O modzie wiem niewiele. Od szykownego ubierania dzieli mnie przepaść, a stylowy krój wolę zamienić na wygodny dres. Gdy żona poprosiła mnie o zakup sneakersów w jej rozmiarze, wybrałem się do sklepu spożywczego, stanąłem przy dziale ze słodyczami i rozmyślałem o tym, jak najlepiej zadowolić życiową partnerkę. Sukienki od spódnicy nadal mam trudność rozróżnić, a gdy stroję się do pracy, czuję jedynie na sobie wzrok rodziny, która gotowa jest wystawić najniższą notę na styl. Recenzowanie Domu Gucci wyobrażałem sobie jako pojedynek z trendami ówczesnej mody. Kupiłem nawet specjalistyczną literaturę, która miała mój język wznieść na wyższy poziom. Gdy czułem się już wyedukowany, zasiadłem przed ekranem telewizora, by zanurzyć się w świat modowego szaleństwa.
Dom Gucci – recenzja. Nie myl g*wna z czekoladą.
Produkcja Ridleya Scotta miała swoją premierę w setną rocznicę założenia domu Gucci. Od początku do obrazu podchodziłem sceptycznie. Zwiastun specjalnie mnie nie zachęcił, ale również nie zniechęcił. Historia bowiem przybliża nam losy burzliwej relacji dwojga ludzi pochodzących z zupełnie innych warstw społecznych. Gdy widz przygląda się spotkaniu Patrizii Reggiani (Lady Gaga) z Mauriziem Guccim (Adam Driver), do którego dochodzi w Mediolanie, może odnieść wrażenie, że jest świadkiem rodzącego się pięknego uczucia. Nic bardziej mylnego. To początek głośnej historii o pożądaniu, zdradzie, potrzebie wielkości i morderstwie Maurizia Gucciego przez jego żonę.
W filmowej rzeczywistości para poznaje się podczas jednej z imprez, gdzie Maurizio zostaje zaproszony przez panią domu, a Patrizia dostaje się tam przypadkiem za sprawą swojego kolegi. Nie wiadomo, czy zainteresowanie młodym projektantem jest próbą na stałe przynależenia do życia salonowego. Usidlenie spadkobiercy fortuny wydaje się krokiem na tyle atrakcyjnym, co po prostu opłacalnym, dlatego obserwujemy jej niezgrabne próby przypodobania się mężczyźnie. Filmowy Maurizio jest wycofanym człowiekiem. Niewiele wiemy o jego przeszłości oraz planach na przyszłość. Dowiadujemy się jedynie, że studiuje prawo i zaczytuje się w procesach legislacyjnych. Sprawne oko może uznać, że nie jest zadowolony ze swojego dotychczasowego życia. Małżeństwo z kobietą pozbawioną majątku i pozycji traktuje jako wyrwanie się spod ojcowskiej kurateli. Obserwujemy, jak dochodzi do poznania Patrizii z głową rodziny Gucci. Małymi krokami dostrzegamy zmiany, które zachodzą w jej charakterze oraz potrzebę kontroli, zysku i zmian. Zasłynęła zresztą z wypowiedzi, że „Lepiej płakać w Rolls-Royce’ie niż być szczęśliwą na rowerze”. Została zapamiętana jako „czarna owca” rodziny.
Wcielająca się w tę nieszablonową postać Lady Gaga dwoi się i troi, żeby Patrizia była postacią autentyczną, nieco przerysowaną, ale posiadającą skrywaną głęboko drugą naturę. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że wiele ciekawostek z jej życia uniknęło spotkania z dużym ekranem. A szkoda, ponieważ filmowa morderczyni została obdarta z kilkunastu interesujących historii. Chociażby z wątku zaprojektowanej przez niej kolekcji biżuterii „OroCoccodrillo” – tak paskudnej, że aż sprzedawcy czuli wstyd, że są zmuszeni tę tandetę sprzedawać.
Ekranową historię rodu Gucci ogląda się z niesłabnącym zainteresowaniem. Dużo czasu poświęcone jest Aldo (Al Pacino), który był najstarszym synem Guccio Gucciego – założyciela firmy. Jego marzeniem była ekspansja firmy poza granice kraju. Gdy go poznajemy w produkcji, posiada już wymarzony sklep w Nowym Jorku. Jest przedstawiony jako człowiek, który uważa, że jakość to przywilej bogaczy, dlatego nie przeszkadza mu obecność podróbek na rynku. Nazywa je replikami i gotowy jest na tym również zarabiać. Przyglądamy się również poczynaniom jego syna Alda – Paola, którego gra Jared Leto. To kolejna czarna owca w rodzinie. Jego prace przez wuja zostały ocenione jako szczyt bylejakości i braku jakichkolwiek kompetencji. To jedna z najciekawszym postaci w produkcji. Dodatkowo jest wizytówką popisów aktorskich Leto, opartych przede wszystkim na rozśmieszaniu widza. To coś nowego w karierze tego aktora i powód do dumy, ponieważ dzięki kolejnym świetnym występom, tym razem został nagrodzony Złotą Maliną.
Dom Gucci to satysfakcjonujący seans, jednak gdy wiedzę filmową zderzamy z faktami, okazuje się, że produkcja już tak solidnie się nie broni. Książka Dom Gucci. Potęga mody, szaleństwo pieniędzy, gorycz upadku”, na podstawie której powstał film, jest przeładowana interesującymi zdarzeniami. Wyobraźcie sobie, że na pewnym etapie problemy finansowe firmy Gucci były tak duże, że trzeba było zebrać kilak podpisów, by móc kupić rolkę papieru. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest najpierw sięgnąć po obraz Ridleya Scotta, by następnie zanurzyć się w książkowym świecie mody. Pod tym względem można uznać za sukces fakt, że seans zachęca do zainteresowania się dziejami tej rodziny. W wydaniu na Blu-ray możemy obejrzeć trzy krótkie materiały, które przybliżają powstanie Domu Gucci oraz pokazują niepublikowane wcześniej materiały z planu zdjęciowego.
Miałem niezliczoną liczbę powodów, żeby zrezygnować z podróży do Włoch lat 70. Okazało się jednak, że reżyserowi udało się skomponować na tyle charyzmatyczną ekipę, która potrafiła przykryć nawet pojawiające się w trakcie seansu scenariuszowe braki. Tempo akcji oraz zapadające w pamięci wypowiedzi bohaterów gwarantują satysfakcjonującą i niewymagającą rozrywkę.W imię ojca, syna i domu Gucci. Amen.
GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl
Cookie | Duration | Description |
---|---|---|
cookielawinfo-checkbox-analytics | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics". |
cookielawinfo-checkbox-functional | 11 months | The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional". |
cookielawinfo-checkbox-necessary | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary". |
cookielawinfo-checkbox-others | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other. |
cookielawinfo-checkbox-performance | 11 months | This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance". |
viewed_cookie_policy | 11 months | The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data. |