MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA

„Wujek Sknerus, Kaczor Donald Ucieczka z Zakazanej Doliny” – recenzja komiksu

Kiedy ostatni raz miałem w rękach jakikolwiek komiks z najsłynniejszymi kaczorami na świecie, miałem prawdopodobnie jakieś 12 lat. I muszę przyznać, że powrót do tego świata sprawił mi wiele radości.

Don Rosa i jego kaczy świat

Don Rosa jest cenionym twórcą przygód Kaczora Donalda i jego rodziny. Ucieczka z Zakazanej Doliny trzyma ten sam poziom. Znajduje się tutaj charakterystyczny humor, czy dobrze znane gry słowne (głównie zabawne rozwinięcia skrótów). Po dodaniu tych wszystkich elementów i zanurzeniu się w kolejnych planszach człowiek ma wrażenie, że znowu jest dzieckiem.

Treści po sam brzeg

Pozytywnym zaskoczeniem jest, że te ponad 200 stron wypełnione jest nie tylko samymi rysunkami, ale także przedmową autora, czy arcyciekawymi materiałami zza kulis. Kreska jest przyjemna w odbiorze, ale kolory wydają się lekko blade. Na szczęście scenariusz nadrabia te mankamenty i powoduje szczery uśmiech na twarzy, a czasami wręcz parsknięcie śmiechem. Żarty są specyficzne, ale słusznie mogą przypominać te dobrze znane z animacji Disneya.

REKLAMA

To nadal nie koniec

Jeżeli po zakończeniu lektury czuje się pustkę, to jest to dobry znak. Na szczęście w tej serii pojawią się jeszcze dwa tomy, a dla osób takich jak ja (czyli tych, które jakimś trafem przeoczyły ostatnie 7 części)  pozostaje nadrabianie wcześniejszych perypetii kaczorów.

W ósmej odsłonie Rosa umieścił kilka osobnych przygód, które są sequelami tych wcześniejszych, co zresztą we wspaniały sposób wyśmiewa w słowie wstępu. Swoją drogą, czytając ten fragment, można łatwo połączyć fakty i zorientować się, że swoje własne poczucie humoru autor przelewa na bohaterów.

Czas wart poświęcenia

Niewątpliwą zaletą Ucieczki z Zakazanej Doliny jest jej długość. Na przeczytanie ponad 200 stron trzeba poświęcić więcej czasu, ale nie przeszkadza to w żadnym stopniu, bo dobra zabawa sprawia, że zatracamy się w Kaczogrodzie. Najnowszy tom od Dona Rosy trzyma poziom przygód Kaczora Donalda, jego siostrzeńców i oczywiście Wujka Sknerusa. Te kilka godzin pozwala cofnąć się do dziecięcych lat, pośmiać się i odciąć od otaczającego nas świata.

O NAS:

GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

OBSERWUJ NAS

UDOSTĘPNIJ
UDOSTĘPNIJ