Matt Karch, CEO Saber Interactive, twierdzi, że mógłby uczynić Crystal Dynamics bardziej efektywnym kosztowo po jego przejęciu przez Embracer Group. W rozmowie z Game File podkreślił, że studio miało zbyt wysokie koszty operacyjne, zwłaszcza że działa w Południowej Kalifornii, jednym z najdroższych miejsc do prowadzenia działalności.
Problemy z budżetem i zarządzaniem Crystal Dynamics
Crystal Dynamics, twórcy Tomb Raider i Marvel’s Avengers, zostali przejęci przez Embracer Group za 300 milionów dolarów w 2022 roku. Jednak studio zmagało się z problemami finansowymi po komercyjnej porażce Avengersów. Karch uważa, że mógłby lepiej zarządzać kosztami, tak jak robi to Saber Interactive, które posiada studia w Armenii, Rosji, Hiszpanii, Portugalii, Argentynie i Serbii, ograniczając działalność w USA ze względu na wysokie koszty.
„Moglibyśmy znacznie lepiej kontrolować ich wydatki” – powiedział Karch, sugerując, że zatrudnienie tańszych pracowników w innych krajach mogłoby rozwiązać problem.
Saints Row – przykład złego zarządzania
Karch odniósł się również do nieudanego rebootu Saints Row, którego twórcy zostali zwolnieni po klapie finansowej gry.
„Zespół Saints Row już nie istnieje. Dlaczego? Byli za drodzy jak na to, co tworzyli. Nie mieli kierunku i to nie mogło się utrzymać. Kto miałby finansować ich kolejny projekt po tej katastrofie?”
Jego zdaniem rozwój gier AAA jest coraz droższy, a wiele firm wydaje dziewięciocyfrowe kwoty na produkcję. Generując przy tym przychody na poziomie ośmiu cyfr, co prowadzi do upadków studiów.
Przyszłość Crystal Dynamics i Saber Interactive
Crystal Dynamics nadal pozostaje częścią Embracer Group i obecnie pracuje nad nową grą z serii Tomb Raider we współpracy z Amazon Games.
Saber Interactive zapowiedziało Warhammer 40K: Space Marine 3, jednak premiera jest odległa.