Ubisoft potwierdził, że w premierowej wersji Anno 117: Pax Romana znalazł się obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję. Firma deklaruje, że zdjęcie to było „zasobem-zastępczym” (placeholder), który „nieumyślnie przeszedł przez nasz proces weryfikacji”. W nadchodzącej aktualizacji 1.3 zostanie zastąpiony poprawioną wersją.
Wypadek przy pracy
Według Ubisoftu, AI wykorzystywano podczas produkcji jako narzędzie pomocnicze — do iteracji, prototypowania i eksploracji wizualnej — ale ostateczny efekt ma „odzwierciedlać kunszt, artystyczną wizję i kreatywność zespołu”. Firma podkreśla, że przy Anno 117 pracowała „największa jak dotąd drużyna artystów w historii serii”.
To przyznanie się do pozostawienia obrazka AI w ostatecznej wersji gry spotkało się z krytyką graczy. Wśród głosów pojawia się rozczarowanie – wielu fanów Anno tęskni za ręcznie wykonywaną, starannie zaprojektowaną grafiką znaną z poprzednich odsłon.
Ubisoft odniósł się ostrzeżeniem, że transparentność w użyciu generatywnej AI staje się kluczowa. W oświadczeniu podkreślił:
„To zdjęcie było zasobem-zastępczym, który nieumyślnie przeszedł przez naszą procedurę weryfikacji.”
Skandal pojawia się w kontekście szerzej rosnącej debaty na temat AI w tworzeniu gier. Nieopodal tej sprawy, Activision otwarcie przyznało, że Call of Duty: Black Ops 7 wykorzystuje generatywne narzędzia AI do tworzenia części assetów — na przykład kart Calling Card w stylu studia Ghibli.
Ubisoft próbuje załagodzić krytykę, deklarując wprowadzenie poprawek i podkreślając, że AI służyło głównie wspieraniu zespołu artystycznego, a nie zastępowaniu go — przynajmniej w ostatecznym produkcie.
Źródło: GameDeveloper
