowy własnej armii, by chronić Ciri i odmienić losy świata. Ciri zaś podróżuje pod pseudonimem „Falka”, towarzysząc bandzie wędrownych buntowników zwanych „Rats”.
Choć zwiastun i fotografie ujawniają wiele, wciąż nie znamy szczegółów fabularnych — takich jak dialogi, tempo produkcji czy pełny skład obsady. Nadal nie wiadomo, jakie wątki z książek Andrzeja Sapkowskiego zostaną odwzorowane.
Zapowiedziany termin premiery oraz klimat teaserów sugerują, że Netflix stawia na spektakularne efekty i napiętą intrygę. Fani oczekują teraz konkretów — i gotowi są rzucić monetę dla Wiedźmina.
Źródło: Netflix