Jak pewnie wiecie, jestem ogromną miłośniczką symulatorów. Dlatego też byłam w euforii, gdy dostałam dostęp do testów Food Truck Shop Simulator. Już na pierwszy rzut oka widać, że twórcy nie chcieli podążać utartym schematem znanym z wielu innych symulatorów. Zamiast surowego interfejsu i szarej codzienności pracy, zaoferowali graczom estetykę przypominającą bardziej The Tenants niż klasyczne gry o zarządzaniu. To świadomy wybór – oprawa graficzna jest kolorowa, przytulna, a świat przedstawiony pełen ciepła i słońca. Zaczynamy w miasteczku o iście śródziemnomorskim charakterze – pastelowe budynki, wąskie uliczki i atmosfera wakacyjnej beztroski przywodzą na myśl południową Hiszpanię. To tło buduje nastrój, który powinien zachęcać do relaksującej zabawy i immersyjnego wcielenia się w rolę właściciela food trucka.
Och, słodkie początki
Pierwsze chwile w grze skupiają się na przygotowaniu naszej mobilnej kuchni – kupujemy podstawowe składniki na okolicznych bazarkach, wypakowujemy zapasy i szykujemy się do działania. Konieczne jest zaopatrzenie lodówki oraz pojemników w składniki spożywcze. Pierwsze skrzypce gra nasz tablet – to tu zamawiamy wyposażenie i kupujemy przepisy do naszego food trucka. Początkowe menu to klasyczne hot dogi: francuski i amerykański. Z czasem gra pozwala odblokować kolejne – serowy, a także bardziej zaawansowane burgery i kebaby.

Przygotowania wymagają zarówno dobrej organizacji przestrzeni, jak i planowania zakupów. Trzeba mieć deskę do krojenia, podgrzać bułki, posiekać warzywa, usmażyć parówki i – ostatecznie – serwować dania klientom przez okienko. Ten proces jest zaskakująco angażujący i daje satysfakcję… o ile wszystko działa tak, jak powinno.

Uważaj na krytyków kulinarnych!
Ciekawym elementem, który pojawia się po osiągnięciu pewnego poziomu rozwoju, jest wprowadzenie krytyków kulinarnych. To kolejna warstwa symulacyjna, wprowadzająca dodatkowe napięcie i strategiczne decyzje. Gdy nasz food truck zyska trochę renomy, zaczynają odwiedzać nas dziennikarze i recenzenci, których publikacje mogą mieć ogromny wpływ na przyszłość naszego biznesu. Jedna dobra recenzja może przynieść lawinę klientów, zwiększyć naszą widoczność i otworzyć drzwi do większych eventów. Z kolei nieudana wizyta – źle przypieczona bułka, pomylone składniki, chaos w kuchni – może sprawić, że nasz food truck zostanie zapamiętany jako rozczarowanie.

To ciekawy i dobrze wkomponowany system, który dodaje głębi całemu doświadczeniu.
Cozy game, która podniesie ci ciśnienie
Niestety, Food Truck Shop Simulator w obecnej wersji wczesnego dostępu ma jeszcze wiele do poprawy. Choć twórcy otwarcie zapowiedzieli na stronie Steam, że premiera gry zostanie przesunięta, by dopracować szczegóły, trudno zignorować liczne błędy techniczne utrudniające rozgrywkę.

Najbardziej frustrujące było zakończenie drugiego dnia – mimo że wszystkie składniki były gotowe, a dania przygotowane zgodnie z instrukcjami, gra nie pozwalała mi ich wydać klientom. Interfejs sugerował, by kliknąć lewym przyciskiem myszy, ale akcja nie działała. Problem występował mimo restartu gry. Straciłam nie tylko czas i składniki, ale też zdobyte wcześniej pieniądze – a w grze opartej na progresji to naprawdę bolesne.
To niestety nie jedyny problem. Kursor myszy czasem znika z ekranu albo nie reaguje na kliknięcia w interfejsie. Pojawiają się też bugi podczas pakowania zamówień na wynos. Dla gracza szukającego odprężającej rozgrywki to jak kubeł zimnej wody. Gra, która miała oferować spokojną realizację zamówień i cieszyć oko estetyką, staje się momentami źródłem irytacji. Szczególnie boli to w przypadku produkcji celującej w segment cozy games – jeśli nie da się spokojnie ukończyć nawet prostego zadania, trudno mówić o jakiejkolwiek przyjemności.

A szkoda, bo potencjał gry jest naprawdę duży. Widać, że twórcy chcieli stworzyć coś więcej niż kolejny prosty symulator. Zadbali o klimat, warstwę wizualną, zaprojektowali food trucka, w którym naprawdę chce się gotować. Zadbali też o system progresji i rozwoju gastronomicznego biznesu. Gdyby nie wspomniane błędy, mielibyśmy do czynienia z bardzo solidnym tytułem w swoim gatunku.

Podsumowanie
Food Truck Shop Simulator to gra o dużym potencjale, ale wymagająca jeszcze sporego nakładu pracy. Jeśli twórcy zrealizują swoje zapowiedzi i naprawdę zadbają o ostatnie szlify, mamy szansę na świetny symulator z unikalną atmosferą i ciekawym podejściem do tematu. Na dziś jednak trudno rekomendować grę bez zastrzeżeń. To projekt, który lepiej obserwować z boku, czekając na dalsze aktualizacje.
Sama chętnie do niego wrócę, gdy tylko zostanie naprawiony – bo mimo wszystkich niedociągnięć, Food Truck Shop Simulator ma w sobie coś, co sprawia, że chce się dać mu drugą szansę.