W natłoku produkcji symulacyjnych, jakie zalewają rynek, trudno znaleźć pozycje łączące zarządzanie z rzemiosłem. I tu wchodzą cali na biało twórcy z Gamific. Debiutujące demo Figurine Shop Simulator to pierwszy krok w stronę pełnej wersji, która – według zapowiedzi – ukaże się jesienią 2025 roku. Udostępnione w czerwcu demo pozwala zanurzyć się w główne mechaniki gry. Warto przyjrzeć się mu uważnie, bo już teraz widać, że tytuł ma spory potencjał.
Świeże połączenie rzemiosła i zarządzania
Figurine Shop Simulator to symulator prowadzenia sklepu z figurkami, w którym gracz wciela się w rolę właściciela, malarza i sprzedawcy w jednym. Główne elementy rozgrywki to zakup modeli, ręczne malowanie, a następnie odpowiednia ekspozycja w sklepie – wszystko w widoku z perspektywy pierwszej osoby. To pewne nawiązanie do klasycznych symulatorów sklepowych, ale z wyraźnym naciskiem na artystyczny proces, który odróżnia tę produkcję od konkurencji.

W demie przygotowano kilka trybów aktywności: oprócz malowania figurek można konfigurować ekspozycję, obsługiwać kasę fiskalną, zamawiać towar przez komputer w sklepie, rozpakowywać boxy z figurkami i oczywiście obsługiwać klientów. Figurine Shop Simulator to tytuł, przy którym można się naprawdę zrelaksować.
Satysfakcjonująca pętla rozgrywki
Choć demo jest ograniczone, mechaniki są przyjemnie zbalansowane i angażujące. Zamawianie asortymentu, personalizacja figurek poprzez malowanie, przemyślana ekspozycja towaru – każdy z tych etapów sprawia wrażenie dobrze przemyślanego. Samo malowanie, mimo że nie oferuje bardzo zaawansowanych narzędzi graficznych, pozwala wpływać na wartość produktu, co zachęca do eksperymentów. W efekcie zaczynasz się zastanawiać, które pomalowane figurki przyniosą największy zysk.

Rozgrywka nie przytłacza skomplikowanymi decyzjami – to duży plus. Zamiast tego, oferuje solidną bazę do dalszej rozbudowy. Na początku otrzymujemy drobne zadania, za których wykonanie otrzymujemy dodatkowe pieniądze. Był to miły bonus – pozwolił mi kupić upragnione meble i powoli rozbudowywać sklep.
Warto jednak, by twórcy przyjrzeli się ekonomii – aktualnie nie opłaca się sprzedawać zapakowanych figurek ani dodatków do malowania, ponieważ rozpakowane i własnoręcznie ozdobione produkty są warte wielokrotność swojej ceny i natychmiast znikają z półek.
Oprawa wizualna i interfejs
Gra prezentuje się schludnie. Poziom grafiki porównywalny jest z innymi symulatorami – nie powala detalami, ale jest czytelny i pozwala cieszyć się płynną rozgrywką nawet na średnich konfiguracjach. Minimalistyczny, lecz funkcjonalny interfejs ułatwia przełączanie między trybami pracy: malowaniem a zarządzaniem. Duży plus za polską lokalizację – demo w całości dostępne jest po polsku.

Braki i drobne niedoróbki
Choć ogólne wrażenie jest pozytywne, demo wymaga jeszcze dopracowania. Obecnie brakuje wielu zapowiadanych funkcji – dodatkowych mebli, rozbudowy sklepu czy opcji zatrudnienia personelu. Po osiągnięciu 20 poziomu przestały generować mi się nowe misje, co skutecznie wyhamowało progres.
W trybie swobodnym natrafiłam na uciążliwy błąd – niektóre figurki, które próbowałam przenieść z półki, spadały na podłogę i znikały gdzieś pod nią. Dotyczyło to kilku modeli z rzędu. Dodatkowo figurki potrafiły „wchłonąć się” w kartony, jeśli próbowałam je tam odłożyć. Frustrujące, zwłaszcza gdy sklep generował spore przychody i miałam świadomość, że mogłyby być jeszcze większe.
Mimo wszystko to nadal wersja demonstracyjna, a nie gotowy produkt. Na plus trzeba zaliczyć fakt, że studio Gamific otwarcie komunikuje się z graczami i zapowiada regularne aktualizacje. To buduje zaufanie – zamiast zaskakiwać opóźnieniami, twórcy od początku działają transparentnie.
Porównanie z konkurencją i rola demo
Na tle innych tytułów z gatunku – takich jak Supermarket Simulator, Toy Shop Simulator czy Alchemist Shop – Figurine Shop Simulator wyróżnia się unikalnym połączeniem artystycznego malowania z klasycznym zarządzaniem. O ile nie każdemu może przypaść do gustu ręczne ozdabianie figurek, to właśnie ten element dodaje grze charakteru i wyraźnie odcina ją od klonów supermarketowych symulatorów.

Wrażenia końcowe
Figurine Shop Simulator to ciekawa symulacja, która łączy elementy hobby i ekonomii. W wersji demo dostajemy działający fundament: malowanie figurek, ich ekspozycję oraz nieskomplikowane zarządzanie sklepem. To jednak dopiero początek – twórcy zapowiadają wiele dodatkowych mechanik, które mają pogłębić gameplay.

Choć aktualna wersja nie oferuje jeszcze pełnej satysfakcji, zdecydowanie zachęca do śledzenia dalszego rozwoju. Osobiście spędziłam z nią kilka odprężających godzin i z niecierpliwością czekam na finalną wersję gry we wrześniu.
