Previous slide
Next slide

Star Wars. Leia. Trzy wyzwania księżniczki Tom 1 — recenzja komiksu. Manga w odległej galaktyce.

Kiedy myślę o Gwiezdnych Wojnach, od razu na myśl przychodzą mi filmy, gry, książki i komiksy z zachodu. Nigdy nie skojarzył tej franczyzy z japońskimi mangami. Dlatego to nietypowe połączenie z marszu mnie zaintrygowało. Premiery wyczekiwałem z utęsknieniem. Czy było warto? Jak wypada pierwsza gwiezdno wojenna manga? Zapraszam do recenzji.

Podziel się ze znajomymi:

Manga jak malowana

Star Wars. Leia. Trzy wyzwania księżniczki to adaptacja książki autorstwa Claudii Gray, w której autorka zaprezentowała nam losy szesnastoletniej księżniczki Alderaan. W Polsce manga wydawana jest przez Egmont i o dziwo nie jest to pierwszy romans tego wydawnictwa z dalekowschodnim komiksem. Tomik pod względem wydania nie odstaje od historii publikowanych przez topowych wydawców mang typu Waneko. Wręcz nawet za sprawą kilku kolorowych stron na początku wyróżnia się na tle konkurencji.

Sprawdź też: Star Wars Vader: Mroczne wizje – recenzja komiksu. Wybawca, kochanek i egzekutor.

REKLAMA

Gra o Tron

Trzy wyzwania księżniczki rozpoczynają się od krótkiego przypomnienia najważniejszych wydarzeń z trzech pierwszych epizodów Gwiezdnych Wojen. Akcja powieści rozgrywa się tuż po Zemście Sithów, a dokładniej w dzień szesnastych urodzin naszej księżniczki. Z tej okazji Leia podejmuje tytułowe trzy wyzwania, które mają udowodnić, że jest godna objąć królewski tron Alderaana. Niecierpliwa nastolatka pragnie jednak jak najszybciej się wykazać i zdobyć uznanie swoich rodziców. Dodatkowo w tle rozgrywa się dużo politycznych machinacji, w końcu Imperium dopiero co powstało na zgliszczach jeszcze niedawno istniejącej Republiki.

Pierwszy tom ukazuje nam fragment wyzwań, jakich podejmie się bohaterka w ciągu całej serii. Przykładowo bierze ona udział w misji humanitarnej na planecie ciemiężonej przez rządy Imperium. Dowiadując się, w jakich warunkach oni żyją, Leia planuje wykiwać władze tamtejszego dystryktu. Młoda bohaterka nie wie jednak, że jej czyny przyniosą pewne niemiłe konsekwencje.

Star Wars w japońskim stylu

Haurichi stworzył naprawdę bardzo szczegółowe rysunki, które wspaniale oddają detale Gwiezdnych Wojen. Jego styl charakteryzuje się dużą elegancją. Widać, że autor dokładnie przestudiował postacie i lokacje, dzięki czemu całość trzyma się naprawdę blisko oryginalnych projektów. Ogólnie jest naprawdę przyzwoicie i podoba mi się to, co otrzymaliśmy.

Na sam koniec chciałbym zaznaczyć, że manga zyskuje trochę na znajomości wydarzeń z życia księżniczki, co działo się przed jej narodzinami i do czego to wszystko zmierza. Uznałem, że warto o tym wspomnieć, gdyż po sam komiks nie sięgną wyłącznie fani uniwersum Gwiezdnych Wojen, ale również miłośnicy japońskich opowieści.

Podsumowując Star Wars. Leia. Trzy wyzwania księżniczki to naprawdę solidny album. Mamy tu do czynienia z przyzwoitą historią o obowiązkach, wyzwaniach i dorastaniu w trudnych czasach. Uważam, że tomik ten będzie idealnym wprowadzeniem w świat mang osób w ogóle nieobeznanymi z tym medium. Osobiście z miłą chęcią sięgnę po kolejną części tego cyklu, aby dowiedzieć się, jak Leia ukształtowała się w bohaterkę, którą znamy z Nowej Nadzieji

Dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie egzemplarza komiksu.

Galeria:

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl