MIEJSCE DLA KAŻDEGO GRACZA
Fall Guys: Ultimate Knockout – recenzja gry. (nie)fenomen Fall Guys
Po dwóch latach od premiery niesfornych ludków, które rywalizują o pierwsze miejsce, produkcja wciąż szczyci się ogromną rzeszą fanów. Sama muszę przyznać, że jest to tytuł, w który gra się miesiącami, a potem zapomina się na kolejny okres. Niemniej już teraz mogę ogłosić, że jest to (nie)fenomen.
Fall Guys: Ultimate Knockout – recenzja gry. (nie)fenomen Fall Guys
Warto wspomnieć, że w ten tytuł zagracie na dosłownie wszystkim, ale trzeba mieć konto na Epic Games Store. Nie ma znaczenia czy jesteście kanapowcami (PlayStation i Xbox), czy wolicie rozgrywki przy komputerze, to i tak niewątpliwie wciągniecie się w komiczny świat
Banalność to podstawa
Nie jest to gra typu AAA z ogromnym światem i oczarowującą fabułą. Tutaj chodzi przede wszystkim o rywalizację. Mnóstwo map i blisko sześćdziesięciu graczy na jednym serwerze. Wygrany zdobywa koronę, a przegrani zbierają skromne punkty doświadczenia. Innymi słowy, to walka o wszystko. Z przykrością i irytacją muszę przyznać, że ani razu, odkąd pogrywam w tę produkcję, nie udało mi się wygrać. Zawsze odpadałam w decydującym starciu. Z jednej strony jest to przykre, ale motywuje do grania jeszcze raz i jeszcze raz.
Nowy sezon, nowe mapy, nowa ja
Nasz ludzik, którym sterujemy na co dzień w krwiożerczych bataliach, rozwija się w każdym sezonie. Maksymalnie możemy uzyskać pięćdziesiąty poziom. System nagród po wbiciu poszczególnego levelu jest naprawdę przyjemny. Można przede wszystkim zbierać powszechne, epickie oraz legendarne kostiumy np. stać się samurajem z Ghost of Tsushima (sezon 6). Oprócz ubioru gracz może otrzymać m.in.: kolor, cieszynki lub obramowanie do nazwy użytkownika. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Od premiery gry twórcy stworzyli multum nowych map. Wzięli do siebie słowa graczy, którzy początkowo byli znudzeni powtarzanymi się poziomami. Na ten moment rozegrać można przeróżne wyścigi, gry zespołowe, logiczne lub survival. Osobiście nie przepadam za rozgrywkami zespołowymi. Zawsze natrafiałam na mało skillowych użytkowników, tym samym odnosząc porażkę. Wole polegać sama na sobie. Zdarzają się mapy, które znam na pamięć i wtedy jako pierwsza kończę wyścig.
Walka z wiatrakami
Niestety wciąż uczciwi gracze natrafiają na osoby, które skutecznie przeszkadzają w rozgrywce. Niejednokrotnie zostałam złapana przez innego ludka, a następnie wypuszczona w otchłań. W takiej sytuacji zaczyna się poziom od początku lub od cheekpointu. Czasem zdarza się też, że zostaję przetrzymana tuż przy finishu. Twórcy zaimplementowali możliwość reportowania takich użytkowników, ale czasami jest to walka z wiatrakami. Szkoda, bo może to zniechęcać niektórych do zabawy.
Rzut padem
Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale kiedy dosłownie brakuje mi kilku kroków do finishu i podwinie mi się noga, to mam ochotę rzucić padem przez balkon lub uderzyć w ścianę. Naprawdę jeżeli wolicie wychillować przy produkcji i po prostu odpocząć, to pod żadnym pozorem nie włączajcie tej gry. Nie da się przy niej nie wypowiedzieć pięknej wiązanki słów, ani nie wkurzyć się na swój chwiejny skill. Niemniej satysfakcja z wygranej jest ogromna. Tutaj po prostu jest euforia albo wkurzenie.
Lokalna rywalizacja
Brakuje mi w tej produkcji możliwości grania lokalnego na jednej kanapie. Wyobraźcie sobie, jak świetną byłoby to odskocznią na imprezach. Rywalizacja pomiędzy gospodarzem a gośćmi, to przepis na dobrą zabawę oraz chwilową sprzeczkę. Niemniej inne tytuły takie, jak Wiedza to Potęga czy Szymparty pokazały, że ludzie chętnie siadają do kooperacji.
Podsumowując, to od Ciebie drogi czytelniku będzie zależeć ostateczna ocena gry Fall Guys: Ultimate Knockout, dla mnie jest to (nie)fenomen w jednym. Z jednej strony to odświeżenie rozgrywek multiplayereowych, a z drugiej strony produkcja, która może być równie szybko zapomniana. Wspomniałam już, że często porzucam ten tytuł na kilka miesięcy, aby wrócić w późniejszych sezonach. Teraz też tak mam, zagram i wrócę za jakiś czas. To co? Widzimy się na mapach?
Podziel się ze znajomymi:
Agnieszka Barwicka
TOP TYGODNIA
NAJNOWSZE WPISY
O NAS:
GraPodPada.pl to miejsce, gdzie przy jednym stole siedzą konsolowcy, pecetowcy, komiksiarze, serialomaniacy i filmomaniacy. Tworzymy społeczność dla wyjadaczy, jak i niedzielnych graczy, czytaczy i oglądaczy. Jesteśmy tutaj po to, aby podzielić się z Tobą naszymi przemyśleniami, ale również, aby pokazać Ci, że każda opinia ma znaczenie, a wszyscy patrzymy na współczesną popkulturę kompletnie inaczej. Zostań z nami i przekonaj się, że grapodpada.pl to miejsce dla każdego gracza.
Masz Pytania? Skontaktuj się z nami: kontakt@grapodpada.pl