J.K. Rowling publicznie odniosła się do wypowiedzi Emmy Watson na temat ich rozejścia się w kwestiach poglądów. Reakcja pojawiła się po podcastowej rozmowie Watson, w której aktorka stwierdziła, że choć nie zgadza się z Rowling w sprawach dotyczących tożsamości płciowej, to nadal ceni ich wspólne doświadczenia. Rowling zareagowała na platformie X, oskarżając Watson o brak zrozumienia i wykorzystanie ich dawnych relacji jako „prawo” do krytyki.
„Ona nie wie, jak bardzo jest nieświadoma”
„Ona nie wie, jak bardzo jest nieświadoma” — napisała autorka. Rowling zaznaczyła, że wysłuchała Watson i jej współaktorów, którzy zdecydowali się publicznie wspierać ideologię tożsamości płciowej. Następnie użyli tego jako argumentu do komentowania jej poglądów.
Jednocześnie Rowling przywołała incydent z 2022 roku, gdy Watson wygłosiła przemówienie na gali BAFTA i — według Rowling — „Dolała oliwy do ognia”. Po wystąpieniu Watson miała wysłać jej notatkę z napisem „Bardzo mi przykro z powodu tego, przez co przechodzisz”. Rowling zarzuca, że była to powierzchowna gestia w czasie, gdy autorce grożono agresją i przemocą.
Rowling podkreśliła, że żyła w ubóstwie zanim osiągnęła sławę. Że doświadczenie braku przywilejów pozwala jej zrozumieć konsekwencje tego, jak jej zdaniem Watson krytykuje prawa kobiet. Zdaniem autorki, Watson z pozycji przywileju nie zna „normalnego życia dorosłego człowieka”.
Watson w rozmowie podkreślała, że w sporze nie chodzi o anulowanie Rowling jako osoby. Lecz o dialog i wzajemny szacunek mimo różnic. Konflikt między pisarką a aktorką świadczy o głębszych napięciach w tematach tożsamości płciowej, wolności wypowiedzi i granic odpowiedzialności publicznych postaci związanych z kulturowym fenomenem Harry’ego Pottera.
Źródło: TheGuardian