MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA

Previous slide
Next slide

Jak radzić sobie ze stresem? „Dead by daylight” – recenzja gry

Październik prawie się kończy, a co za tym idzie, zbliża się najbardziej kontrowersyjne święto w Polsce, czyli… Haloween. Spooky season rozkręcił się już w pełni, otacza nas wszechobecna groza (nie tylko ta związana z cenami za paliwo), więc i na naszej konsoli, czy też PC odpaliłoby się jakiś horror. Jeżeli Ty też zastanawiasz się co wybrać, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Pozycją, której szukasz, jest Dead by Daylight od studia Behaviour Interactive!

Screen z gry Dead by daylight

Poczwary wychodzą z ukrycia

O co w tym wszystkim chodzi? Jest to asymetryczna gra, w której są dwie strony konfliktu. Zabójca próbujący pozbyć się wszystkich przeciwników i nie pozwolić im opuścić terenu rozgrywki oraz 4 „survivorów”. Ich cele wydają się proste, muszą naprawić generatory prądu, żeby zasilić system otwierania wrót do świata zewnętrznego. Łatwe, prawda? No nie do końca!

Kiler ma nad nimi przewagę, jest silniejszy i w przeciwieństwie do swoich przyszłych (albo niedoszłych) ofiar posiada broń. Jak, więc się przed nich ochronić? Uciekać, skakać przez przeszkody, gdy to możliwe („złole” nie są tak zwrotni) i przewracać palety tuż przed twarzą rywala. Najważniejsza jest współpraca, ponieważ bez niej może być bardzo ciężko się wydostać.

Twórcy przygotowali również rozbudowany system perków i dodatków, potrafiących odwrócić losy rozgrywki. Przed rozpoczęciem gry można wybrać swoją postać, a każda z nich ma niepowtarzalne cechy, które można wykorzystać na polu walki.

Screen z gry Dead by daylight

W kupie raźniej

Niewątpliwą zaletą Dead by daylight jest możliwość gry z przyjaciółmi. Oczywiście, jeżeli ma się ochotę na samotną rozgrywkę, to nie ma z tym problemu, ale jednak w grupie zawsze jest ciekawiej. Sam zanurzam się w ten świat z moimi przyjaciółmi i łatwiej mi tam zostać na dłużej, niż wtedy kiedy za pada łapałem samotnie.

Jest to tytuł uzależniający z jednego powodu. APOGEUM STRACHU. Stres towarzyszący wykonywaniu zadań jest ogromny. Zabójca przecież czyha za rogiem, a jego zbliżanie się zwiastuje głośne bicie serca, płynące z głośników. Naprawa generatora to mini gierka na zasadach QTE (quick time event), a jeżeli zdarzy się nam nie wcisnąć przycisku na czas, to narobimy dużo hałasu, a morderca szybko zobaczy, gdzie jesteśmy. Poruszając się za szybko, pozostawiamy ślady, więc trzeba uważać, bo można łatwo zdradzić swoje położenie.

To wszystko tworzy wybuchową mieszankę, która powoduje, że napięcie trzyma gracza od początku do końca, a satysfakcja z wydostania się z pułapki jest nie do zastąpienia.

Screen z gry Dead by daylight

Skórki, skórki dla każdego!

Wspomniałem wcześniej, że każda postać ma inne perki. Nie jest to jedyna różnica, kolejną jest wygląd. Tutaj do gry (dosłownie i w przenośni) wchodzą licencje wykupione przez Behaviour Interctive. Nie jest do końca kolorowo, ponieważ żeby wcielić się w Michaela Myersa, czy Freddiego Krugera trzeba wykupić odpowiednie DLC, ale często pojawiają się promocje i wtedy jest to koszt rzędu 15zł.

Wybór jest na tyle duży, że coś dla siebie wybiorą równie fanatycy klasycznych slasherów (Krzyk, Haloween, Koszmar z Ulicy Wiązów), ale także zwolennicy produkcji z lat późniejszych (Stranger Things, Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną, Piła). Najczęściej w komplecie dostajemy też dedykowaną planszę, co jeszcze bardziej potrafi pogłębić imersję. Niepowtarzalnym uczuciem jest chowanie się przed Myersem na ulicach znanych z tej franczyzy, czy uciekanie przed Pigheadem po zakrwawionych pokojach prosto z Piły. Oprócz przyjemności obecność znanych marek może wywołać również wspomnienia. Niektóre z filmów na pewno oglądało się „za dzieciaka” i zakrywało kocem, kiedy spalony pan w kapeluszu uderzał ostrzem o ostrze.

Screen z gry Dead by daylight

Czy to produkcja idealna?

Niestety nie, choć przyznaję, że w gatunku multiplayer jest jej do tego blisko! W tym wypadku rozgrywka online pomimo wszystkich pozytywów, które ze sobą niesie, potrafi również niesamowicie zirytować. Właściwie nie ona sama, a gracze po drugiej stronie. Kilkukrotnie spotkałem się z toksycznym zachowaniem, czy też po prostu psuciem zabawy innym jej uczestnikom.

Jednym z najpopularniejszych zachowań jest „capmienie” się pod hakiem, na którym zawiesiło się rywala i wyczekiwanie jego towarzyszy. Oczywiście nie jest to taktyka idealna, ponieważ inni mogą w tym czasie naprawiać generatory, ale potrafi pozbawić dobrego humoru. Niektórzy zachowują się tak, jakby próbowali na siłę zabić każdego, a system przyznawania nagród punktowych jest na tyle dobrze wywarzony, że nawet jeżeli komuś uda się uciec, to nie oznacza, że zabójca miał złą rozgrywkę.

Z drugiej strony udało mi się też rozegrać kilkukrotnie mecze, gdzie morderca wykazywał się fair play i z duchem dobrego współzawodnictwa. Zdarzyło się, że po ciężkiej rozgrywce, po prostu pozwalał mi uciec, bo wiedział, że przecież każdy z nas jest tu dla rozgrywki, a nie walczy o złote kalesony.

Screen z gry Succubus

Haloween, sprzęt do grania i Dead by daylight

Uważam, że to gra idealna na haloweenowy wieczór, mamy tu motyw horroru, strachu i dobrej zabawy z przyjaciółmi. Mało tego, twórcy udostępnili cross play, a DBD obecne jest na każdej platformie, o jakiej możecie pomyśleć! PC, PS4, PS5, XBOX One, Xbox Series, Nintendo Switch, czy Google Stadia. Podobno są też porty na Androida i iOS, ale w tym wypadku podejrzewam, że nie obsługiwana jest rozgrywka między różnymi urządzeniami.

Dlatego, jeżeli zastanawialiście się, w co zagrać 31 października, to ja z całego serducha polecam Dead by daylight od Behaviour Interactive, gwarantuję ogromne emocje, niezapomniany stres, poczucie grozy i godziny rozrywki z przyjaciółmi!

Podziel się ze znajomymi:

Udostępniam
Udostępniam
Udostępniam

O NAS:

GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

OBSERWUJ NAS

UDOSTĘPNIJ
UDOSTĘPNIJ