GRAPODPADA

MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA

Wiedźmin 3 – współczesne dziedzictwo kulturowe Polski

I w tych lasach, i na pustych polach lecieli jak ów orszak piekielny rycerzy krzyżackich, o których lud powiada na Żmudzi, iż czasami, wśród jasnych nocy miesięcznych, zjawiają się i pędzą przez powietrze zwiastując wojnę i klęski nadzwyczajne.” [Henryka Sienkiewicza Potop; Rozdział V; Tom Pierwszy]

Tak w 1886 o Dzikim Gonie pisze Henryk Sienkiewicz. Motyw ten występuje w polskiej kulturze od wieków lecz, co może być skazą na polskim systemie edukacji, znaczna większość kojarzy tę nazwę jedynie z grą komputerową wydaną przez polskie studio CD Projekt Red. Wiedźmin 3 – Dziki Gon, bo o tej produkcji mowa, jest kontynuacją przygód ukochanego przez miliony łowcy potworów Geralta i jego przyjaciół. Tym razem za zadanie mamy odnaleźć przybrana córkę Ciri i obronić ją przed dzikim zastępem. O tej grze pisali już wszyscy, dlatego i ja postanowiłem coś napisać.

Dlaczego Wiedźmin 3 zawładnął światem? Co skłoniło miliony graczy do zakupy ? Na te retoryczne pytania postaram się odpowiedzieć w tym o to właśnie tekście.

Świat historią stoi!

Wiedźmin 3 zabiera nas do świata wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego. W grze jest nam dane zwiedzić takie miejsca jak Kaer Morhen, Velen, Novigrad czy Skellige. Są to lokacje doskonale znane fanom książek, lecz Dziki Gon nie zapomina o tych co pierwsze swoje kroki ze światem stawiają właśnie w produkcji “Redów”. Misje poboczne stanowią niejako kompendium wiedzy o przeszłości protagonisty oraz o tym co miało miejsce przed wydarzeniami z gry. Historia świata stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego to coś więcej niż “Dawno temu była wojna, potem nie było i teraz znowu jest” i Wiedźmin 3 doskonale sobie z tym radzi już na samym początku, poprzez rozmowę z ambasadorem var Attre.

Udowadnia nam, że świat żyje a my nie mamy większego wpływu na to co się dzieje i na to co ma się wydarzyć. Możemy jedynie zmienić historię bohatera i sprawić że uratujemy jego prywatny świat. Takie zabiegi występują w grze bardzo często i za każdym razem podobały mi się równie mocno. Wprowadzenie do historii jest konieczne dla głębszej immersji, a trzecia część gier o Wiedźminie pozwala nam wręcz utonąć w niej przez różne smaczki ukryte w produkcji. Każde wejście do sklepu, księgarni czy odwiedzenie straganu daje nam możliwość na spotkanie z kulturą oraz historią miejsc, które odwiedzamy lub które planujemy zwiedzić. Nawet znalezione ciało gdzieś w lasach Velen dawało nam możliwość poznania historii nieszczęśnika i te właśnie szczegóły i dbałość o nie złapały mnie za serce i nie puściły aż do napisów końcowych.

Ależ tam są widoki!

Grafika nie jest najważniejsza” powiedział gracz zmniejszając wymagania na low. Na sukces gry i jej odbiór wśród fanów składa się wiele zmiennych i nie można zaprzeczyć, że jedną z nich jest właśnie strona wizualna. Czy najważniejsza? Niekoniecznie, lecz Wiedźmin 3 ustanowił dla mnie nowe standardy. Świat był piękny, żywy, kolorowy, pomimo że zachowany w ponurej tonacji, z wyjątkiem Toussaint, do którego chce jechać na wakacje ale nie mam jeszcze szczepienia, to miał w sobie coś co sprawiało że dobrze się w nim czułem i chętnie spędzałem w nim kolejne godziny. Świat był po prostu ładny, gra była po prostu ładna. Widać zaangażowanie twórców w projektowanie miast i wsi, nie ma tam monotonni nie ma tam “kopiuj-wklej”.  W każdej części miasta jest coś nowego, coś czego nigdzie indziej nie zobaczysz i to właśnie ciekawiło mnie i skłaniało żeby, przynajmniej na początku, nie korzystać z szybkiej podróży i wszędzie starać się dostać konno. Łany zboża, zagajniki, małe wsie to wszystko złożyło się na to że zacząłem bardzo mocno doceniać grafikę w grach.

Dobre bo nasze

Straciłbym obywatelstwo gdybym nie zaznaczył tego elementu w tekście. Wiedźmin 3 jest polski, na podstawie polskiej powieści, napisanej przez polskiego autora. Wiemy to wszyscy. CD Projekt Red nigdy nie kryło się z tym że czerpali z naszego kraju garściami, czego przykłady możemy znaleźć w budynkach, krajobrazach czy w zwyczajach. Wiem że nie tylko nasz kraj miał taką architekturę oraz obrządki lecz wiele wywiadów z twórcami daje nam podstawy aby twierdzić że to właśnie polska tradycja była inspiracją.

Pierwszym co rzuciło mi się w oczy, to jeden konkretny budynek w Novigradzie, a mianowicie żuraw w porcie, który od razu skojarzył się z tym gdańskim. Od tego momentu zacząłem szukać podobieństw, co stało poniekąd zadaniem pobocznym, które sam sobie wyznaczyłem. Zabudowa we wsiach, które odwiedziłem przywodziła na myśl tą z polskiej wsi, Zalipie-pięknie zdobione, białe, takie swojskie. Jeden z twórców wprost powiedział  „No Mans Land [ziemia niczyja] jest najbardziej zbliżone do Polski, to są takie Mazury, z dodatkiem może trochę więcej bagien”.

Lecz zabudowa i krajobrazy to nie jedyne co zostało przeniesione do świata gry. Niektóre monstra również były stworzone w oparciu o wierzenia słowiańskie. Jak chociaż Gryf, którego spotykamy już na samym początku rozgrywki. W Bestiariuszu Słowiańskim stwór ten przedstawiony jest jako bestia o głowie i ciele lwa oraz skrzydłach i przednich łapach orła. W mitologii słowiańskiej możemy przeczytać również o leszym (zwanym także borowym, borutą, laskowcem czy leśnym duchem), co ciekawe nie był wyłącznie siejącym strach leśnym stworem. Pomagał odnaleźć wyjście z lasu, przyprowadzał zagubione zwierzęta gospodarskie i chronił dzieci przed rozbójnikami czy dzikimi zwierzętami. Czarownice, bobołaki i wichty występują w wielu wierzeniach i mitach, lecz tylko w naszej tradycji miejscem ich spotkań była Łysa Góra. Dokładnie tak samo nazywała się lokacja do której musimy się udać aby zgładzić Imlerithem.

Deser na koniec

Tak! Creme de la creme Wiedźmina! Czyli fabuła, historia, nie świata, lecz naszych poczynań. Wiedźmin uwikłany w polityczne intrygi, przesiąknięty półświatkiem przestępczym, pomagający w potrzebie swoim najbliższym przyjaciołom, którzy wspierają go w jego głównej misji czyli odnalezieniu Ciri, a to wszystko okraszone grą w Gwinta. Czy da się zmieścić więcej w jednej grze? Okazuje się że tak! Doskonałe dialogi, kultowe już teksty, które weszły do polskiego słownictwa na stałe, dubbing, który powinien być stawiany za wzór. Właśnie to wszystko sprawia że wiedźmina się przeżywa a nie przechodzi.

Fabuła jest kontynuacją części poprzednich lecz ich znajomość nie jest wymagana aby się dobrze bawić przy trójce. Nie czułem żeby było mało nawiązań do jedynki lub dwójki, zabójca królów mocno obniżył oczekiwania w tej kwestii, dlatego uznaje historię “Dzikiego Gonu” za w pełni satysfakcjonującą oraz kompletną.

Odkładając na bok wątek główny, to naprawdę zachwycały mnie zadania poboczne. Ich bohaterowie, którzy mieli swoje historie, swoje problemy. Pamiętam doskonale misje o poszukiwaniu Jaskra i rozmowy z jego „przyjaciółkami”. Wtedy trochę inaczej spojrzałem na barda, zrozumiałem że on kocha ludzi wszystkich i jest to uczucie całkowite, fizyczne i duchowe. W Wiedźminie jest coś co sprawia że wiele na pozór banalnych do osądu spraw okazuje się mieć drugie, a nawet trzecie dno.

Zdobywca światów, niszczyciel konkurencji

Wiedźmin 3: Dziki Gon to gra pełna, gra która przetarła szlak dla nowych RPG-ów. Wielokrotnie nagradzana. Potrzebowałem produkcji kompletnej która była zwieńczeniem wieloletniej pracy nad całą serią i to dostałem. Twórcy włożyli w tą produkcję nie tylko umiejętności ale również serce i społeczność na całym świecie to doceniła, poczułem że w końcu ktoś daje mi coś na co czekałem, a nie półprodukt. Trzecia część przygód Geralta nie była innowacyjna, po prostu robiła wszystko lepiej niż jej konkurencja. Przez co zdominowała rynek na co, w mojej ocenie, jak najbardziej zasłużyli.

O NAS:

GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.

Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl 

OBSERWUJ NAS

UDOSTĘPNIJ
UDOSTĘPNIJ