Brytyjskie studio Codemasters potwierdziło, że w firmie dojdzie do zwolnień, choć nie ujawniono jeszcze dokładnej liczby pracowników objętych redukcją etatów. To kolejny cios dla twórców gier wyścigowych, po ogłoszonym niedawno przez Electronic Arts wstrzymaniu prac nad grami rajdowymi, w tym nad marką WRC.
„Nieustannie się zmieniamy”
W oświadczeniu przesłanym redakcji VGC, Codemasters tłumaczy decyzję:
„Jako firma nieustannie się rozwijamy, aby lepiej odpowiadać na rosnące potrzeby graczy i zwiększać koncentrację na naszym portfolio. To sprawiło, że musieliśmy rozważyć redukcję niektórych stanowisk, choć staramy się przekierować jak najwięcej osób do naszych kluczowych projektów.”
Zaledwie kilka dni wcześniej EA ogłosiło falę zwolnień obejmującą kilkaset osób, co miało wpłynąć również na oddziały podległe — w tym właśnie Codemasters.
EA wstrzymuje rozwój gier rajdowych
Electronic Arts, które kupiło Codemasters w 2021 roku za 1,2 miliarda dolarów, wydało niedawno komunikat, w którym ogłosiło koniec prac nad grami rajdowymi:
„Każda podróż dobiega kiedyś końca. Dziś ogłaszamy, że dotarliśmy do mety w pracy nad WRC. Włożyliśmy w tę serię serce i mamy nadzieję, że nadal będzie źródłem radości i emocji dla fanów.”
Oznacza to, że marka WRC, nad którą Codemasters pracowało od 2023 roku, została oficjalnie wstrzymana.
Co dalej z Codemasters?
Studio wciąż pracuje nad F1 25, kolejną odsłoną flagowej serii o Formule 1, która pozostaje jednym z najważniejszych filarów działalności Codemasters. To już druga fala zwolnień w firmie w ostatnich latach — poprzednia miała miejsce w grudniu 2023 roku i dotyczyła głównie zespołu QA.
Na razie nie wiadomo, ile osób dokładnie straci pracę w wyniku obecnych zmian.
Źródło: Insider Gaming
Źródło grafiki: EA