Neil Druckmann, reżyser The Last of Us, ujawnił nowe szczegóły na temat nadchodzącej gry Naughty Dog, Intergalactic: The Heretic Prophet.
Podczas rozmowy z Alexem Garlandem, scenarzystą 28 Days Later, Druckmann potwierdził, że gra jest w produkcji od czterech lat.
Druckmann odniósł się do kontrowersji wokół The Last of Us Part II, przyznając, że decyzje kreatywne w tamtej grze podzieliły społeczność graczy.
„Żartujemy z zespołem, że zrobiliśmy grę (The Last of Us Part II), która wywołała wiele nienawiści.
Wiele osób ją uwielbia, ale wiele jej nienawidzi. Więc pomyśleliśmy: ‘Zróbmy coś, na co ludzie nie będą aż tak emocjonalnie reagować – zróbmy grę o wierze i religii.’”
Fabuła Intergalactic: The Heretic Prophet
Gra osadzona jest w alternatywnej linii czasowej, a jej świat został zdominowany przez rozbudowaną religię, która przez wieki ulegała zmianom i wypaczeniom.
Główna bohaterka, grana przez Jordan A. Mun, próbuje być pierwszą osobą od wieków, która opuści orbitę planety.
„Cała ta religia istnieje na jednej planecie, aż pewnego dnia wszelka komunikacja zostaje przerwana” – zdradził Druckmann.
„Grasz jako łowczyni nagród, która podąża za swoim celem i rozbija się na tej planecie.”
Osamotnieni i zagubieni
W przeciwieństwie do poprzednich gier Naughty Dog, gdzie graczowi towarzyszył partner, w Intergalactic gracz będzie zdany na siebie.
„Chcę, aby gracz czuł się zagubiony, próbował zrozumieć, co stało się na tej planecie, kim są jej mieszkańcy i jaka była ich historia” – wyjaśnił Druckmann.
„A jeśli chcesz mieć jakąkolwiek szansę na opuszczenie tej planety, musisz rozwikłać jej tajemnice.”
Na ten moment nie ujawniono daty premiery ani platform, na które trafi gra.
Źródło: IGN
Źródło grafiki: gamespot