Fani Lies of P czekali na rozwinięcie historii sugerowanej w zaskakującym zakończeniu gry. Niestety, nadchodzący dodatek Lies of P: Overture nie podejmie tego wątku.
Jak poinformował reżyser gry, Choi Ji-won, rozszerzenie zajmie od 15 do 20 godzin. Będzie ono zintegrowane z podstawową wersją gry.
Rozszerzenie w środku gry
W rozmowie z Eurogamerem, Choi ujawnił, że Lies of P: Overture pojawi się jako nowy segment około 9. rozdziału gry podstawowej.
Dodatek stanowi swoisty prequel, rozszerzający uniwersum Lies of P. Nie kontynuuje bezpośrednio wątku z tajemniczej sceny po napisach.
DLC zaoferuje nowe typy broni – w tym łuk – co pozwoli graczom na świeże podejście do rozgrywki, zwłaszcza tym, którzy mają już ukończony główny wątek.
Uwaga – spoilery!
Zakończenie Lies of P sugerowało zupełnie nowy kierunek dla serii. W scenie po napisach widzimy młodą kobietę w rubinowych pantofelkach, co jednoznacznie wskazuje na Czarnoksiężnika z Krainy Oz. Gracze spodziewali się, że DLC rozwinie ten wątek.
Niestety, w rozmowie z IGN, Choi potwierdził, że dodatek nie będzie związany z tą sceną. – Prosimy o cierpliwość. Wkrótce ogłosimy więcej informacji – dodał tajemniczo.
KONIEC SPOILERÓW
Wygląda więc na to, że scena zapowiada kolejną pełnoprawną odsłonę serii, nad którą Neowiz już pracuje.
Tylko dla jednego gracza
Choi zdradził również, że choć podoba mu się nowatorskie podejście Elden Ring: Nightreign, Neowiz na razie nie planuje trybu multiplayer w Lies of P. Studio nie wyklucza rozwoju funkcji sieciowych w przyszłych projektach.
Premiera Lies of P: Overture odbędzie się latem 2025 roku.
Zobacz także: 10 absurdalnych pomysłów na kontynuację Lies of P