Previous slide
Next slide

Your Story – recenzja gry. Zdecyduj o życiu nastoletniej pół-elfki

Kolejny nudny dzień pracy w karczmie. Młoda elfka ze znużeniem patrzy na drzwi, kto tym razem się przez nie wtoczy. Niespodziewanie jej życie nabiera rumieńców, gdy na swojej drodze spotyka… 

Your Story – recenzja gry. Zdecyduj o życiu nastoletniej pół-elfki

Your Story to typowa visual novel, gdzie dzień za dniem śledzimy historię nastoletniej pół-elfki o imieniu Lia. Spędziła ona całe życie z rodziną, która prowadzi tawernę na rozdrożach. Nadchodzące wydarzenia i nieoczekiwani goście sprawią, że już niedługo jej życie zmieni się nie do poznania. Czy pozwoli sobie na nutkę awangardy i wywróci życie do góry nogami? A może ostatecznie wybierze proste życie, tak jak chcą tego jej rodzice? Wszystkie te decyzje zależą wyłącznie od gracza. Świat przedstawiony to typowy świat fantasy – ludzie, elfy, krasnoludy, a gdzieś w tle rozgrywa się wielka intryga.

Oprócz głównej fabuły mamy także zadania poboczne. Te dodatkowo rozwijają całą opowieść, ale nie są one obowiązkowe. Ciekawą rolę odgrywa tutaj narrator, który stale komentuje nasze poczynania. Gracz ma pełnić funkcję przewodnika, który dba o Lię i prowadzi ją do szczęśliwego zakończenia. Dlatego, gdy źle wybierzemy, na ekranie pojawia się napis „dlaczego jej to zrobiłeś?” i cofa nas do poprzedniego segmentu. Gra zapewnia kilka potencjalnych zakończeń oraz możliwych rozwiązań poszczególnych wątków, co sprawia, że warto w nią zagrać więcej niż raz, aby w całości poznać historię młodej elfki. 

Od strony artystycznej Your Story wygląda świetnie – postacie są zaprojektowane drobiazgowo, mają dużo detali i widać konsekwentność twórców w doborze kolorów. Względem proporcji postawiono na realizm i nie ma tutaj elementów typowo japońskiej czy komiksowej kreski. Z kolei muzyka także daje radę – nie są to utwory, które trafią na ulubioną listę, ale w odpowiedni sposób uzupełniają całą zabawę i stanowią tło dla dziesiątek linijek tekstu. Wybrano klasyczne utwory, odgrywane na instrumentach, które idealnie pasują do fantastycznego średniowiecza. Każde miejsce ma swój klimat – najbardziej przypadła mi do gustu nutka odgrywana w trakcie scen w karczmie. 

Warto sobie dawkować doznania

Cała fabuła ma dosyć wyboisty poziom – raz byłam wciągnięta i zanurzona w poczynania protagonistki, innym razem niektóre sceny tak się wlekły, że ze znużenia przeklikiwałam kolejne okna dialogowe. Your Story warto sobie dawkować w małych ilościach – wówczas doznanie jest pełniejsze. Sekwencje point’n’click moim zdaniem są tutaj zbędne. Są one o tyle proste, wręcz prostackie, że twórcy dodali je chyba tylko po to, aby w opisie gry zawrzeć, że takowe występują. Okazjonalnie wyrywają z monotonii czytania dialogów i wybierania odpowiednich odpowiedzi. Niestety liczba lokacji także jest mocno ograniczona, więc szybko się one nudzą. Od strony technicznej to udany debiut GameLoad – nie spotkałam się z żadnym bugiem, a wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa, nawet przy wydawałoby się prostej visual novel. 

Your Story to gra bardzo… wyjątkowa. Jeśli jesteście fanami typowych historii obyczajowych, umieszczonych w fantastycznym świecie, to może wam się ona spodobać. Osobiście skojarzyła mi się ona z licznymi telenowelami z lat 90. – wybrać miłość, przygodę a może postawić na niezależność? Z kolei fani visual novel będą się tutaj czuli jak w domu, bo produkcja GameLoad jest typowym przedstawicielem gatunku. Pytanie tylko, czy proste elementy point’n’click nie będą ich tutaj irytować. 

Your Story na pewno zachwyca pod względem artystycznym i muzycznym. Obcowanie z tą grą było jedną z najbardziej oryginalnych doświadczeń gamingowych w moim życiu. Dobrze jednak, że nie trwało to zbyt długo – dawkowałam ją sobie w odpowiednich ilościach. 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy better. gaming agency

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

Previous slide
Next slide

Your Story – recenzja gry. Zdecyduj o życiu nastoletniej pół-elfki

Kolejny nudny dzień pracy w karczmie. Młoda elfka ze znużeniem patrzy na drzwi, kto tym razem się przez nie wtoczy. Niespodziewanie jej życie nabiera rumieńców, gdy na swojej drodze spotyka… 

Your Story – recenzja gry. Zdecyduj o życiu nastoletniej pół-elfki

Your Story to typowa visual novel, gdzie dzień za dniem śledzimy historię nastoletniej pół-elfki o imieniu Lia. Spędziła ona całe życie z rodziną, która prowadzi tawernę na rozdrożach. Nadchodzące wydarzenia i nieoczekiwani goście sprawią, że już niedługo jej życie zmieni się nie do poznania. Czy pozwoli sobie na nutkę awangardy i wywróci życie do góry nogami? A może ostatecznie wybierze proste życie, tak jak chcą tego jej rodzice? Wszystkie te decyzje zależą wyłącznie od gracza. Świat przedstawiony to typowy świat fantasy – ludzie, elfy, krasnoludy, a gdzieś w tle rozgrywa się wielka intryga.

Oprócz głównej fabuły mamy także zadania poboczne. Te dodatkowo rozwijają całą opowieść, ale nie są one obowiązkowe. Ciekawą rolę odgrywa tutaj narrator, który stale komentuje nasze poczynania. Gracz ma pełnić funkcję przewodnika, który dba o Lię i prowadzi ją do szczęśliwego zakończenia. Dlatego, gdy źle wybierzemy, na ekranie pojawia się napis „dlaczego jej to zrobiłeś?” i cofa nas do poprzedniego segmentu. Gra zapewnia kilka potencjalnych zakończeń oraz możliwych rozwiązań poszczególnych wątków, co sprawia, że warto w nią zagrać więcej niż raz, aby w całości poznać historię młodej elfki. 

Od strony artystycznej Your Story wygląda świetnie – postacie są zaprojektowane drobiazgowo, mają dużo detali i widać konsekwentność twórców w doborze kolorów. Względem proporcji postawiono na realizm i nie ma tutaj elementów typowo japońskiej czy komiksowej kreski. Z kolei muzyka także daje radę – nie są to utwory, które trafią na ulubioną listę, ale w odpowiedni sposób uzupełniają całą zabawę i stanowią tło dla dziesiątek linijek tekstu. Wybrano klasyczne utwory, odgrywane na instrumentach, które idealnie pasują do fantastycznego średniowiecza. Każde miejsce ma swój klimat – najbardziej przypadła mi do gustu nutka odgrywana w trakcie scen w karczmie. 

Warto sobie dawkować doznania

Cała fabuła ma dosyć wyboisty poziom – raz byłam wciągnięta i zanurzona w poczynania protagonistki, innym razem niektóre sceny tak się wlekły, że ze znużenia przeklikiwałam kolejne okna dialogowe. Your Story warto sobie dawkować w małych ilościach – wówczas doznanie jest pełniejsze. Sekwencje point’n’click moim zdaniem są tutaj zbędne. Są one o tyle proste, wręcz prostackie, że twórcy dodali je chyba tylko po to, aby w opisie gry zawrzeć, że takowe występują. Okazjonalnie wyrywają z monotonii czytania dialogów i wybierania odpowiednich odpowiedzi. Niestety liczba lokacji także jest mocno ograniczona, więc szybko się one nudzą. Od strony technicznej to udany debiut GameLoad – nie spotkałam się z żadnym bugiem, a wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa, nawet przy wydawałoby się prostej visual novel. 

Your Story to gra bardzo… wyjątkowa. Jeśli jesteście fanami typowych historii obyczajowych, umieszczonych w fantastycznym świecie, to może wam się ona spodobać. Osobiście skojarzyła mi się ona z licznymi telenowelami z lat 90. – wybrać miłość, przygodę a może postawić na niezależność? Z kolei fani visual novel będą się tutaj czuli jak w domu, bo produkcja GameLoad jest typowym przedstawicielem gatunku. Pytanie tylko, czy proste elementy point’n’click nie będą ich tutaj irytować. 

Your Story na pewno zachwyca pod względem artystycznym i muzycznym. Obcowanie z tą grą było jedną z najbardziej oryginalnych doświadczeń gamingowych w moim życiu. Dobrze jednak, że nie trwało to zbyt długo – dawkowałam ją sobie w odpowiednich ilościach. 

Za przekazanie gry do recenzji dziękujemy better. gaming agency

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl