The Office pl – recenzja serialu. Polacy nie gęsi, swoje biuro mają.

The Office US ze Stevem Carellem w roli głównej to już klasyk. Serial, który kochają, oglądają i wspominają w wolnym czasie miliony ludzi na całym świecie. Zresztą nie ma się co temu dziwić, ponieważ amerykańskie biuro to jeden z najlepszych poprawiaczy humoru, jaki kiedykolwiek widział świat telewizji. Można by rzec, że to produkcja tak kultowa, że nie powinno się nawet myśleć o próbie interpretacji i przełożenia jej na rodzimy rynek.

Kilka miesięcy temu polski oddział Canal+ stwierdził inaczej i podjął się stworzenia polskiego biura… Czy starcie z legendą zakończyło się sukcesem?  

The Office pl – recenzja serialu. Polacy nie gęsi, swoje biuro mają.

It’s The Office PL, bi*ch.

The Office PL to tak jak w brytyjskim (produkcja z Wielkiej Brytanii była pierwsza, ale to ta z Ameryki stała się kultowa) pierwowzorze opowieść o grupie pracowników biura, którzy każdego dnia zmagają się z problemami codzienności, złośliwymi kolegami z pracy, terminami, zadaniami i własnymi sprawami – w końcu trzeba mieć też chwilę na poczytanie gazety czy rozwiązanie krzyżówki.

REKLAMA

Akcja polskiej wersji serialu rozgrywa się w Siedlcach w firmie Kropliczanka, czyli producencie wody butelkowanej. Wodne imperium prowadzone jest przez prezesa Michała Holca (Piotr Polak), który jak mało kto na tym świecie kocha swoją pracę ponad wszystko. Niestety po latach satysfakcjonującej służby Michał dowiaduje się, że jego ukochana firma zostaje sprzedana… I tak oto zaczyna się nasza przygoda z pracownikami Kropliczanki, którzy przez 12 odcinków będą nas bawić i udowadniać na każdym możliwym kroku, że Polacy nie gęsi i swoje biuro mają!

Kadr z serialu The Office PL

You don't know me, you've just seen my trailer.

30 września piekło zamarzło, anioły przestały śpiewać, a Polacy zapomnieli o problemach codzienności i rozpoczęli szturm na YouTube Canal+. Koszmarny zwiastun The Office PL zadebiutował w sieci i spowodował, że coś w polskich biuromaniakach pękło. Co mnie zresztą nie dziwi, ponieważ faktycznie zapowiedź, jaką zaprezentowała nam wspomniana wyżej stacja, naprawdę powodował, że każdy, kto jest emocjonalnie przywiązany do Michaela Scotta i spółki mógł poczuć się wręcz obrażony. Jak się jednak okazało 22 października… nie taki zły Michał Holc i ekipa jak ich malują.

And I knew exactly what to do.

Myślę, że nie będę Was dłużej trzymał w napięciu i napisze wprost. The Office PL to kawał dobrej komedii, która nie jest jedynie przełożeniem amerykańskiej opowieści na polskie realia, ale oryginalnym produktem dostosowanym do rodzimego odbiorcy. Godziny zamartwiania się i marudzenia poszły na marne. Jednak dobrze, że tak się stało. Czasami ciekawie jest się pozytywnie zaskoczyć, a bez wątpienia nowa produkcja od Canal+ okazała się oszałamiającą niespodzianką.

Kadr z serialu The Office PL

Would I rather be feared or loved?

The Office PL to najlepsze co spotkało polską komedię od dobrych kilku lat. Chyba ostatni raz w trakcie seansu śmiałem się, gdy oglądałem Ranczo z babcią na TVP 1. Serio, biuro jest zabawne, aktorzy są śmieszni, a sytuacje tak komiczne, że nie sposób kilka razy dać upust emocjom i parsknąć pełną piersią. Totalnie nie mogłem powstrzymać swoich reakcji przy odcinkach Krzyż oraz Równouprawnienie – twórcy w piękny sposób przełożyli na ekran nasze polskie realia i zaprezentowali nam opowieści związane z bieżącymi wydarzeniami, które jak się okazuje, są niezwykle poważne… dlatego tym bardziej powinniśmy się z nich porządnie pośmiać.

Z obsady najbardziej bawią i wyróżniają się dwie postacie. Michał Holc (Piotr Polak) oraz Darek (Adam Woronowicz), czyli polskie wersje Michaela oraz Dwighta. Co ciekawe aktorzy nie imitowali swoich amerykańskich odpowiedników. Bezdyskusyjnie podjęli się oni po prostu interpretacji, która finalnie znalazła odzwierciedlenie w polskiej rzeczywistości. I za to obu panom należą się gromkie brawa, ponieważ prawdziwą sztuką jest próba wcielenia się bohaterów o tak kultowej renomie.

Kadr z serialu The Office PL

Do I need to be liked?

Oczywiście nie tylko Michał i Darek brylują w biurze. Każdy z bohaterów na swój sposób jest ciekawy i oryginalny. Chociaż przyznam, że po 12 odcinkach ciężko stwierdzić, kto jest kim i czym się w Kropliczance tak naprawdę zajmuje. Odnoszę wrażenie, że te kilka godzin z pracownikami polskiego The Office to zdecydowanie za mało jak na start, ponieważ niestety nie wszyscy dostali swoje przysłowiowe „pięć minut”, przez co nie byli w stanie dać się dobrze poznać widzom. W amerykańskim biurze każdy był inny, każdy miał pewnego rodzaju wyróżnik, wokół którego była budowana jego postać… w naszym rodzimym tego zabrakło, a szkoda.

Wydaje mi się, że wpływ na to wszystko, co opisałem powyżej, mógł mieć niezbyt wysoki budżet. Od epizodu 1 do 12 miejsce akcji praktycznie się nie zmienia, a samo biuro jest małe i skromne, brak w nim miejsca na dodatkowe biurka, czy wielki aneks, gdzie mogłyby zasiąść takie gwiazdy jak Kelly i Tobey z amerykańskiej wersji The Office.

Kadr z serialu The Office PL

I love inside jokes. I hope to be a part of one someday.

Nas Polaków ciężko rozbawić, a jeszcze ciężej jest nas namówić do porzucenia moralności. Samo żartowanie ze wszystkich i wszędzie jest obecnie sporym problemem na całym świecie. Wiecie, jak to jest… a bo to ktoś się obrazi itd. Ja uważam, że komedia nie powinna mieć granic i zawsze powinno się ją traktować ze sporą dozą dystansu. Jednak nie każdy to rozumie i chce myśleć tak jak ja, przez co często producenci seriali ograniczają się do bezpiecznych kawałów.

Canal+ ku mojemu zdziwieniu zrobiło jednak odwrotnie i w The Office zaserwowało nam prawdziwy festiwal nieprzyzwoitych i czarnych jak smoła żartów i chwała im za to! Ja nawet nie będę przytaczał tutaj konkretnych przykładów, bo tak trochę nie wypada.

Kadr z serialu The Office PL

That’s what she said.

Odpowiadając na pytanie z pierwszego akapitu – „Czy starcie z legendą zakończyło się sukcesem?”. Trochę tak, a trochę nie. Przyznam szczerze, że w ogóle nie stawiałbym obok siebie The Office US i The Office PL. I do tego też Was zachęcam – nie odbierajcie sobie przyjemności z seansu, bo przecież doskonale zdajecie sobie pewnie sprawę z tego, że amerykańska wersja biura to po prostu fenomen, który już się pewnie nigdy nie powtórzy.

I tak oto z potencjalnego rozczarowania The Office PL zamieniło się w zaczarowanie. Oczywiście nie jest to serial idealny czy fenomenalny. To produkcja dobra, po prostu dobra. Co ważne naprawdę bawi. Mimo kilku niezręcznych momentów można uznać, że Canal+ stanęło na wysokości zadania i przygotowało dla nas biuro, które teraz polubimy, a może za kilka sezonów (jeżeli powstaną) pokochamy. Wbrew wszystkiemu to coś wielkiego… (That’s what she said.).

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

NAJNOWSZE WPISY

O NAS:

Chcesz być na bieżąco, a nawet wiedzieć więcej o grach, komiksach, serialach lub filmach? GraPodPada.pl jest miejscem, gdzie znajdziesz informacje tworzone przez pasjonatów dla… graczy, czytaczy i oglądaczy ! Reprezentujemy różne opinie, patrząc na popkulturę z wielu perspektyw! Dlatego codziennie spodziewaj się treści wysokiej jakości i odnajduj interesujące Cię recenzje i informacje. Grasz w to? GraPodPada.pl to miejsce dla Ciebie… to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl