Twórca uniwersum Cyberpunk 2077 i systemu RPG Cyberpunk, Mike Pondsmith, nie wyklucza powrotu postaci Johnny Silverhand — granej przez Keanu Reevesa. W planowanej kontynuacji Cyberpunk 2.
Powrót ulubieńca
W rozmowie prowadzonej podczas streamu z CD Projekt RED, Pondsmith przywołał wcześniejszą wypowiedź aktora, który stwierdził, że „absolutnie” chciałby ponownie zagrać Johnny’ego. Pondsmith odpowiedział prowokacyjnie:
„Niedawno zauważyłem, że Keanu chciałby znaleźć sposób, by wrócić z martwych i ponownie zagrać Johnny’ego. Mam sposoby na to, Keanu, skontaktuj się ze mną.”
Pondsmith jednocześnie przyznał, że jego rola w tworzeniu Cyberpunk 2 jest znacznie mniej zaangażowana niż przy pierwotnej grze. Nie wypowiedział się jednak jednoznacznie, czy jego propozycja odnosi się do bezpośredniego udziału Reevesa w tym projekcie. Wspomniał także o możliwości poszerzenia uniwersum. Wyraził zainteresowanie rolą dla innej znanej aktorki, co sugeruje, że studio nie boi się angażować dużych nazwisk.
Wspomnienie Johnny’ego Silverhanda w Cyberpunk 2077 miało charakter jednocześnie symboliczny i zamknięty. Postać ostatecznie umiera, a jej los zależy od wyborów gracza. To sprawia, że potencjalny powrót niesie ze sobą wyzwania fabularne. Jeśli twórcy zdecydują się na jego powrót, możliwą drogą byłaby forma „engramu” lub inny niestandardowy sposób osadzenia postaci w świecie gry — co pozwoliłoby ominąć klasyczne ograniczenia fabularne.
Choć konkrety dotyczące fabuły Cyberpunk 2 pozostają nieznane, entuzjazm twórców i aktora wyraźnie wskazuje, że uniwersum może zostać znacząco rozszerzone. Mike Pondsmith zaprosił Reevesa do współpracy słowami zachęty. Pozostaje pytanie, czy studio CD Projekt RED zdecyduje się połączyć te deklaracje z konkretnym kierunkiem rozwoju projektu.
Źródło: IGN
