Previous slide
Next slide

Clash: Artifacts of Chaos – recenzja gry. Tańcząc z bogami.

Łysy, z charakterystycznymi tatuażami wysoki mężczyzna. U jego boku mały chłopiec. Wspólnie przemierzają odległe krainy w poszukiwaniu magicznych artefaktów. Jeśli pierwsze pojawiło wam się przed oczami po przeczytaniu tych kilku zdań to seria Godof War, to nie jesteście jedyni. To nie Kratosem przyjdzie nam  sterować w Clash: Artifacts of Chaos . Uwierzcie mi, historia jest równie wciągająca, jak w przypadku God of war: Ragnarok. Zatem usiądźcie wygodnie i rozpocznijcie magiczną przygodę w świecie Zenozoiku, która pochłonie was bez reszty.

Clash: Artifacts of Chaos – recenzja gry. Tańcząc z bogami.

KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ

Studio Ace Team zaprasza nas do swojego surrealistycznego świata. Przyjdzie nam tutaj pokierować losami Pseudo, Pustelnika i zarazem mistrza sztuk walki. Podczas swojej wędrówki napotyka on Chłopca – stworka, który obdarzony jest tajemniczą mocą. Poprzez swoje niezwykłe zdolności, zaczyna się nim interesować Władczyni krainy Zenoik, Gemini. 

Aby ją pokonać, nasi bohaterowie udadzą się w długą podróż, w głąb kontynentu. Czy uda mi się odnaleźć starożytne artefakty, które pomogą im w ostatecznej walce? A czy ta podróż nie spowoduje, że znajdą coś więcej?

Naszą główną bronią w walce z napotkanym złem będą wściekłe pięści węża znaczy się…po prostu ręce. Gemini wysyła za nami bezwzględnych najemników. W walce z nimi liczyć się będzie szybkość i siła naszym rąk. Umiejętność blokowania oraz uników również będzie na wagę złota. Rozpoczynając walkę z przeciwnikiem, musimy rozegrać tzn. Rytuał. Jest to mini gra polegająca na rzutach kością, decydujących o korzystnych bądź nie, modyfikatorach towarzyszących nam w trakcie walki. W zależności od wyniku będziemy mogli otoczyć pole walki gęstą mgłą, ograniczyć ruchy przeciwnika poprzez ciągły atak wściekłych os, bądź zatruć go i wytrącić z równowagi co kilka sekund. Walcząc z wrogami, będziemy zwiększali nasz pasek siły, który po napełnieniu pozwoli nam wykonać serię morderczych ciosów. Podczas jej wyprowadzania, kamera zmienia obraz z trzecioosobowej na pierwszoosobową, co zwiększa immersję wyprowadzanych ciosów. 

Wędrując po świecie gry, poznajemy coraz to nowe sztuki walki, które możemy dowolnie rozwijać wedle naszych preferencji, tworząc swój unikalny styl (np. Styl Pięściarza, Styl Boksera, Styl Mamuta). Poprzez zdobyte podczas walk punkty doświadczenia rozwijamy wybrany przez nas styl, zwiększając siłę swoich ciosów. Dynamika walk nie pozwala nam się nudzić, musimy mieć oczy dokoła głowy. Jeden fałszywy ruch i witamy się ze śmiercią, a raczej z drugą formą naszej postaci. Po każdym zgonie gra pozwala nam odpokutować nasze błędy. Śmierć zmienia dzień w noc, a my przejmujemy kontrolę nad drewnianą wersją Pseudo. Naszym celem jest dotarcie do naszego miejsca zgonu, pokonanie przeciwników i odrodzenie się na nowo.

Surrealizm świata

Clash: Arfitacts of Chaos urzeka nas swoich magicznym światem, prezentując połączenie surrealizmu z punk fantasy. Na swojej drodze napotkamy plejadę przedziwnych hybryd o zwierzęco-ludzkich formach, wyciągniętych wprost z dalekowschodnich legend. Zenozoik pochłania nas swoimi barwami i nasyceniem. Barwy świat wciąga i nie pozwala oderwać się od ekranu przez wiele godzin. Grafika jest urzekająca i wręcz hipnotyzuje nas na każdym kroku, nie pozwalając oderwać wzroku od ekranu. Dawno nie czułeś się wciągnięty przez żaden tytuł?

Myślę, że w tym przypadku będzie inaczej. Twórcom należą się pochwały za zgrabnie napisaną fabułę oraz poprowadzenie historii. Poprzez godziny spędzone z Pseudo i Chłopakiem zżyłem się z nimi niemiłosiernie. Piękna jest nić porozumienia i wzajemnego wspierania się, która rodzi się w czasie ich wędrówki. Momentami, podczas ich rozmów aż łezka potrafiła zakręcić się w oku. Produkcja jest naprawdę czymś niezwykłym. Nie wspominając już o CUDOWNEJ muzyce!

Patricio Meneses, tworzył muzykę również do wcześniejszych części gry, jak i do ciepło przyjętego The Ethernal Cylinder.

Posłuchajcie!

Tańczący z Bugami

Pomimo ogólnego zachwytu nad całym tytułem, zdarzają się jej gorsze momenty. Podczas walk niejednokrotnie dochodziło do blokowania się postaci przeciwnika, który nie odpowiadał na moje ataki. Stał jak przysłowiowy manekin ćwiczebny i nie reagował, aż padł trupem. Czasami jakiś skrypt nie zadziała, muzyka cutscenki załączyła się i nic się nie działo. 

Jedną z bardziej komicznych sytuacji była scena, podczas której Chłopak zostaje porwany. jednak z racji błędu w grze nie pojawiły się postacie które miały tego dokonać. W efekcie nic się nie dzieje, a jego postać nagle znika.  Następnie zamiast rozpoczęcia walki, nasza postać zaczęła nagle bardzo wolno się poruszać, a muzyka zamieniła się w bardziej żywiołową, typowo lecącą podczas walki. Nie wiedząc co mam zrobić, krążyłem wokół własnej osi myśląc że coś zaskoczy. 

Pomogło dopiero wczytanie wcześniejszego zapisu gry. Chłopak potrafił nagle odlecieć w siną dal, a w cut-scence brał udział tylko jego głos. Wrogowie potrafią przechodzić przez obiekty i się w nich blokować, uniemożliwiając dokończenie walki. Nie są to błędy, których twórcy nie naprawią w nadchodzących aktualizacjach. Doczytywanie się tekstur miało miejsce podczas rozgrywki na PS4. Podczas próby ogrywania tytułu na PS5 nie pojawiały się takie rzeczy.

Pomimo momentami denerwujących błędów radość z obcowania z tytułem jest ogromna. Barwy i kolorowy świat pełen zapadających w pamięć postaci jest jednym z atutów tego tytułu. Nie zapominajmy o świetnej, ale i wymagającej walce. Jeśli chcecie  jak ja zapomnieć się w tym przepięknym świecie Zenozoiku, to bez wahania bierzcie Pada w dłoń i grajcie! Droga wojownika bywa wyboista, ale przy odpowiednim przygotowaniu nie będzie wam straszna. 

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl